Spokojny okres wakacyjny? W polskim CS:GO nadeszła pora na kolejną dramę. Kamil “KEi” Pietkun publicznie ogłosił, że nadal czeka na pieniądze od Anonymo Esports, mimo że z organizacją rozstał się jeszcze w 2021 roku.
Anonymo Esports znalazło się w ogniu krytyki po tym, jak Kamil “KEi” Pietkun postanowił wyprać niektóre brudy publicznie. Zawodnik przyznał, że organizacja nadal nie wypłaciła mu należnych pieniędzy za turnieje, w których reprezentował Anonymo. Pietkun nie sprecyzował, ale możemy się domyślać, że mowa tutaj o nagrodach pieniężnych, które otrzymują zawodnicy do podziału po zakończonych rozgrywkach.
Hej @Sowekpl @AnonymoEsports,Chciałem to załatwic osobiście bez zadnych dymow czekalem dlugo na nalezne mi pieniadze za turnieje a nie odbieracie od mojego menago wiec zostalem zmuszony zeby napisac tutaj o tym poniewaz chce zakonczyc ten etap w moim zyciu czekam na odzew pzdr 🙂
— KEi (@KEiiCS) August 11, 2022
Przypomnijmy, że KEi odszedł z organizacji jesienią 2021 roku, a na ławkę rezerwowych trafił jeszcze w lipcu 2021. Mowa więc o pieniądzach za turnieje, które odbyły się co najmniej rok temu. Niepokoi również zdanie o “nie odbieraniu od menadżera” zawodnika.
CZYTAJ TAKŻE: Mapy z CS 1.6, które chciałbym zobaczyć w CS:GO!
Swoje trzy grosze dorzucił… Janusz “Snax” Pogorzelski, który również reprezentował Anonymo przez niemal cały 2021 rok. Przyznał on, że ma “taki sam problem”. W takim wypadku Anonymo zalegałoby z wypłatami dla większej liczby zawodników.
tez mam ten problem, pomoz Kamil
— Janusz Pogorzelski (@cios_snax) August 11, 2022
To jednak nie koniec złych wieści. Głos zabrał także jeden z byłych już graczy Akademii Anonymo – Bartłomiej “Masi” Łacheta. Dołączył on do projektu w maju 2022 roku. Teraz przyznaje, że organizacja również i jemu nie wypłaciła pieniędzy na czas, co więcej, nadal zalega z wypłatą pełnej kwoty.
Graczom akademi tez bardzo długo zalegał z pieniędzmi, dostaliśmy je miesiąc po skończeniu się kontraktów. Mi dalej jeszcze zalegają pieniądze bo nie wypłacili jeszcze wszystkiego
— Masi (@Masi_csgo) August 11, 2022
Na te gorące doniesienia bardzo szybko zareagował CEO organizacji – Mateusz “Sówek” Kowalczyk. Odpowiedź była krótka “Już puszczam przelewy, przepraszam”. Pytanie, dlaczego dopiero po wyciągnięciu sprawy do przestrzeni publicznej. Zapytaliśmy o to Sówka, który udzielił nam odpowiedzi na kilka pytań.
Już puszczam przelewy, przepraszam. 🙏
— Sówek (@Sowekpl) August 11, 2022