Respawn.pl

Dignitas kolejnym finalistą CEVO 9

Autor: Sergiusz Lelakowski

Formacja Team Dignitas została trzecią drużyną, którą na pewno zobaczymy podczas finału dziewiątego sezonu CEVO Gfinity Professional. Duńczycy wygrali pierwszy z zaplanowanych trzech europejskich turniejów kwalifikacyjnych, pokonując 2:1 FlipSid3 (16:8 Mirrage, 13:16 Overpass, 16:8 Inferno).

Organizatorem mistrzostw jest CEVO, amerykańską firmą zajmującą się organizacją e-sportowych eventów od 2004 roku, natomiast od 2013 roku prowadzi profesjonalną ligę „kantera”, w której uczestniczą topowe zespoły z całego świata.

Finały rozegrane zostaną na przełomie kwietnia i maja br. weźmie w nich udział osiem zespołów: po cztery z Europy oraz Ameryki, w które wyłonione zostaną przy pomocy onlinowych kwalifikacji. Awans wywalczy sobie zwycięzca każdego z eliminatorów. W przypadku europejskich drużyn są to trzy kwalifikatory, bowiem bezpośrednie zaproszenie otrzymała ekipa Virtus.pro, która jest obrońca tytułu. Z kolei, amerykańskie drużyny stoją przed czterema szansami na wywalczenie sobie miejsca w tej elitarnej grupie. W tej fazie rozgrywek obowiązuje zasada pojedynczej eliminacji, a pojedynki toczone są systemem BO3. Szesnaście zespołów jest zestawianych ze sobą w drodze losowania, jak więc łatwo obliczyć, aby ostatecznie wygrać należy pokonać czterech przeciwników. Jak dotąd zdołano rozegrać po jednym turnieju eliminacyjnym. Pierwszym finalistą z Ameryki Północnej jest kanadyjskie OpTic, które w finale ograło amerykańskie Selfless. Wczoraj do Virtus.pro i OpTic dołączyło właśnie Dignitas.

Warto dodać, że sezon dziewiąty obfituje w pewną nowinkę. Do tej pory, zespoły ubiegające się o prawo występu w LANowym finale rozgrywały pojedynki grupowe systemem „każdy z każdym”. W tegorocznej edycji schemat ten został zastąpiony systemem drabinkowym.

Finały LAN odbędą się w londyńskiej Gfinity Arena, czyli w największej brytyjskiej hali przeznaczonej do rozgrywania e-sportowych eventów. Zmagania graczy będzie śledziło na żywo aż dwadzieścia kamer, co z pewnością pozwoli na uchwycenie najdrobniejszych szczegółów. Pula nagród wyniesie 125 000$, z czego 55 000$ przypadnie zwycięskiemu zespołowi. Kolejne drużyny otrzymają odpowiednio: 2 – 30 000$, 3-4 – 12 500$, 5-6 – 5 000$, 7-8 – 2 500$.

W finale zespoły zostaną podzielone na dwie grupy. Do fazy play-off awansują po dwie najlepsze drużyny. Półfinały oraz wielki finał zostaną rozegrane do trzech zwycięskich map.

Warto podkreślić, że dwie poprzednie edycje padły łupem Virtus.pro, które w siódmym sezonie pokonało 3:1 Natus Vincere (16:8 Overpass, 16:11 Cache; 7:16 Cobblestone, 19:15 Mirrage). Z kolei, w poprzedniej edycji wyższość Neo i spółki musiało uznać niemieckie mousesports, które przegrało 3:0 (16:8 Inferno, 16:8 Mirrage, 16:4 Cobblestone).