Respawn.pl

G2 Esports i OG ze zwycięstwami w pierwszym dniu BLAST Premier Spring 2020

Autor: Paweł Wilk

Czternasty dzień lutego to dla wielu czas na spędzenie chwil z druga połówką, Ci, którzy wolą zająć wolny czas oglądaniem meczów CS:GO, mieli idealną okazję w związku z pierwszym dniem BLAST Premier Spring 2020.

Rywalizacja światowej śmietanki zaczęła się w piątek od spotkania 100 Thieves i G2 Esports. Na rozgrzewkę zawodnicy przenieśli się na Dust2, gdzie od samego początku oglądaliśmy starcie dwóch bardzo wyrównanych ekip. W konsekwencji nikt nie potrafił przejąć kontroli nad mapą i wysunąć się na większe niż trzy rundy prowadzenie. Po pierwszej połowie to 100 Thieves prowadziło 8 do 7, ale po krótkiej przerwie przewaga szybko urosła, ponieważ wygrane pistolety i całkiem niezła gra sprawiła, że 100 Thieves prowadziło już 12 do 7. Dopiero trudna sytuacja na tablicy wyników zmotywowała ekipę Kenny’ego ”kennySa” Schruba. Parę minut później pojawił się remis 13:13, a G2 zamknęło pierwszą mapę wynikiem 16:13.

Równie ciekawie oglądało się akcje na Vertigo. Pierwsze rundy zdecydowanie należały do 100 Thieves, które w pewnym momencie prowadziło aż 6 do 1. Imponującej przewagi nie udało się drużynie Joakima ”jkaema” Myrbostada utrzymać do samego końca, ponieważ niemal przed zmianą stron był remis 6 do 6. Australijczycy mogli być jednak trochę zadowoleni, bo na przerwę schodzili, prowadząc 8 do 7. Strona broniące zdecydowanie lepiej leżała trójce Francuzów i dwójce Serbów, ponieważ to G2 dyktowało warunki i wygrało 16 do 12.

G2 Esports 2:0 100 Thieves

de_Dust2 – 16:13
de_Vertigo – 16:12

Walentynkowy dzień zamknęło spotkanie OG i Evil Geniuses. Faworyt mógł być tylko jeden, ponieważ szósta drużyna rankingu HLTV.org mierzyła się z dwudziestą czwartą, zatem spora ilość kibiców mogła spodziewać się szybkiego 2:0. Już pierwsza mapa, czyli Inferno pokazała, że skład Mateusza ”mantuu” Wilczewskiego jest w stanie postawić się rywalowi. O ile pierwszej połowie wszystko szło po myśli OG (9:6), tak w drugiej połowie kontrola była w rękach amerykańskiej marki. Wynik 16:14 pokazał, jak bardzo emocjonujące mieliśmy widowisko. Dokładnie tyle samo rund zostało rozegranych na Nuke’u, jednak tym razem to OG cieszyło się ze zwycięstwa. Decydującą planszą okazał się Dust2. Obie piątki lepiej czuły się w roli terrorystów, ale nie potrafiły osiągnąć wymaganej przewagi do zwycięstwa. Ostatecznie skończyło się na dogrywce, która padła łupem OG rezultatem 4 do 2.

OG 2:1 Evil Geniuses

de_Inferno – 16:14
de_Nuke – 14:16
de_Dust2 – -19:17

Dziś czeka nas kolejny dzień z meczami BLAST Premier Spring 2020. O 16:30 100 Thieves zmierzy się z Evil Geniuses, natomiast o 20:30 OG zagra o finał z G2 Esports.

Fot. ESL