Respawn.pl

Grałem w najnowsze Call of Duty Modern Warfare II – Rozgrywka zdecydowanie przewyższyła oczekiwania

Autor: Michał Maćkowski
Call of Duty

Call of Duty Modern Warfare II miało wreszcie swoją premierę i gracze szturmem rozpoczęli swoją przygodę! My również postanowiliśmy sprawdzić, co zaserwowała nam najnowsza część kultowej serii, którą pamiętam jeszcze za czasów mojego dzieciństwa. 

Zacznijmy od tego, że są to dopiero pierwsze wrażenia z gry, bowiem do pełnej recenzji jeszcze muszę nieco pograć w najnowsze Call of Duty Modern Warfare II. Jako osoba pamiętająca pierwsze części serii, jeszcze za dzieciaka, spodziewałem się naprawdę wiele. Ostatnia moja przygoda z serią była za czasów Cold War, ale mówiąc szczerze, przyjemna, ale nie zatrzymująca na długo.  Teraz mam wrażenie, że jest inaczej!

Początkowe problemy rozwiązane

Nie będę ukrywał, że pierwsza styczność z nową częścią Call of Duty na początku spowodowała u mnie lekkie wkurzenie, bowiem miałem spore problemy z uruchomieniem kampanii. Dlatego rozpocząłem do pojedynku multi, a dokładnie w trybie Dominacja. Sama mapa i grafika już na dzień dobry pokazały, że będzie dobrze! Rozgrywka płynna, dynamiczna i co ważne ciekawa, ze względu na charakter mapy. Początkowo lekkie przycinki ze względu na długie wczytywanie shaderów – no musiałem dać wszystko na najwyższe 🙂

MENU

fot. Materiały Własne

Multiplayer początkowo na plusie!

Najnowszy COD w trybie multi po pierwszych rozgrywkach odwzorował naprawdę wiele elementów prawdziwej wojny, co oczywiście mieliśmy w dużej mierze w poprzednich edycjach, ale nie w takim ładnym wydaniu. Grafika gry i jak na ten moment płynność na najwyższych ustawieniach robi wrażenie przy RTX 3060 TI, 16 GB Ramu na 3200 MHz i procesorze i7 podkręconym do 4,5 GHz. Widać, że Activision postarało się w kwestii optymalizacji i gra po prostu działa prawidłowo, co nieco mnie dziwi na starcie, ze względu na odwzorowane elementy, nie tylko w multi.

Call of Duty

fot. Materiały Prasowe

Oczywiście Call of Duty Modern Warfare II zawiera znacznie więcej możliwości gry z innymi graczami, również tymi z konsol, jeżeli nie wyłączyli opcji cross-plaftorm. Gra zdecydowanie jak na swoje pierwsze dni w multiplayer sprawdza się naprawdę dobrze pod względem wydajności i braku cheaterów. Osobiście jeszcze nie udało mi się spotkać nikogo, kto oszukuje, ale ze społeczności już docierają pierwsze informacje. Miejmy jednak nadzieję, że Activision szybko załatwi sprawę i najnowsza odsłona COD’a nie będzie zalana cheaterami.

Miłośnik fabuły gra w Call of Duty

Battlefield, Medal of Honor, Far Cry czy Call of Duty – dla mnie te wszystkie gry łączą się jednym, uwielbiam tryb kampanii/fabularny. Dla mnie to nadal nierozłączna część gry, bez której nie wyobrażam sobie porządnego pełnoprawnego tytułu. Dlatego Battlefield stracił w moich oczach, właśnie ze względu na usunięcie kampanii dla jednego gracza. Wiem, że jak na 2022 rok jestem najprawdopodobniej w dużej mniejszości, jeżeli chodzi o graczy, którzy kupują grę ze względu na fabułę i kampanię dla jednego gracza, ale TAK, dla mnie to nadal duża część gry i bez niej, po prostu nie kupię danego tytułu, szczególnie jak potrafi kosztować 200 czy 300 złotych. Dlatego od dzieciaka Call of Duty, Medal of Honor czy Far Cry zawsze miały w moim sercu specjalne miejsce. Ciekawe czy fani gier wojennych i nie tylko pamiętaj serię Brothers in Arms… aż łezka w oku się kręci.

codNajnowsza odsłona COD’a jak na ten moment pod względem kampanii nie zaskakuje specjalnie, ale co ważniejsze, nie rozczarowuje. Po pierwszych misjach po prostu gra mi się przyjemnie, szczególnie że producent zmieszał ciche misje z szybką i dynamiczną akcją. Na dodatek dorzucenie chowających się wrogów po pokojach i umieszczenie ich między innymi pod kanapami, dodaje pewnego smaczku i zaskoczenia. Dialogi między postaciami nie są drętwe, a nawet czasem potrafią rozśmieszyć.

scena
amsterdam

To jednak najbardziej zachwycony jestem wydajnością gry, która działa naprawdę bardzo dobrze (no nie licząc początkowych problemów z uruchomieniem). Odwzorowany Amsterdam, kolorowe budynki czy żyjące otoczenia powoduje, że po prostu chce się grać. Same misje nie są nudne i budują w nas niepewność. Co jednak też ciekawe, kampania nie należy do najłatwiejszy, jeżeli zdecydujemy się wybrać  poziom trudności “Doświadczony”.

Pierwsze godziny jak najbardziej na plus!

Pierwsze godziny spędzone przy najnowszym Call of Duty Modern Warfare II zdecydowanie mogę zaliczyć do udanych. Nie żałuję aktualnie żadnej minuty spędzonej przy tym tytule, który tak naprawdę dopiero co miał premierę i działa naprawdę dobrze. Mam nadzieję, że kolejne godziny spędzone w tej grze spowodują, że recenzja tej gry będzie tak samo dobra, jak pierwsze wrażenia.

Pierwsze wrażenia powstały na zlecenie firmy Activision lub firmy marketingowej/PR’owej zajmującą się daną marką na rynku polskim. Portal Respawn.pl za tę recenzję przyjął gratyfikację w formie recenzowanej gry. Firma zlecająca nie miała żadnego wpływu na opinię wystawioną przez portal Respawn.pl oraz nie miała wpływu na autora niniejszej recenzji. Autor rozumiany jako redaktor portalu Respawn.pl