Ostatnio na Twitterze rozgorzała dyskusja na temat zbyt napiętego terminarza graczy w CS:GO.
Cały dialog w tym temacie rozpoczął się od tego, że organizatorzy i admini turnieju nie chcieli poczekać trzydziestu minut na c0ntact, które właśnie skończyło swój poprzedni trzymapowy pojedynek.
TWO minutes after we won vs complexity i ask for a 30 minute break. It gets blocked instantly. We completed the veto at 19 past giving me and Snappi 12 minutes after the veto to connect & go live.
Can’t believe this is actually a reality 🙂 pic.twitter.com/ANPQhvproZ
— Neil Murphy (@NeiL_Mcs) June 23, 2020
Sytuacja nie obeszła się bez echa w esportowym świecie. Głos w końcu zabrało CSPPA, czyli związek graczy Counter Strike’a, który ma stać na straży ich praw. Organizacja stwierdziła i jednocześnie poprosiła, aby turniejowi działacze brali pod uwagę zdrowie zawodników i, żeby podczas ustalania terminarza dawali zawodnikom przynajmniej trzy godziny przerwy pomiędzy pojedynkami BO3. Mowa oczywiście o momencie skończenia poprzedniego meczu i rozpoczęcia następnego.
The CSPPA Event Minimum Standards which has been adopted by several TOs include that if a team is scheduled to play 2 BO3s games in one day the tournament organizer shall ensure that the players have a break of minimum 3 hours… https://t.co/Fee8507qEC
— Counter-Strike Professional Players’ Association (@CSPPAgg) June 24, 2020
Siedzenie kilka godzin bez przerwy przy komputerze nie jest zdrowe i żadna w tym tajemnica. Dobrze, że CSPPA wreszcie zabrała głos w tej sprawie, bo jakby na to nie spojrzeć, sytuacje w których mecze odbywają się bez przerw są jednocześnie szkodliwe dla zdrowia graczy oraz czasami także niesprawiedliwe. Każdemu należy się chwila odpoczynku. Liczę, że organizatorzy wezmą sobie do serca słowa związku graczy CS:GO.