Respawn.pl

Fenomenalny design i dwie komory – recenzja obudowy Corsair 6500X

Autor: Marcin Skrętkowicz

Corsair w swoim wachlarzu posiada wiele ciekawych produktów. W ostatnim okresie miałem okazję testować chłodzenie wodne o wartości półtora tysiąca złotych. Tym razem w moje ręce dostała się obudowa 6500X, która również swoje kosztuje, niemniej jednak już na pierwszy rzut oka robi kolosalne wrażenie i zmiata wręcz swoim designiem resztę propozycji.

Fenomenalny design i dwie komory – recenzja obudowy Corsair 6500X

Corsair to firma znana głównie z produkcji wysokiej jakości sprzętu komputerowego, w tym podzespołów do komputerów, peryferiów oraz akcesoriów gamingowych. Założona w 1994 roku w Stanach Zjednoczonych, firma szybko zyskała uznanie w świecie gamingu dzięki innowacyjnym rozwiązaniom i solidnej jakości swoich produktów. Corsair stał się jednym z wiodących światowych producentów sprzętu komputerowego, a ich produkty są cenione zarówno przez profesjonalnych graczy, jak i entuzjastów technologii. Firma aktywnie angażuje się w społeczność gamingową poprzez sponsorowanie wydarzeń e-sportowych i promowanie kultury gamingowej.

W asortymencie “Korsarzy” nie brakuje podzespołów komputerowych dla najbardziej wymagających, a zarazem tych, którzy na takie urządzenia jak chłodzenie wodne czy obudowa wydają wyższe kwoty, aniżeli te, które są uznane za powszechnie przyjęte. Sprawdźmy zatem, co takiego posiada Corsair 6500X, a czego nie posiada reszta obudów, które są zdecydowanie tańsze.

Specyfikacja techniczna obudowy Corsair 6500X

  • Typ obudowy: Middle Tower,
  • Panel boczny: Szkło hartowane,
  • Wysokość obudowy: 496 mm,
  • Długość obudowy: 481 mm,
  • Szerokość obudowy: 326 mm,
  • Kolor: Czarny,
  • Waga: 14 kg,
  • Standardy płyty głównej: ATX, micro ATX, Mini-ITX,
  • Miejsca na karty rozszerzeń: 8,
  • Maksymalna długość karty graficznej: 420 mm,
  • Maksymalna wysokość chłodzenia CPU: 200 mm,
  • Maksymalna liczba wentylatorów: 10,
  • Miejsca na dyski/napędy: 2x 2,5’’, 2 x 3,5”,
  • Standard zasilacza: ATX,
  • Wyprowadzone złącza: 4 x USB 3.2 Gen. 1, 1 x USB 3.2 Gen. 2 Typu-C, 1 x wyjście słuchawkowe/wejście mikrofonowe,
  • Materiał: Stal i szkło hartowane,
  • Dołączone akcesoria: Instrukcja montażu, komplet śrubek i elementów montażowych.

Obudowa swoje zajmuje i widać to doskonale już na pierwszy rzut oka. Dociera ona do nas w jeszcze większym kartonie, które na swoim boku posiada ogromne logo marki. Oczywiście przy samym podnoszeniu musimy wykazać się niemałą ilością siły, a Corsair 6500X może zaskoczyć, ponieważ waży zdecydowanie, zdecydowanie więcej na tle zwyczajnych obudów komputerowych. Bądźcie na to gotowi! Skrzynka jednak jest solidnie zabezpieczona przed przemieszczaniem czy ewentualnymi uszkodzeniami za pomocą dopasowanego i grubego zarazem styropianu.

Corsair 6500X 1 scaled

Corsair 6500X 5 scaled

Corsair 6500X 6 scaled

Sama skrzynka zdecydowanie zaskakuje i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu swoim designem. Mamy tutaj swego rodzaju pół na pół, bowiem lewy panel oraz 3/4 frontu to szkło hartowane, podczas gdy tylny i prawy panel wykończone zostały przy użyciu aluminium.

Na samym froncie nie zastaniemy niczego więcej, jak tylko loga producenta, które zostało jednak stylowo wykonane przy zastosowaniu kontrastowej kolorystyki.

Na samej górze obudowy spotykamy się z przyciskiem włączania, resetu, złączem audio, czterema gniazdami USB typu A oraz gniazdem USB-C. Przestrzeń ta została podzielona swego rodzaju również po pół, ponieważ około 1/2 jej przestrzeni stanowi siatkowane aluminium. Z początku myślałem, że jest tutaj filtr przeciwkurzowy, jak ma to miejsce zazwyczaj, niemniej jednak jest to tylko aluminium. Kurz będzie miał łatwiejszą drogę do środka.

