Arka Gdynia zwyciężyła Ligę Mistrzów w FIFA 22. W bardzo emocjonującym finale pokonała niemiecki klub SC Feicht eSports 5:4, zwieńczając spektakularny triumf!
Tytuł mistrzowski Ligi Mistrzów to bezsprzecznie największy sukces w historii dywizji Wirtualnych Klubów Arki Gdyni eSports. Reprezentanci pomorskiego klubu rozpoczęli zmagania w fazie pucharowej od pokonania francuskiego FC ASll Stars. Na poziomie ćwierćfinałów wygrali z hiszpańskim Alpha Wolfs, natomiast w półfinale z kwitkiem odprawili niemieckie Vitusstandt Esports. Wielki finał z pewnością zafundował fanom wiele emocji, ale ostatecznie po niesamowicie zaciętym pojedynku padł łupem Żółto-niebieskich.
Wyjściowa jedenastka Arki Gdyni eSports: Kuba “AgeX99” Walkowiak (kapitan), Oskar “Oskarynkao” Zdolski (bramkarz), Damian “Nowakeiro” Nowak, Tomasz “Zajaaac93” Krawczyk, Łukasz “IES_Lucky” Zawoliński, Lucjan “Age_Lucektokot” Szczepanek, Sebastian “Neezzior” Pierasik, Mateusz “M_Sieduszewski” Sieduszewski, Karol “Karlos1290” Kowalski, Krzysztof “Nestro2080” Niewczas, Damian “TheDamiosaone” Oset |
Wyjściowa jedenastka SC Feicht eSports: Adriano “SVK_Adriano1X” Leo (bramkarz), Christian “XTorrrero92” Piller, Mikail “MichealSensei12” Kutlu, Sladan “Anparatu” Marinović, Caggo “Caggoflage” Berlin, molloyking32, Melih “FelipeMelih42” Akkoca, Hakim “xBanditox7” Amadou, Erhan Tokunmaz, Tayfun “Yaayfuninhoo” Atli, Luke “DaddyLuke77” Lister |
Finał rozpoczął się od zwycięstwa Arki w pierwszym meczu. W czternastej minucie bramkę strzelił Mateusz Sieduszewski, a w dwudziestej ósmej padł gol samobójczy. Drugi pojedynek zakończył się wynikiem 2:0 na korzyść niemieckiej drużyny. Trzeci pojedynek był niesamowicie wyrównany, a po pełnym czasie gry na tablicy widniał rezultat 2:2. Do rozstrzygnięcia zwycięzcy potrzebna była więc dogrywka. W niej lepsza okazała się Arka Gdynia, a bramkę na wagę triumfu w 117. minucie strzelił Damian Nowak.
“Jesteśmy bardzo zachwyceni i szczęśliwi. W pierwszym meczu byliśmy lepsi, ale pozostałych niestety słabsi. Jednak pokazaliśmy determinację i charakter, szczególnie w trzecim spotkaniu. Co prawda rywale mieli swoje szanse, ale my również dwukrotnie obijaliśmy ich słupki. Finalnie puchar przyjedzie do Polski. To nasz największy dotychczasowy sukces.” – powiedział kapitan Arki Gdyni eSports, Kuba Walkowiak na łamach portalu sport.trojmiast.pl.