Były zawodnik SK Gaming czy MIBR – Fernando “fer” Alvarenga – tymczasowo zajmie miejsce João “felpsa” Vasconcellosa w BOOM Esports.
Dla obu stron współpraca ta może przynieść wiele korzyści, bowiem aktualnie doświadczony Brazylijczyk pozostaje bez kontraktu, natomiast drużyna indonezyjskiej organizacji od kilku dni poszukuje następcy João “felpsa” Vasconcellosa, który od jakiegoś czasu nosił się z odejściem z BOOM, dlatego zarząd zdecydował się oficjalnie przenieść go na ławkę rezerwowych. Decyzja mogła zostać odebrana przez kibiców jako ryzykowna, ponieważ Gustavo “yel” Knittel i spółka już 13 grudnia wezmą udział w finałowej fazie FiReLEAGUE, gdzie w puli nagród znajdzie się 70 tysięcy dolarów, a piątka Brazylijczyków będzie głównym faworytem do triumfu.
Temat rotacji nieco psuje atmosferę wewnątrz drużyny, ale decyzja zarządu wydaje się prawidłowa. Teraz BOOM może wykorzystać kompletny skład i wprowadzić w swoje taktyki Alvarengę. 29-latek nie powinien mieć problemu z odnalezieniem się w nowym towarzystwie, ponieważ wiele lat na profesjonalnej scenie reprezentował wiele marek. Od 2018 roku fer ubierał koszulkę MIBR, ale po miesiącach rozczarowujących wyników i krytyki od kibiców, zarząd przeniósł na ławkę fera, Epitácio “TACO” de Melo i Ricardo “deada” Sinigaglie. Po krótkich wakacjach triumfator dwóch Majorów wraca do gry.
Skład BOOM Esports na czas globalnych finów FlowFiReLEAGUE 2020 prezentuje się następujaco:
- Gustavo “yel” Knittel
- Ricardo “boltz” Prass
- Marcelo “chelo” Cespedes
- Bruno “shz” Martinelli
- Fernando “fer” Alvarenga – tymczasowo