Respawn.pl

Które transfery okazały się najciekawsze podczas polskiej szufli? – wybierają redaktorzy IzakTV

Autor: Michał Maćkowski

Polska szufla dobiegła końca, wszystkie zespoły mają już komplet zawodników i rozpoczęły treningi, a nawet pierwsze turnieje. Czas więc wybrać najciekawsze transfery zakończonego już okresu transferowego!

Michał Maćkowski

Największym niespodziewanym, ale i zarazem najciekawszym transferem na polskiej scenie są przenosiny Wiktora “mynio” Kruka z Wisły All in! Games Kraków do Anonymo. Biała gwiazda miała być jedynym polskim zespołem, który w trakcie przerwy nie dokona żadnych zmian. Tak się jednak nie stało, a Wiktor za bliżej nieokreśloną sumę przeniósł się do nowej organizacji, gdzie już od samego początku pokazał, że będzie mocnym filarem drużyny.

Piotr Ossowski

Podwójny transfer jak dla mnie okazał się najlepszy spośród wszystkich, jakie mogliśmy oglądać w przeciągu ostatnich tygodni. KEi i Kylar to bardzo mocne duo na polskiej scenie, ciągnęli AVEZ i wycisnęli z niego maksymalnie dużo względem możliwości zespołu.

Marcin Kapusta

Według mnie najciekawszymi, a zarazem najlepszymi transferami były te w obozie Izako Boars. Dołączenie Michała “mono” Gabszewicza i Daniela “STOMPA” Płomińskiego niemal od razu spowodowało, że Dziki zaliczyły spory progres. Zawodnicy pokonali przecież takie drużyny jak SINNERS, Sprout czy też Winstrike, które plasują się w czołowej 40. świata. Sam trener formacji przyznał, że w zespole w końcu znalazł się snajper z prawdziwego zdarzenia, jakim jest właśnie STOMP.

Krzysztof Sarna

Dołączenie Daniela “STOMPA” Płomińskiego oraz Michała “mono” Gabszewicza do szeregów Izako Boars to istny strzał w dziesiątkę. Już pierwsze spotkania “Dzików” świetnie to potwierdziły, a to przecież dopiero początek. Równie dobrze na ten moment spisuje się Paweł “dycha” Dycha, który kręci niesamowite liczby w ENCE.

A dla Was, które transfery okazały się najciekawsze? Zestawienie polskich drużyn po zmianach możecie zobaczyć tutaj.