Respawn.pl

Corsair K65 Plus Wireless – nowa klawiatura TKL!

Autor: Marcin Skrętkowicz

Corsair to znana marka, jeśli chodzi o peryferia komputerowe. Począwszy od słuchawek, myszek, klawiatur, a po obudowy kończąc. To tutaj ten amerykański producent zaznacza swoją wyraźną obecność, dlatego z tym większą ciekawością podszedłem do tematu testowania ich jednej z najnowszych klawiatur dostępnych na rynku. Czy K65 Plus Wireless to dobry wybór? 

Corsair K65 Plus Wireless – nowa klawiatura TKL!

Corsair to firma znana głównie z produkcji wysokiej jakości sprzętu komputerowego, w tym podzespołów do komputerów, peryferiów oraz akcesoriów gamingowych. Założona w 1994 roku w Stanach Zjednoczonych, firma szybko zyskała uznanie w świecie gamingu dzięki innowacyjnym rozwiązaniom i solidnej jakości swoich produktów. Corsair stał się jednym z wiodących światowych producentów sprzętu komputerowego, a ich produkty są cenione zarówno przez profesjonalnych graczy, jak i entuzjastów technologii. Firma aktywnie angażuje się w społeczność gamingową poprzez sponsorowanie wydarzeń e-sportowych i promowanie kultury gamingowej.

K65 Plus Wireless ze stajni Corsair to 75% klawiatura mechaniczna, której cena w oficjalnym sklepie amerykańskiego producenta wynosi 160 euro,  czyli w przeliczeniu około 700 PLN. Jest to więc sprzęt peryferyjny z wyższej półki cenowej, na który nie wszyscy mogą sobie pozwolić. Dla dysponującym takich budżetem pojawia się zasadnicze pytanie – czy warto posiadać ją na swoim biurku? Odpowiedź dostarczy Wam dzisiejsza recenzja.

Specyfikacje techniczne Corsair K65 Plus Wireless:
  • Wielkość klawiatury: 75% standardowej;
  • Switche: Corsair MLX Red:
    • siła aktywacji: 45g,
    • dystans podróży: 4 mm;
    • punkt aktywacji i resetowania: 1.9 mm.
  • Łączność: bezprzewodowa:
    • Wi-Fi 2.4 GHz,
    • Blutetooth,
    • za pomocą przewodu USB 3.0 Type-A (o długości 1.8m).
  • Długość pracy: 266 godzin bez podświetlenia;
  • Wielkość baterii: 4200 mAh;
  • Podświetlenie: LED RGB (indywidualne ustawienia wraz z per-key programmable);
  • Matrix: NKRO – 100% anti-ghosting;
  • Kompatybilność z konsolami: Xbox One, Xbox Series X/S, PlayStation 4 oraz 5;
  • Wielkość: 320 mm x 136 mm x 35 mm;
  • Waga: 0.918 kg;
  • Gwarancja: 24 miesiące.

Na starcie zawrę wszystko, co oczywiste. Urządzenie dotarło do mnie w czarno-żółtym opakowaniu, co jest rzecz jasna standardem dla amerykańskiej firmy. Na pierwszym planie widnieje klawiatura, a więc danie główne całego zamieszania. W lewym górnym rogu plasuje się logo. Warto zwrócić uwagę na lewy dolny róg, w którym jest naklejka wraz ze wzmianką o zastosowanych przełącznikach i samym układzie klawiatury. Z prawej natomiast autorzy postanowili umiejscowić napis z modelem klawiatury. Mniejszą czcionką w dolnym, prawym rogu jest dodatkowo wzmianka o tym, że keyboard jest kompatybilny z PC, MAC, XBOX, Playstation, iOS oraz Android a także oprogramowaniu iCUE.

Corsair K65 Plus Wireless 3

Corsair K65 Plus Wireless 4 scaled

Corsair K65 Plus Wireless 6 scaled

Corsair K65 Plus Wireless 7 scaled

Odpakowywanie produktów od Corsaira zawsze ma ten sam przebieg. Na pudełku znajdują się dwa plastry przezroczystej taśmy, po których odklejeniu nie pozostaje już nic innego, jak tylko wyjąć plastikową przezroczystą wkładkę. Następnie czeka na nas to, na co przecież czekamy. Już na dzień dobry po otwarciu pudełka naszym oczom ukazuje się klawiatura. Cała zawartość zestawu nie jest jednak zbyt duża. W środku poza pisarską maszyną zastaniemy kabel USB, urządząnko do wyjmowania przełączników, poradnik dotyczący gwarancji i informacje bezpieczeństwa.

Corsair K65 Plus Wireless 8 scaled

Corsair K65 Plus Wireless 9 scaled

Wyjęcie klawiatury z pudełka i pierwsze przejrzenia, a także postukiwania przyprawiły mnie o spore zdumienie. Szczególnie zachwycił mnie plastik na całej powierzchni klawiatury, które w dotyku sprawdza się również świetnie! Co do samych klawiszy z kolei, to zastosowane w nich przełączniki już na samym starcie wzbudziły we mnie zaciekawienie.

