Jeszcze wczoraj informowaliśmy Was, że Orbit dosłownie zmiażdżyło polskie Kinguin, a teraz dowiadujemy się, że drużyna i organizacja kończą współpracę.
Obecny skład występował w barwach Orbit od maja 2016 roku, kiedy to organizacja przejęła skład grupy Mortal Kombat. Od tamtego zawodnicy czasu nie uzyskali jakichś spektakularnych wyników. Na europejskim minorze zajęli trzecie miejsce, a więc o jedno za mało, by pojechać do Katowic, na kwalifikacje do ESL One Cologne 2016.
Jak informuje serwis HLTV.org, formacja zakończyła współpracę z Orbit, bo ci nie będą już tak bardzo skupiać się na CS:GO w przyszłości. Z oświadczenia napisanego przez Nikolaya “nkl” Krusteva dowiadujemy się, że organizacja nie widzi siebie na scenie tej gry. Dziwne, bo pomimo nieobecności drużyny na ostatnich większych eventach byli solidnym teamem.
Od tej pory, do czasu, gdy panowie znajdą nowy dom będą grać pod nazwą MK (Mortal Kombat). Mowa tu o:
[flag bg]Emiliyan “spyleadeR” Dimitrov[/flag][flag bg]Viktor “v1c7oR” Dyankov[/flag][flag bg]Nikolay “nkl” Krustev[/flag][flag bg]Simeon “dream3r” Ganev[/flag][flag bg]Kamen “bubble” Kostadinov[/flag]
