Respawn.pl

blogg1s: “Zostałem oszukany na ok. 5200 euro”

Autor: Marcin Kapusta

Dwa dni temu Dominik “blogg1s” Janita ujawnił, że chińska organizacja Wings Up nie wypłaciła mu należnej pensji. Naszej redakcji udało się zamienić kilka zdań z czeskim zawodnikiem. 

Dominik “blogg1s” Janita oraz Rasmus “kreaz” Johansson w październiku 2023 roku obrali niestandardowy kierunek, dołączając do chińskiego Wings Up. Ich niespełna dwumiesięczny pobyt okraszony był licznymi zaniechaniami i brakiem jakiegokolwiek profesjonalizmu ze strony organizacji. Ta bowiem nie wypłaciła zawodnikom należnej im pensji, a nawet nie zapłaciła za wizy i bilety lotnicze. Blogg1s skomentował całą sytuację, publikując oświadczenie za pośrednictwem platformy X. Więcej o tej sytuacji pisaliśmy w tym artykule. 

Blogg1s o celu dołączenia do Wings Up i kontrowersjach klubu

Przeprowadziłem krótką wymianę zdań z Dominikiem “blogg1sem” Janitą, dopytując go o  aferę związaną z Wings Up. Czeski zawodnik ujawnił mi, że organizacja jest mu dłużna ok. 5200 euro. Kwota ta składa się z wynagrodzenia za dwumiesięczny pobyt, wizę i bilet lotniczy. Stwierdził, że nazbierałoby się więcej, gdyby doliczył czas spędzony na ławce rezerwowych.


Marcin Kapusta: Dlaczego wraz z kreazem obraliście tak nietypowy kierunek? Czy miałeś jakieś realne cele z tym zespołem?

Dominik “blogg1s” Janita: “Obaj byliśmy wolnymi agentami, sezon trwał. Obaj byliśmy na krótkoterminowych kontraktach, więc głównym celem było zakwalifikowanie się do turnieju RMR i próba dostania się na Majora. Poza tym, kiedy Europejczycy decydują się pojechać do Chin, skupia się na nich trochę uwagi.

Kiedy dołączałeś do organizacji Wings Up, sprawdzałeś jej przeszłość. Czy wiedziałeś o jej kontrowersyjnej reputacji?

Szczerze mówiąc, nie znałem tej organizacji zbyt dobrze, decyzja została podjęta w ostatniej chwili. Rozmawiałem na ten temat z kreazem, był z nimi w kontakcie od jakiegoś czasu i powiedział, że organizacja cieszy się wśród azjatyckich graczy dobrą reputacją. Gdybym wiedział o skandalu związanym z ustawianiem meczów i kontrowersjach wokół Wings Up, nie zaakceptowałbym tej oferty.

Kiedy zorientowałeś się, że coś jest nie tak z tą organizacją?

Nadal wierzyliśmy, że wszystko będzie dobrze. Było dziwnie, kiedy mówili nam o pensjach następujące słowa: “w przyszłym tygodniu bracie, nie ma problemu”. Ale po Szanghaju wiedzieliśmy już, że to większy problem i prawdopodobnie będzie to koniec naszej przygody.

W swoim oświadczeniu napisałeś, że 21 stycznia otrzymałeś informację o zakończeniu działalności Wings Up. 25 stycznia, cztery dni po rzekomym disbandzie, skład organizacji zdołał awansować do zamkniętych kwalifikacji do Intel Extreme Masters Chengdu. Jak się odniesiesz do tej sytuacji?

Może gracze chcieli zakwalifikować się do turnieju i pokazać organizacji Wings Up, że nie powinni rezygnować z działalności na scenie Counter-Strike’a. Szczerze nie wiem.

Czy próbowałeś odzyskać swoje pieniądze? Czy masz kontakt z przedstawicielami Wings Up?

Już nam nawet nie odpisują, więc wątpię, żeby się jeszcze kiedykolwiek do nas odezwali.

Teraz trochę delikatne pytanie. Czy możesz zdradzić, na jaką sumę pieniędzy zostałeś oszukany przez organizację?

Tak, nie mam problemu z tym. W moim przypadku to kwota ok. 5200 euro.

Rozumiem, że te 5200 euro to zaległości za Twój pobyt w organizacji? Czy może jest to wartość tego krótkoterminowego kontraktu, który podpisałeś?

To wynagrodzenie za dwumiesięczny pobyt, wizę i bilet. Będzie tego więcej, jeśli zliczymy czas spędzony na ławce rezerwowych. Ale wiemy, że nigdy tych pieniędzy nie zobaczymy.


 

Zyskałem odpowiednie dane kontaktowe do jednego z przedstawicieli Wings Up. Redakcja Respawn.pl wystosowała drogą mailową komunikat z prośbą o komentarz i wyjaśnienie całej sytuacji. Na moment publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi zwrotnej. Jeżeli takowa się pojawi, będziemy informować na bieżąco.

logo XDominik “blogg1s” Janita – śledź użytkownika na platformie X