Respawn.pl

IEM Katowice: Immortals awansuje do półfinału!

Autor: Patryk Głowacki

Za nami pierwszy piątkowy pojedynek. Spotkanie padło łupem zawodników Immortals, którzy pokonując North, zapewnili sobie awans do półfinału turnieju.

 

Mimo braku polskiego zespołu w Spodku, kibice licznie zjawili się na trybunach hali, oglądając pierwszy mecz dnia, który rozpoczął się na cache. Immortals, które wybrało tę mapę, od startu udowadniało, że wybór nie był przypadkowy, całkowicie przejmując kontrolę na mapie. North zaczęło spotkanie bardzo źle i później nie było w stanie rozkręcić swojej gry, przez co na stronę atakującą Duńczycy schodzili ze stratą aż jedenastu “oczek”. W drugiej połowie gracze z Brazylii przegrali co prawda pistoletówkę, lecz po chwili zgarnęli oni 14. punkt na swoje konto i wydawało się, że jest już po mapie (14:3). Innego podopieczni Caspra “ruggaha” Due, którzy w kapitalnym stylu gonili przeciwników, w końcu doprowadzając do wyrównania (14:14). Decydujące odsłony należały jednak do drużyny z Kraju Kawy, która objęła prowadzenie w spotkaniu.

Na swojej mapie North próbowało szybko zdobyć wyraźną przewagę, co na początku się zawodnikom z Danii udawało (0:6). Odkąd Lincoln “fnx” Lau i spółka przerwali złą passę, nieoczekiwanie złapali oni wiatr w żagle, szybko doprowadzając do wyrównania. Brazylijczycy nie poprzestali na tym jednak, dzięki czemu przypieczętowali zwycięstwo w pierwszej połowie wynikiem 9:6. Drugą pistoletówkę wygrali Europejczycy, choć duża w tym zasługa Mathiasa “MSL’a” Lauridsena, który wygrał sytuację 1 na 3. Mim tego zespół zakontraktowany przez FC Kopengaha nie potrafił przejąć kontroli, przez co ich sytuacja była coraz gorsza (14:10). Brazylijczycy znów jednak zatrzymali się w swoich poczynaniach, pozwalając rywalowi na odrobienie strat (14:14). Żadna z formacji nie przechyliła szali zwycięstwa na swoją korzyść, dlatego doszło do dogrywki. W niej jednak North zagrało kapitalnie, pewnie doprowadzając do trzeciej mapy.

Decydująca mapa zaczęła się zdecydowanie lepiej dla Immortals, które dzięki dobrej grze i odrobinie szczęścia wyszło na prowadzenie 6:1. North, grając jako antyterroryści, nie mało za wiele do powiedzenia, przez co sytuacja Duńczyków robiła się coraz mniej ciekawa (11:4). Emil “Magisk” Reif i spółka w drugiej połowie wygrali dwie pierwsze rundy, lecz później na cobblestone rządziła już tylko drużyna z Brazylii, która uzyskała przepustkę do półfinału.

Immortals – North 2:1 (16:14 – cache, 15:19 – overpass, 16:6 – cobblestone)

Przed nami jeszcze jedno spotkanie. O ostatnie miejsce w półfinale powalczą zawodnicy Astralis oraz Natus Vincere. Zwycięzca trafi w półfinale na Heroic. Pojedynek będzie można obejrzeć m.in. na oficjalnym kanale ESL, jak i polskim odpowiedniku.

Wszystko o IEM Katowice.