Respawn.pl

Kapitalna środa polskich ekip! MOUZ NXT z awansem do play-offów PWS3

Autor: Krzysztof Sarna

Środa była kapitalnym dniem w wykonaniu formacji z Polski. MOUZ NXT zanotowało trzecie zwycięstwo w Pinnacle Winter Series 3  i awansowało do fazy play-off. Z kolei UNGENTIUM i Wisła All iN! Games Kraków również wygrały swoje starcia i są już o krok od etapu pucharowego wymienionego turnieju.

MOUZ NXT potrzebowało zaledwie trzech dni, by dostać się do play-offów Pinnacle Winter Series 3. Młode “Myszy” postawiły sprawę jasno i konkretnie. Trzy zwycięstwa i ani jednej porażki, dzięki czemu mogą się cieszyć z kilku dni przerwy. Natomiast UNGENTIUM i Biała Gwiazda już jutro staną przed szansą pójścia w ślady Huberta “szejna” Światłego i jego kolegów.

Środa rozpoczęła się od wygranej UNGENTIUM z GamerLegion. Podopieczni Macieja “Luza” Bugaja przyzwyczaili nas do tego, że większość ich spotkań obfituje w wiele emocji i zwrotów akcji, ale przede wszystkim w pełną serię. Nie inaczej było dziś, ponieważ zabrakło tylko czterech rund do pełnych dziewięćdziesięciu. Pierwszą areną było Inferno, na którym Polacy prowadzili po pierwszej części, grając w ataku (9:6). Bardzo ciekawie było w samej końcówce, ponieważ formacja znad Wisły przegrywała 10:14, ale po chwili na tablicy wyników widniało 13:14 czy 14:15. Jednakże Dominik “GruBy” Świderski i jego koledzy ulegli bez dogrywki. Losy odmieniły się na Mirage’u, ponieważ tego UNGENTIUM wygrało 16:12. O końcowym triumfie przesądził Ancient, a na nim obserwowaliśmy ponownie zaciętą walkę z obu stron. Rodacy dzięki grze po stronie antyterrorystów wygrywali 9:6, chociaż chwilę później przegrywali już dwoma oczkami (9:11). Na całe szczęście Konrad “EXUS” Jeńczeń i spółka nie złożyli broni i triumfowali do czternastu. Dzięki temu mają bilans 2-1 w Pinnacle Winter Series 3, co oznacza, że potrzebują tylko jednego zwycięstwa do awansu do play-offów. Będę mieli na to dwie szanse. 

CZYTAJ TAKŻE: Amouranth straciła 2 miliony dolarów! Nie zgadniecie w jaki sposób

Bilans dwóch zwycięstw i jednej porażki ma również Biała Gwiazda, która pokonała ECLOT 2:1. Pierwszy plan był totalną klapą graczy organizacji z Małopolski, ponieważ przegrali wybranego przez siebie Overpassa do czterech. Wiślacy wzięli się w garść na Inferno, na którym triumfowali 16:10. Najciekawiej było oczywiście na Mirage’u, ponieważ regulaminowy czas gry nie wystarczył, by wyłonić zwycięzcę. Grzegorz “SZPERO” Dziamałek i jego koledzy przegrywali 9:14, by prowadzić 15:14. Jednakże nie udało się postawić kropki nad “i”, przez co ujrzeliśmy dodatkowe odsłony. W nich Wisła All iN! Games Kraków poszła p swoje i wygrała 19:16. 

Trzeci dzień rywalizacji w Pinnacle Winter Series 3 był naprawdę świetny dla polskich ekip, ponieważ udało się zgarnąć komplet zwycięstw. MOUZ NXT okazało się lepsze od Apeks. Co ciekawe, było to jedyne spotkanie, które rozegrało się na dwóch lokacjach. O pierwszej nawet nie ma co mówić, ponieważ Miłosz “mhL” Knasiak i jego koledzy wygrali Inferno rezultatem 16:3. Apeks na Nuke’u w pierwszych piętnastu rundach grało po stronie antyterrorystów, dzięki czemu wygrało 9:6. Zmiana stron miała korzystny wpływ na młode “Myszy”, które to o wiele bardziej się odnalazły i wygrały do jedenastu. Organizacja z Niemiec zanotowała na swoim koncie trzecie zwycięstwo, dzięki czemu awansowała do play-offów Pinnacle Winter Series 3. 

Środowe wyniki polskich formacji prezentują się następująco:

UNGENTIUM 2:1 GamerLegion – Inferno 14:16, Mirage 16:12, Ancient 16:14

Wisła All iN! Games Kraków 2:1 ECLOT – Overpass 4:16, Inferno 16:10, Mirage 19:16

MOUZ NXT2:0 Apeks – Inferno 16:3, Nuke 16:11