Respawn.pl

HONORIS odpada, a ENCE awansuje do play-off Snow Sweet Snow

Autor: Krzysztof Sarna

Kolejny intensywny dzień rozgrywek z udziałem Polaków za nami. Na sześć spotkań udało się wygrać dwa, a mowa tu o ENCE z Pawłem “dychą” Dychą na czele oraz x-kom AGO.

HONORIS niestety odpadło z rozgrywek Snow Sweet Snow. Z kolei PACT oraz Izako Boars utrzymują się jeszcze w grze mimo bilansu 1-2. Do dalszego etapu awansowało ENCE. Jeśli chodzi o 36. sezon ESEA Premier, to Anonymo przegrało, a x-kom AGO wygrało.

Pierwsze środowe spotkanie poszło po myśli HONORIS, które mimo walki przegrało z Sinners i tym samym pożegnało się z rozgrywkami Snow Sweet Snow 1. Filip “NEO” Kubski i spółka ulegli na wybranym przez siebie Trainie, ale zrewanżowali się Vertigo. Jednak decydujący Mirage powędrował w ręce Czechów. 

W następnym spotkaniu Izako Boars nie poradziło sobie z wyżej notowanym EXTREMUM. Pierwsza arena, czyli Vertigo należała do 22. ekipy świata, jednak na pochwałę zasługuje Train, na którym “Dziki” zmiażdżyły oponenta do trzech! Na Inferno z kolei znów wygrali byli zawodnicy 100 Thieves. Tym samym Daniel “STOMP” Płomiński i spółka na ten moment mają bilans 1-2 i nie mogą sobie już pozwolić na błędy.

Również PACT nie zdołał wygrać swojego spotkania. Ekipa znad Wisły mierzyła się z GODSENT, ale ekipa z Brazylii dość gładko rozprawiła się podopiecznymi Vincenta “VinSa” Jozefiaka. 

Przełamanie nastąpiło wraz z meczem ENCE. Ponownie kapitalne zawody rozegrał Paweł “dycha” Dycha, który łącznie zabijał 63 razy, a umierał 49. Organizacja z Finlandii miała troszkę problemów na Trainie i męczyła się w dogrywce. Overpass okazał się zdecydowanie łaskawszy, ponieważ dycha i spółka wygrali go do jedenastu. Tym samym ENCE awansowało do fazy play-off. 

Anonymo z kolei po raz pierwszy przegrało w 36. sezonie ESEA Premier. Podopieczni Adriana “IMD” Piepera nie poradzili sobie ze Sprout. Warto wspomnieć, że w składzie nie grał dzisiaj Kamil “KEi” Pietkun, a tabelę otwierał stand-in Mikołaj “mouz” Karolewski. Co prawda na Nuke’u “Anonimowi” przegrali do dziesięciu, ale na Mirage’u walczyli do samego końca.

Na sam koniec dnia, bo prawie do północy o zwycięstwo walczyli reprezentanci x-kom AGO. No i finalnie udało się pokonać ALTERNATE aTTaX rezultatem 2:1 w ramach 36. sezonu ESEA Premier. Łatwo nie było, bowiem “Jastrzębie” pierwszą lokację wygrały po dogrywce, drugą przegrały, a na trzeciej obyło się bez większych kłopotów.

Wyniki środowych spotkań z udziałem Polaków:

HONORIS 1:2 Sinners – Train 13:16, Vertigo 16:9, Mirage 10:16

Izako Boars 1:2 EXTREMUM – Vertigo 11:16, Train 16:3, Inferno 9:16

PACT 0:2 GODSENT – Dust2 9:16, Inferno 6:16

ENCE 2:0 ENDPOINT – Train 22:20, Overpass 16:11 

Anonymo 0:2 Sprout – Nuke 10:16, Mirage 19:22

x-kom AGO 2:1 ALTERNATE aTTaX – Mirage 19:16, Inferno 9:16, Vertigo 16:12