Respawn.pl

ENCE w półfinale ESL Pro League! Drugim półfinalistą Ninjas in Pyjamas

Autor: Krzysztof Sarna

Połowa starć ćwierćfinałowych na ESL Pro League jest za nami! Wiemy już, które drużyny zmierzą się w pierwszym półfinale. Mowa tu o ENCE oraz Ninjas in Pyjamas. Z turniejem jednocześnie w czwartek pożegnało się Movistar Riders i Team Liquid. 

ENCE nieustannie brnie do przodu! Organizacja z Finlandii w czwartek przypieczętowała awans do półfinału ESL Pro League. Paweł “dycha” Dycha i jego koledzy pokonali Movistar Riders po trzech mapach, chociaż spotkanie można nazwać mianem specyficznego. “Ośmiorniczki” wybrały Mirage’a i prowadziły na nim 13:12 czy też remisowały 14:14, ale w ostateczności uległy jeszcze w regulaminowym czasie gry. Poddenerwowana tym faktem dziesiąta formacja świata zaserwowała Hiszpanom solidną naukę gry w CS:GO, ponieważ na Vertigo ENCE wygrało rezultatem 16:2. Z kolei na Nuke’u Alejandro “alex” Masanet i jego koledzy również byli bezradni, ponieważ pięć punktów to wszystko, na co było ich stać. Tym samym MR zakończyło swoją przygodę z CS-ową Ligą Mistrzów na 5-8. miejscu, wzbogacając się jednocześnie o 42 500 dolarów. Natomiast Olek “hades” Miśkiewicz i jego kompani w sobotnim półfinale spotkają się z Ninjas in Pyjamas.

CZYTAJ TAKŻE: Kasix trzeci miesiąc z rzędu nie ma sobie równych na Twitchu!

Drugi półfinał pod względem zacięcia był o wiele lepszy. W starciu z udziałem Natus Vincere i Team Liquid lepszy okazał się szwedzko-duński kolektyw. Aż na dwóch z trzech map byliśmy świadkami kompletu rund. Pojedynek otworzył Ancient, którego zechciała amerykańska organizacja. Zdecydowanie lepszej formacji na tym planie trudno było uświadczyć. Co prawda organizacja ze Skandynawii prowadziła czterema oczkami (11:7), ale nie było to jeszcze na tyle pokaźne prowadzenie. W samej końcówce doszło do mocnej wymiany ciosów, z której lepiej wyszli Fredrik “REZ” Sterner i jego koledzy. Następnie zmagania przeniosły się na Overpassa, na którym TL już w pierwszej połowie pokazał, że oponenci łatwej przeprawy mieć nie będą, o czym świadczy rezultat 10:5. Wypracowana przewaga była utrzymywana, a nawet delikatnie powiększona (14:9). Na własne życzenie jednakże zespół zza oceanu mógł przegrać nie tylko lokację, ale i mecz, ponieważ NiP przegrywał w końcówce jedynie 14:15. W ostateczności ujrzeliśmy trzecią mapę, ale na niej to Ninjas in Pyjamas triumfowało 16:9 – awansując jednocześnie do półfinału. 

Czwartkowe wyniki ćwierćfinałów piętnastego sezonu ESL Pro League prezentują się następująco:

ENCE 2:1 Movistar Riders – Mirage 14:16, Vertigo 16:2, Nuke 16:5

Ninjas in Pyjamas 2:1 Team Liquid – Ancient 16:14, Overpass 14:16, Inferno 16:9

Więcej informacji na temat piętnastego sezonu ESL Pro League znajdziecie w dedykowanej relacji tekstowej.