Respawn.pl

Dignitas opowiada o swoich słabych stronach

Autor: Sergiusz Lelakowski

Team Dignitas zalicza swoje wzloty i upadki, nie kwalifikując się do MLG Columbus 2016, jednak kończąc w najlepszej ósemce na Dreamhack Masters 2016. Mathias “MSL” Lauridsen postanowił opowiedzieć trochę fanom na temat ich ostatnich performance’ów.

Post jest bardzo długi i możecie go przeczytać w oryginale w tym miejscu. Tekst opisuje trzy główne problemy, które dotykają drużynę.

Pierwszy z nich to słaba gra po stronie CT. MSL wskazuje tu na niezbyt dobry pomysł na grę eco po stronie CT, jeśli nie uda im się ustrzelić wroga.

Drugi, to słabe wczucie w grę i brak intuicyjności. “Gramy jak roboty, brakuje u nas maluteńkich zmianek, przez co jesteśmy przewidywalni” – opowiada MSL. Dodaje, że po przejęciu jednej części mapy nie są w stanie dobrze kontrolować drugiej.

Trzecim głównym problemem wspomnianym przez zawodnika, jest brak wyrażnych ról, o których wspominał NiKo z mousesports w ostatnim newsie. Ciężko w czasie samej gry wydawać polecenia dotyczące każdego aspektu gry, kiedy każdy powinien wiedzieć, jakie jest jego podstawowe zadanie.

MSL wspomina, że od czerwca 2016 Dignitas będzie miało nowego coacha. Ostatni z nich, zonic, opuścił swoje stanowisko w grudniu 2015. Drużyna nie określiła jednak, kto obejmie to miejsce.

Team Dignitas zakwalifikowało się do Europejskiego Minor’a, w którym to mają szansę dostać się do kwalifikacji na ESL One Cologne 2016. Minor ten odbędzie się w dniach 14-16 maja w ramach DreamHack Tours 2016.