Australijska ekipa Grayhound wywalczyła sobie awans na finały jubileuszowego, dziesiątego już sezonu ESL Pro League. Uczestnicy berlińskiego Majora w pewnym stylu wygrali wszystkie trzy grupowe starcia i nie pozostawili przeciwnikom żadnych złudzeń co do tego, kto zasługuje na promocję.
W regionie Oceanii Grayhound było zdecydowanym faworytem jeszcze przed rozpoczęciem zmagań. Grupowi przeciwnicy, czyli ORDER, Chiefs oraz AVANT w przeciwieństwie do dzisiejszych bohaterów nie zbyt często pojawiają się na międzynarodowych turniejach. Doświadczenie zdobyte przez brygadę Olliego “DickStacy’ego“ Tierney’a było widać w każdym ze starć, ponieważ wszystkie skończyły się na zaledwie dwóch mapach. Żaden z rywali w serii BO3 nie zdobył przeciwko najlepszej po 100 Thieves drużynie tamtego regionu, chociażby dwudziestu rund, co tylko świadczy o zróżnicowaniu poziomów na tamtejszej scenie.
Grayhound zostało przedostatnim uczestnikiem finałów ESL Pro League, a stawkę dziś wieczorem najprawdopodobniej uzupełnią ich rodacy z wcześniej wspominanego 100T. Na ten moment jednak lista potwierdzonych drużyn na rozpoczynające się 3 grudnia w Odense zawody wygląda następująco:
mousesports | MIBR |
Heroic | Evil Geniuses |
Astralis | Liquid |
Natus Vincere | Sharks |
ATK | TYLOO |
G2 | North |
FaZe | fnatic |
Grayhound |