Corsair K65 Plus Wireless 10 scaled

Corsair K65 Plus Wireless 21 scaled

Corsair K65 Plus Wireless 12 scaled

Corsair K65 Plus Wireless 11 scaled

Już nie na pierwszy, ale kolejny rzut oka fajnie prezentuje się górny bardzo minimalistyczny panel nad klawiszami po prawej stronie. W zasadzie mamy tutaj tylko inaczej zaprojektowaną rolkę do głośności, którą w zasadzie możemy jeszcze kliknąć i w makro dopisać do niej co tylko chcemy. Ciekawe rozwiązanie odnajdziemy odrobinę niżej. Gdyż to tam producent postanowił dodać diody informujące o np. włączonym Caps Locku.

Corsair K65 Plus Wireless 13 scaled

Corsair K65 Plus Wireless 14 scaled

Nie można w żaden sposób pominąć odwrotu, na którym jest ten sam gruby czarny plastik o bardzo ciekawym designu. Ciężko to opisać, więc spójrzcie na jedno z poniższych zdjęć. Co do dalszej części opisu odwrotu klawiatury to Corsair łącznie postawił na cztery gumowe stopery, które przekładają się na antypoślizgowość całego produktu. Na górze są rzecz jasna dwie stopki, dzięki którym użytkownik może podnieść zestaw w dwóch stopniach. W samym centrum natomiast usytuowane jest logo Corsaira.

Corsair K65 Plus Wireless 16 scaled

Corsair K65 Plus Wireless 17 scaled

Corsair K65 Plus Wireless 20 scaled

Corsair K65 Plus Wireless 18 scaled

Corsair K65 Plus Wireless 19 scaled

W tylnej części klawiatury Corsair K65 Plus Wireless mamy kilka ciekawych rzeczy. Pierwszą z nich to dedykowane miejsce na odbiornik Wi-Fi, zaraz obok niego znajdziemy przełącznik pomiędzy systemem operacyjnym Windows, a Mac. Natomiast po drugiej stronie USB typu C do ładowania klawiatury bądź podłączenia przewodowego i wyłącznik wraz z wyborem trybu łączności bezprzewodowej (Wi-Fi lub Bluetooth). Natomiast na jednym z boków klawiatury umieszczono dedykowany przycisk do podświetlenia.

Corsair K65 Plus Wireless 24 scaled

Corsair K65 Plus Wireless 26 scaled

Corsair K65 Plus Wireless 23 scaled

Corsair K65 Plus Wireless 22 scaled

Recenzowana przeze mnie klawiatura Corsair K65 Plus Wireless charakteryzuje się tym, że ma kilka modeli przełączników do wyboru. W moim przypadku trafiło na Corsair RED Linear. Są to mechaniczne switche, które do aktywacji potrzebują jak każde czerwone 1.9 mm odległości. Siła potrzebna do ich aktywacji to 45 gramów

Corsair K65 Plus Wireless 15 scaled

SPRWADŹ RECENZJĘ CORSAIR MP600 ELITE!

Podsumowanie recenzji CORSAIR K65 WIRELESS

Dobrnęliśmy do ostatecznego punktu recenzji Corsair K65 Wireless na autorskich przełącznikach. Cóż mogę zatem rzec o tym produkcie? Przede wszystkim to switche w mojej opinii są elementem wyróżniającym tę “maszynę do pisania”. Niesamowicie krótki czas i odległość do aktywacji zdecydowanie świetnie sprawdzają się w praktyce, ale z drugiej strony nie robią wielkiej różnicy dla przeciętnych graczy – do których również zaliczam się i ja. Na plusa z pewnością zasługuje jakość wykonania oraz zastosowanie dwóch warstw tłumiących dźwięk, które dobrze wpływają na akustykę i ogólne odczucia podczas pisania.

Nie brakuje wad, które nie są jednak całkowicie rażące. Z pewnością trzeba by poprawić gumowe stopery na stopkach, które lubią się poślizgać. Szkoda też, że marka nie zaoferowała zbyt dużo w opakowaniu. Mam na myśli podkładkę pod nadgarstki, która przecież bardzo często znajduje światło dzienne w klawiaturach od “Czarno-żółtych”. No i cena, która do najniższych nie należy. Na stan pisania tego podsumowania MSRP wynosi prawie 160 euro.

Sprzęt Corsair K65 Plus Wireless do recenzji został dostarczony przez firmę Corsair lub firmę marketingową/PR’ową zajmującą się daną marką na rynku polskim. Portal Respawn.pl za tę recenzję przyjął tylko gratyfikację w formie recenzowanej klawiatury. Firma nie miała żadnego wpływu na opinię wystawioną przez portal Respawn.pl oraz nie miała wpływu na autora niniejszej recenzji. Autor rozumiany jako redaktor portalu Respawn.pl