Dość niespodziewanie w poniedziałek 29 maja Polskę obiegła informacja, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zablokowało środki High League. Istnienie federacji oraz najbliższa gala stoją pod znakiem zapytania, a w najbliższych miesiącach czeka nas zapewne batalia prawna!
Początek końca High League
O powiązaniach pomiędzy właścicielami federacji High League, a Ramzanem Kadyrowem w sieci mówiło się już od dłuższego czasu. Nie było na to oficjalnych dowodów, ale polskie państwo prowadziło działania prawne oraz własne śledztwo. O wspomnianych powiązaniach dzisiaj mówił m.in. Wardęga, który rzekomo wiedział o sprawie od ponad roku. W poniedziałek Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało, że zamroziło wszystkie środki pieniężne oraz inne środki trwałe federacji High League za to, że beneficjentami spółki są obywatele Federacji Rosyjskiej. To bardzo poważny zarzut.
CZYTAJ TAKŻE: Poznaliśmy wszystkich uczestników HIGH League 7: Grand Prix
W uzasadnieniu podanym przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oraz Administracji możemy przeczytać, że benefity ze spółki czerpią Khazhbi Edelbiev i Diana Edelbieva, których rodzina utrzymuje stosunki z Kadyrowem. Przypomnijmy, że oddziały Kadyrowa biorą udział w wojnie na Ukrainie po stronie Federacji Rosyjskiej. Sam Kadyrow znajduje się także na listach sankcyjnych Unii Europejskiej, Ukrainy, USA, Kanady oraz kilku innych państw.
Wygląda na to, że High League ma spore problemy, a najbliższa gala, którą nazywano mianem „Grand Prix” prawdopodobnie się nie odbędzie. To także może być początek końca federacji, chociaż zapewne czeka nas jeszcze kilka miesięcy lub lat wojny w sądach.