Respawn.pl

“Czułem, że ludzie powinni wiedzieć, że tego rodzaju BŁĘDY istnieją” Loord i minirox z oświadczeniami

Autor: Mateusz Lechowicz

Świeża sprawa “coaching buga” z każdą kolejną godziną coraz bardziej wypływa na światło dzienne. Zbanowani trenerzy musieli więc uderzyć się w pierś i przyznać się do popełnianych błędów. Tak też było w przypadku ukaranych Polaków, Loorda i miniroxa, którzy swoje oświadczenia opublikowali na twitterze.

Korzystałem z coachingu BUG w 2019 roku, kiedy grałem w Aristocracy przeciwko drużynie Hundena – Loord

Być może dla niektórych może to być dość dziwną sprawą, że osoba, która postanowiła poinformować społeczność o istniejącym błędzie, sama z niego korzystała. Jak informuje jednak sam Loord ze wspomnianego buga korzystał tylko raz, nie będąc nawet pewnym, czy była to oficjalna gra. Dodatkowo w momencie opublikowania informacji na temat istnienia błędu kamery obserwatora Loord nie wiedział, że on sam zamieszany jest w całą sprawę. Dopiero weryfikacja dem pozwoliła mu upewnić się na temat faktycznego użycia tego błędu w meczu przeciwko Tricked i przyznaniu się Michałowi Słowińskiemu (osobie odpowiedzialna za śledztwo) do całej winy. W oświadczeniu przeprosił on również uwczesną drużynę Tricked Esports i osoby, które mogły poczuć się urażonę wykorzystaniem przez niego błędu gry. Trener Wisły Kraków korzystał z wspomnianego błędu również w 2017 roku podczas potyczki z PRIDE. ESIC udowodniła jednak, że oskarżony samoczynnie wrócić do normalnego widoku obserwatora podczas wystąpienia błędu.

Nie pamiętam szczegółowo innych przypadków, ale pamiętam, że każdorazowo przy kolejnym bugu wychodziłem z serwera i łączyłem się ponownie – co skutecznie usuwało błąd. – minirox

W odróżnieniu od Loorda trener x-kom AGO wyjaśnił, że na błąd natrafił przypadkowo i nie użył go dla własnych korzyści, o czym może świadczyć najmniejsza z możliwie nałożonych kar. Co ciekawe minirox wraz z zarządem x-kom AGO sami zgłosili się do ESIC, informując o czasie i meczu, w którym mógł wystąpić owy błąd. Najmniejsza z nałożonych kar była więc uzasadniona. Sam minirox wspomniany błąd użył zaledwie tylko raz podczas DreamHack Open Austin 2018 Europe Closed Qualifier, nie wiedząc dokładnie jak wrócić do normalnego położenia kamery.

Otrzymałem informację zwrotną, że kiedykolwiek mi się to przytrafiło, zawsze uciekałem do normalnego widoku, więc może to jest coś, co sprawia, że ​​moje słowa o byciu pokornym i uczciwym wobec innych rywali warte są rozważenia jako prawdy. – Loord

Nie wiem, na jakim etapie jest dochodzenie ESIC ale poza tym jednym przypadkiem, który miał miejsce 2,5 roku temu nie ujawniono, abym kiedykolwiek więcej z tego błędu korzystał. – minirox

Możemy wiele gorzkich słów powiedzieć na temat trenerów wykorzystujących całą sytuację. Patrząc jednak prawdzie w oczy polacy w odróżnieniu od niektórych znanych nazwisk okazali skruchę i nie wywoływali buga w sposób świadomy. Osoby takie jak Rejin, czy zoneR wykorzystywały natomiast “coaching buga” wielokrotnie, używając go w kilkudziesięciu rundach do własnych celów. Powinniśmy więc spojrzeć na całą sytuację z szerszej perspektywy i nie wrzucać wszystkich do jednego worka. Fakt, każdy ze zbanowanych trenerów popełnił błąd, jednak nie każdy z nich miał odwagę przyznać się do popełnianych błędów i przeprosić, tak jak zrobili to właśnie Polacy.

Linki do pełnych oświadczeń obu trenerów znajdziecie poniżej. Pełna lista zbanowanych trenerów [TUTAJ].