Corsair 6500X 2 scaled

Corsair 6500X 3 scaled

Corsair 6500X 4 scaled

Tak samo zresztą jest na prawej stronie, która również została i to w całości pokryta siatkowym aluminium. Z jednej strony to dobrze, bowiem zapewnia ona solidny przepływ powietrza. Z drugiej jednak jestem przyzwyczajony do pełnych paneli, tak więc jestem ciekawy, jak po dłuższym czasie wypadać będzie kwestia dostawania się kurzu do środka.

Mnie osobiście nie tylko przypadły do gustu, ale bardzo podobają się cztery masywne nogi, na których spoczywa cała obudowa. Sprawiają one wrażenie przede wszystkim solidnych i stabilnych, a to dla mnie w przypadku obudów jeden z ważniejszych czynników. Nóżki są aluminiowe, a na ich spodzie są jeszcze gumowe, antypoślizgowe stopki. Jak to zazwyczaj bywa w większości obudów, tak i w tej nie mogło na samym spodzie zabraknąć filtra przeciwko kurzowi.

Spoglądając natomiast na tylny panel, możemy spotkać się z ciekawymi rozwiązaniami. W mojej ocenie najważniejsze jest to, że wyjście zasilacza jest pionowe, a nie poziomie. Nie brak tu wielu otwartych przestrzeni, warto jeszcze wspomnieć o kieszonce na śrubkę, która przeznaczona jest dla dysków 3.5”.

Corsair 6500X 6 scaled

Corsair 6500X 7 scaled

Corsair 6500X 9 scaled

Corsair 6500X do użytku oddał dwie wersje kolorystyczne obudowy. W moje ręce dostała się klasyczna, czarna. Niemniej jednak fani bieli nie będą zawiedzeni, ponieważ zaopatrzyć się można również w białą wersję kolorystyczną, która w minimalnym ujęciu swoją barwą zbliża się do szarego.

Zapytacie zapewne co słychać w środku? Recenzowana obudowa śmiało nastawiona jest na płyty główne, które posiadają odwrócone złącza. Wewnątrz możemy zamontować w sumie dziesięć wentylatorów 120 mm bądź siedem wentylatorów 140 mm. Z kolei na radiatory chłodzenia wodnego 360 mm producent przewidział trzy miejsca: na górze, na dole i z boku.

Corsair 6500X 11 scaled

Corsair 6500X 12 scaled

Corsair 6500X 13 scaled

Corsair 6500X 14 scaled

Corsair 6500X 15 scaled

Wydawać by się mogło, że skoro obudowa jest tak rozległa, to montaż będzie wymagający. Nic z tych rzeczy! Współcześnie o składaniu komputera mówi się jak o składaniu klocków LEGO i nie inaczej jest w przypadku tej obudowy. Duże chapeau bas należy się dla amerykańskiego brandu za przestrzenie na wyprowadzenie przewodów. Całość świetnie sprawdzi się w przypadku tych użytkowników, którzy posiadają płyty główne z odwróconymi złączami.

Podsumowanie Corsair 6500X

Już na samym starcie trzeba sprawę postawić jasno i otwarcie. Obudowa Corsair 6500X jest droga jak na standardy obudów i tego, ile kosztuje ta część komputera. Jej cena to średnio 800 złotych. Wielu użytkowników w tej cenie zaopatruje się w procesory, a co dopiero obudowę. Tak więc Corsair 6500X to produkt skierowany nie tyle do istnej śmietanki, co do konsumentów bardzo wymagających.

Kiedy jednak zdecydujemy się na tę pozycję i poświęcimy na nią niespełna tysiąc złotych, to już na starcie mogę rzec, że zawiedzeni nie będziemy. Firma z Ameryki połączyła tu przede wszystkim jakość, trwałość z solidnością dzięki zastosowanym materiałom. Skrzynka sprawia wrażenie sporego akwarium. Na pierwszy rzut oka można by powiedzieć, że obudowa ta jest niemal idealna, jednak nie jest wolna od niedociągnięć. Za największe z nich uważam brak chociażby jednego wentylatora. W tej cenie jest to spore nadużycie.

Nieco mieszane uczucia wzbudza we mnie wiele siatkowanych przestrzeni. Z jednej strony Korsarze chcieli tym zabiegiem zapewnić maksymalną cyrkulację powietrza, z drugiej jednak czas pokaże, czy do środka nie przedostaje się zbyt duża ilość kurzu, przez co zmuszeni będziemy do częstszego czyszczenia.

ZOBACZ NASZE INNE RECENZJE!