Oj takich komentarzy mało kto się chyba spodziewał. Najnowszy wywiad Jarosława “pashabiceps” Jarząbkowskiego nie został aż tak gorąco przyjęty wśród internautów, którzy z esportem nie mają wiele wspólnego.
Jarosław “pashabiceps” znany jest nie tylko w świecie sportów elektronicznych. W najnowszym wywiadzie udzielonym Karolinie Sobocińskiej w programie “Obgadane”, Jarek nie powiedział nic nowego, o czym fani esportu, a szczególnie Jarka by nie wiedzieli. Jednak dla internautów, którzy z esportem nie mają wiele wspólnego, najnowszy wywiad Jarka był zaskoczeniem, co możemy zobaczyć po komentarzach.
Super? To jest żałosne teraz każdy będzie do 50 roku grał w gry i czekał bo może zarobi miliony
Wywiad trafił nie tylko do ludzi, którzy interesują się esportem i grami komputerowymi, ale także do internautów i czytelników największych polskich portali. I tak o to najnowszy wywiad Jarka komentowali różni ludzie i dlatego doczekaliśmy się różnych komentarzy, niektórych nawet śmiesznych. Jednym z ciekawszych komentarzy jakie udało nam się znaleźć pod artykułem, znajdziecie poniżej – wersja prawdziwa
Super ? To jest żałosne teraz każdy będzie do 50 roku grał w gry i czekał bo może zarobi miliony i wszyscy będą takiego darmozjada utrzymywać tak samo jest że sportowcami 30 lat brzuch ale on będzie grał w realu …. I tak nic nie robi nie pracuje bo nie może się przemęczać a tu tylko 4 liga albo niżej…. Najpierw trzeba się samemu utrzymać później pasje hobby cele marzenia – pisze jeden z internautów
Oczywiście takich perełek jest znacznie więcej – Ziomek znany z tego że dużo gra…Czekam na zawodników w piciu wódki – możemy przeczytać w kolejnym komentarzu.
Wiemy, że esport dla wielu to wciąż tylko “walenie” w joystick, jednak nie zabrakło pozytywnych opinii na temat Jarka, który dla wielu jest autorytetem nie tylko jako gracz, ale również człowiek, który pomaga wielu osobom i wspiera polski esport. Na dodatek popularność Jarka jest na tyle duża, że przykładowo niedawno zagrał na stadionie narodowym, o czym więcej przeczytacie tutaj.
A ja uważam że super mój syn chodzi do technikum informatycznego z e-sportem więc jest i zawód i to co lubi czyli granie – pisze jedna z internautek pod wywiadem
pashabiceps odpowiada – W sumie to pracowałem na budowie 6 miesięcy a później jako elektryk 4 miesiące
Sprawę postanowił skomentować sam Jarek, który oczywiście w swoim żartobliwym sposobem odpowiedział na Twitterze. pashabiceps dodał, że oczywiście pracował “w normalnej pracy”, jako elektryk i na budowie, ale wolał zamienić to na gry komputerowe. Jak widać, na złe papito to nie wyszło, bowiem jest jednym z najbardziej popularnych graczy na świecie.
W sumie to pracowałem na budowie 6 miesięcy a później jako elektryk 4 miesiące i zmieniłem to na gry komputerowe 🤓
— paszaBiceps (@paszaBiceps) September 26, 2022
