Respawn.pl

Los kogutos zmarnowało pierwszą szansę na awans; Dzisiaj czas na walkę w dolnej drabince!

Autor: Michał Maćkowski

Cóż to był wczoraj za dzień, który niestety nie zakończył się happy end’em. Los kogutos było bardzo blisko awansu do europejskiego RMR, jednak na końcu zabrakło wykończenia, przez co Polacy dzisiaj powalczą w dolnej drabince. 

Przed rozpoczęciem eliminacji do RMR nikt praktycznie na nich nie stawiał, a jednak na ten moment są najbliżsi awansu jako pierwsza i być może jedyna drużyna z Polski. Los kogutos, czyli młody zespół, który znany jest ze swojego miksowego i szybkiego stylu zafundował kibicom ekstremalne emocje, jednak niestety na końcu nie udało się zapewnić awansu do europejskiego RMR.

Początek zmagań idealny

Co najmniej jednej drużyny z Polski na RMR nieco się spodziewaliśmy, jednak mało kto myślał, że najbliżsi awansu z eliminacji będą to gracze los kogutos. Nie AGO, nie 9INE i nie Anonymo – to właśnie koguty, czyli polski młody zespół złożonych z perspektywicznych zawodników znad Wisły zagrał drugi dzień trzecich kwalifikacji prawie jak z nut i zabrakło wyłącznie postawienia kropki na i.

los kogutos rozpoczął drugi dzień eliminacji od starcia z gigantem, czyli Astralis. To już na dzień dobry doczekaliśmy się niesamowitego widowiska i zwycięstwa Polaków. Więcej o tym spotkaniu możecie przeczytać tutaj. Chwilę później zespół znad Wisły zmierzył się z rosyjskim RCL, gdzie udało im się zrobić  po prostu typowy przejazd po rywalach i wygrać 16:2.

Decydujący mecz dla los kogutos i…

W ostatnim meczu los kogutos zmierzyło się z międzynarodowym miksem, w którym oglądać możemy Filipa “tudsoNa” Tudeva. Spotkanie w systemie BO3 rozpoczęło się do Mirage, gdzie fantastycznie Polacy spisali się po stronie antyterrorystów i nie dali popisać się rywalom. Rodzimy zespół oddał zaledwie przeciwnikom dwie rundy i w drugą połowę wchodził ze zdecydowaną zaliczką. Po zmianie stron sytuacja tylko na początku była nieco lepsza dla rywali, którzy zdołali wygrać rundę force. Jednak po zażegnaniu problemów ekonomicznych, los kogutos domknęło mapę, wygrywając Mirage 16:4.

Chwila przerwy i czas na Nuke, gdzie mogliśmy oglądać już zdecydowanie ciekawszy bój, jednak niestety niezakończony zwycięstwem. los kogutos bardzo dobrze zagrało po stronie atakującej, wygrywając aż osiem rund. Niestety po zmianie stron Polacy nie popisali się w obronie, a w szczególności w rundzie przy wyniku 14:13 dla rywali, gdzie mieli przewagę pięciu na dwóch i niestety wypuścili z rąk rundę, która kosztowała ich porażkę. Rywale gdyby przegrali, nie mieliby pieniędzy, a los kogutos swoje finanse znacznie by poprawiło. Tak o to druga mapa przegrana została wynikiem 13:16.

Na sam koniec drużyny przeniosły się na Overpass, gdzie niestety w powietrzu było czuć siadającą psychikę. I tak niestety się stało, bo mimo że los kogutos po stronie broniącej i po zażegnaniu problemów finansowych przegraną pistoletówką, podjęło próbę walki i wygrywało nawet 4:3. Niestety kolejne rundy należały do zespołu Filipa “tudsoNa” Tudeva, który po stronie atakującej wygrał dziewięć rund. Zmiana stron i zwycięstwo w rundzie pistoletowej przez koguty dało jeszcze nadzieję kibicom, ale nie na długo. Po uzbieraniu pieniędzy, FANTASY bardzo szybko sprowadziło Polaków na ziemię, kontrolując przebieg spotkania i wygrywając trzecią mapę 16:9 a całe spotkanie 2:1.

los kogutos vs FANTASY – 1:2

  • Mirage – 16:4
  • Nuke – 13:16
  • Overpass – 9:16

Czas na walkę w dolnej drabince

To jednak nie koniec przygody Polaków z trzecimi europejskimi eliminacjami do RMR. Już dzisiaj koguty rozpoczną walkę w dolnej drabince, gdzie niestety nie będzie łatwiej. Na początek polski zespół zmierzy się z ESTATIC, a jeżeli zwycięży to zagra w meczu decydującym na wygranego pojedynku pomiędzy HEET a Entropiq.

los kogutos vs ESTATIC – 18:00 (BO1, transmisja)