W zaplanowanych na kolejne dni meczach czwartej kolejki ESL Pro League mamy kilka ciekawych spotkań, które mogą namieszać w tabeli rozgrywek przed lanowymi finałami. W dolnej części klasyfikacji z kolei AGO Esports będzie miało okazję się odbić w meczu ze Space Soldiers, już dzisiejszego wieczoru.
Sytuacja na szczycie tabeli wciąż nie jest klarowna. W europejskiej dywizji Astralis wiedzie prym z tylko jednopunktową przewagą nad mousesports, a następne lokaty zajmują kolejno Ninjas in Pyjamas, FaZe Clan i Natus Vincere. Nieco inaczej wygląda to w amerykańskim odpowiedniku ligi, gdzie Team Liquid otwiera klasyfikację, mimo że Luminosity Gaming na drugim miejscu ma więcej rozegranych spotkań. Polskie AGO Esports obecnie jest przedostatnie w tabeli.
Wczorajsze mecze w ramach czwartej kolejki nie przyniosły wielkich niespodzianek, ale na pewno mieliśmy kilka wyrównanych starć. Dwumecze Heroic – Ninjas in Pyjamas oraz Astralis – HellRaisers zakończyły się remisami, do których droga prowadziła przez dogrywki. Po drugiej stronie oceanu podobnie wszystkie dwumecze zakończyły się remisami.
Na kolejne dni organizatorzy zaplanowali garść ciekawych starć, w tym szczególnie ważny dla polskich kibiców – pojedynek AGO Esports z Space Soldiers. “XANTARES” i spółka zajmują wyższe miejsce w tabeli, ale historycznie starcia podopiecznych AGO Esports z Turkami kończyły się zazwyczaj zwycięstwem strony polskiej.
Środa, 21 marca
- 17:00 Ninjas in Pyjamas – HellRaisers
- 19:15 Natus Vincere – EnVyUs
- 21:30 AGO Esports – Space Soldiers
- 00:00 Luminosity Gaming – Splyce
- 00:00 Rogue – SK Gaming
- 02:20 Dignitas – NRG
- 02:20 Cloud9 – Ghost Gaming
Czwartek, 22 marca
- 17:00 Space Soldiers – EnVyUs
- 19:15 Natus Vincere – LDLC
- 21:30 Fnatic – North
- 00:00 Renegades – OpTic Gaming
- 00:00 Rogue – Team Liquid
- 02:20 Cloud9 – compLexity
- 02:20 NRG – Ghost Gaming
Wszystkie spotkania odbędą się w formacie podwójnego BO1 i będzie można je śledzić przez oficjalne kanały ESL.