Respawn.pl

Czy Astralis ucieknie spod topora na PGL Major?

Autor: Krzysztof Sarna

Wydaje się, że nikt, ale to absolutnie nikt nie spodziewał się, a nawet nie zakładał scenariusza, w którym Astralis na PGL Majorze już w drugim dniu będzie walczyć o przetrwanie. To nie jest jednak żart, ale fakty. W środę pożegnamy się z dwiema ekipami.

Na tym się nie skończy, ponieważ awans do drugiego etapu PGL Major przypieczętują również dwa zespoły. Zanim dojdzie dziś do spotkań w formacie BO3 – ujrzymy jeszcze pojedynki BO1. Te są przeznaczone dla drużyn, które aktualnie posiadają bilans 1-1. 

Rozpoczniemy już o godzinie 10:00, kiedy to naprzeciwko siebie staną reprezentanci Teamu Spirit oraz TYLOO. Ekipa z regionu CIS musiała uznać wyższość FaZe Clanu, ale później pokonała GODSENT. Z kolei chiński kolektyw był skazywany na przegranie trzech potyczek i szybkie odpadnięcie z turnieju. Przez chwilę było do tego nieco bliżej, ponieważ Azjaci ulegli Heroic, ale pokonali Sharks po bardzo wyrównanym pojedynku. 

O przybliżenie się do awansu powalczy również BIG oraz Renegades. Do tego dojdzie pojedynek Movistar Riders i Entropiq. Polską publikę najbardziej jednak będzie interesować mecz wraz z udziałem ENCE. Polski duet oraz jego koledzy spotkają się z MOUZ. “Myszy” są tym zespołem, po którym nie wiemy czego się spodziewać. Robin “ropz” Kool i spółka zdeklasowali Sharksów, ale przegrali z Heroic. Jeśliby patrzeć na światowy ranking HLTV – to ten lepiej prezentuje się dla Olka “hadesa” Miśkiewicza i jego kompanów. To organizacja z Finlandii okupuje dziesiątą lokatę, podczas gdy organizacja wywodząca się z Niemiec jest na 16. pozycji. Spoglądając na naprawdę dobrą formę, którą prezentuje ostatnio ENCE – wiktoria powinna powędrować właśnie do tej drużyny. Należy jednak pamiętać, że jest to starcie na zaledwie jednej mapie, a to właśnie w takich lubi dochodzić do niespodzianek.

Jedno jest pewne. Dzisiaj cieszyć się będą dwie drużyny, a dwie zapewne zaleją się łzami w hotelowym pokoju. Zacznijmy jednak od tych lepszych pojedynków, a więc o awans do etapu Nowych Legend. Zapowiada się naprawdę bardzo pasjonująco, a to za sprawą starcia FaZe Clanu z Virtus.pro. Obie te drużyny łączy to, że jeszcze przed Majorem grały w kratkę, ale po dwóch pierwszych starciach z pewnością dostarczyły sporo optymizmu własnym fanom. Co ciekawe – już na samym starcie Majora dostajemy spotkanie z górnej półki, ponieważ te drużyny sąsiadują ze sobą w notowaniu HLTV. “Niedźwiedzie” są jednak dalej, ponieważ na dwunastym miejscu. 

Kolejną Nową Legendę wyłonią nam duńskie derby. Pozytywnie zaskoczyło Copenhagen Flames, które wygrało wczoraj z Astralis oraz BIG. Jeśli chodzi natomiast o Heroic – to tej drużyny poniekąd się spodziewaliśmy w tym miejscu. Faworytem rzecz jasna jest piąta drużyna świata, ale dobrze dysponowane CF w ostatnich dniach na pewno będzie chciało pokusić się o kolejną niespodziankę. 

Pora zatem na tych, którym już w drugim dniu przyjdzie pożegnać się ze stolicą Szwecji. I okej. Mecz paiN Gaming z Sharks? Nikogo nie dziwi. Natomiast obecność Astralis i GODSENT? Jak najbardziej. Duńska organizacja specjalnie na imprezę wspieraną przez Valve pozyskała Lukasa “gla1ve’a” Rossandera. Ten najgorzej sobie nie radził, ale problemów można doszukiwać się wewnątrz zespołu. Nie da się ukryć, że presja, która aktualnie ciąży na zespole ze Skandynawii jest nieopisana. Formacja, która radziła sobie najlepiej w historii Majorów, może z niego odpaść już w drugim dniu po jego rozpoczęciu. Przypomnijmy, że ósma siła świata nie sprostała wczoraj Copenhagen Flames oraz Entropiq. Co więcej – Astralis w obu tych starciach przegrało do sześciu. Fakt, że dzisiejsze zawody rozegrają się w formacie BO3 bezsprzecznie zagra na korzyść podopiecznych Danny’ego “zonica” Sørensena. Nie wierzymy jednak, aby Brazylijczycy z GODSENT mieli złożyć ręce.

Harmonogram czwartkowych spotkań PGL Major prezentuje się następująco:

10:00 | Team Spirit vs. TYLOO – BO1

10:00 | BIG vs. Renegades – BO1 

11:15 | ENCE vs. MOUZ – BO1 

11:15 | Movistar Riders vs. Entropiq – BO1

12:30 | FaZe Clan vs. Virtus.pro – BO3

12:30 | Heroic vs. Copenhagen Flames – BO3 

16:15 | Astralis vs. GODSENT – BO3 

16:15 | paiN Gaming vs. Sharks – BO3

Wybrane spotkania wraz z polskim komentarzem można oglądać na kanale Twitch Piotra “Izaka” Skowyrskiego oraz ESPORTNOW.