Respawn.pl

F1KU i spółka wchodzą do akcji w drugim dniu BLAST Premier Spring Groups

Autor: Krzysztof Sarna
F1KU

Przed nami drugi dzień rywalizacji na BLAST Premier Spring Groups. To właśnie dziś do gry wchodzi Polak, a więc Maciej “F1KU” Miklas reprezentujący barwy OG Esports. W piątek będziemy świadkami łącznie trzech pojedynków.

Przypomnijmy, że już na start BLAST Premier Spring Groups doszło do niesamowitej niespodzianki, w wyniku której Heroic przegrało po pełnej serii z Evil Geniuses. Mało kto spodziewał się takiego obrotu spraw, ale sensacja stała się faktem. Czy dzisiaj będzie podobnie? W każdym ze spotkań jest już zarysowany faworyt, ale to jeszcze o niczym nie przesądza. Powody do dumy będą mieli kibice znad Wisły, bowiem do gry podłącza się F1KU.

CZYTAJ TAKŻE: Te switche pozamiatały! Recenzja klawiatury Corsair K70 RGB TKL

Na sam start piątkowego maratonu o godzinie 12:00 dojdzie do konfrontacji pomiędzy FaZe Clanem a Complexity. Ta pierwsza formacja wygrała najwięcej turniejów ze wszystkich drużyn w minionym roku. Z ciekawością będziemy patrzeć na tę drużynę, ponieważ na tej imprezie zabraknie Håvarda “raina” Nygaarda, którego zastępować będzie Patrick “es3tag” Hansen. CoL nie ma na pewno udanego roku i myśli o tym, by nie tylko dobrze wejść w ten rozpoczęty, ale i także korzystnie się w nim prezentować. W przypadku tego meczu to FaZe jest faworytem.

Na godzinę 15:00 zaplanowano starcie Teamu Liquid i OG Esports. To właśnie wtedy podziwiać będziemy na serwerze Miklasa i jego kolegów. Organizacja z Danii miniony rok zakończyła półfinałem BLAST Premier World Final, podczas gdy Liquid Finałem. Obie ekipy miały okazję stanąć naprzeciwko siebie podczas tego wydarzenia. Po pełnej serii lepsi okazali się podopieczni Damiana “dapsa” Steele’a. Amerykańska organizacja zdecydowanie podgoniła w samej końcówce roku i zajmuje na obecną chwilę trzecią lokatę w światowym rankingu HLTV, podczas gdy OG jest na 12. pozycji. Czy uda się dokonać rewanżu za porażkę sprzed miesiąca? Na pewno nie jest to niemożliwe, co nie zmienia faktu, że za faworyta uważany jest TL.

Na zakończenie piątku w rozpisce widnieje jeszcze pojedynek z udziałem G2 Esports oraz BIG. “Samuraje” w wyśmienitym stylu pożegnały się z 2022 rokiem, bowiem zdobyły mistrzostwo BLAST Premier World Final. Po drugiej stronie natomiast stanie BIG, które zajmuje 15. lokatę w światowym rankingu HLTV. Formacja z Niemiec zakończyła miniony roku na 5-8. miejscu podczas CCT Central Europe Series 4. Jeśli chodzi o te zawody, to nie ulega wątpliwości, że to Nikola “NiKo” Kovač i jego koledzy są faworytem. 

Harmonogram piątkowych spotkań BLAST Premier Spring Groups prezentuje się następująco:

12:00 | FaZe Clan vs. Complexity – BO3

15:00 | Team Liquid vs. OG Esports – BO3

18:30 | G2 Esports vs. BIG

Transmisja ze wszystkich spotkań wraz z polskim komentarzem prowadzona będzie na oficjalnym kanale Twitch Piotra “Izaka” Skowyrskiego. Dostaniecie się do niego klikając tutaj.

BLAST Premier Spring Groups rozpoczyna się właśnie dzisiaj i potrwa aż do następnej niedzieli, a więc 29 listopada. W turnieju bierza łącznie udział dwanaście ekip, w tym pięć z pierwszej dziesiątki rankingu HLTV. Całkowita pula nagród to 177 500 dolarów oraz sześć miejsc w turnieju Spring Final. Ekipy z lokat 7-12 będą musiały walczyć o awans do wiosennych finałów podczas imprezy z cyklu Spring Showdown.