Na tegorocznym Intel Extreme Masters w Katowicach zdecydowanie nie brakuje niespodzianek. Już po spektakularnym spotkaniu G2, niedługo później rozegrała się prawdziwa dominacja ze strony FaZe Clanu.
Gracze FaZe rozpoczęli spotkanie z przytupem i będąc nie do zatrzymania po stronie atakującej na Inferno. Szczególnie dobry występ zaliczył broky, który w kluczowych momentach meczu wygrywał rundy dla swojego zespołu. Dzięki aż dziesięciu zdobytym rundom jako terroryści, pozostałe sześć rund było formalnością dla międzynarodowego miksu.
https://twitter.com/ESLCS/status/1497641867898503179
Przyszła więc kolej na wybór Heroic, czyli Nuke, które ostatni raz FaZe rozegrało w fazie Play-In, gdzie zostali zdominowani przez ekipę MOUZ. Tutaj podobnie jak na poprzedniej mapie, wyglądało to na połówkę w pełni kontrolowaną, mimo pięciu oddanych rund na rzecz Duńczyków. Po zmianie stron punkty wpadały wyłącznie na konto ekipy FaZe, co niedługo później oznaczało ich triumf nad Heroic w całym spotkaniu.
https://twitter.com/ESLCS/status/1497665805399568389