Respawn.pl

Finały VCT Challengers bez Polaków

Autor: Paweł Wilk
G2

W czwartkowy wieczór rodzimi kibice VALORANTA mieli swoje prawdziwe święto za sprawą drugich eliminacji do finałów VALORANT Champions Tour 2021. Niestety zarówno G2 Esports, jak i Acend przegrali swoje mecze. 

Najpierw na serwerze pojawili się reprezentanci Acend, czyli niedawni triumfatorzy VCT 2021 Europe Stage 1 Masters. Już pierwszy rundy Iceboxa pokazały, że przeciwnik, czyli Team Vitality, jest w niezłej formie i zamierza wysoko postawić poprzeczkę. Ostatecznie spotkanie się wyrównało i dopiero po dogrywce (14:12) poznaliśmy zwycięzcę pierwszej mapy, którym zostali podopieczni Andrey’a “fragona” Katza. Ekipa Patryka “starxo” Kopczyńskiego swojej szansy na remis musiała szukać na Havenie. Tutaj także regulaminowe rundy nie wskazały półfinalisty eliminacji, a dopiero w dogrywce Vitality znowu było górą (14:12).

Chwilę później polskiego honoru bronił Patryk “paTiTek” Fabrowski. Nieco odświeżony skład G2 niebyt udanie wszedł w mecz z Fnatic, ponieważ na Bindzie to ekipa Jake’a “Boastera” Howletta wyglądała lepiej i wygrała zasłużenie 12 do 7. Podopieczni Neila “neilzinho” Finlay’a dużo celniej strzelała na Ascencie, ale to i tak nie wystarczyło na ogranie Fnatic. Zespół Howletta triumfował 13 do 11 i zapewnił sobie grę w półfinale z Teamem Vitality.

Druga część drabinki zostanie rozegrana dziś już od meczu Teamu Liquid z CE Calling, natomiast później wieczorem Team BDS powalczy z Ninjas In Pyjamas. Półfinały VCT 2021 Challengers 2 zaplanowane są na sobotę, natomiast finałowe spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę o 17:00.