Pierwsza seria środowych gier drugiej fazy play-off 18. sezonu CS-owej Ligi Mistrzów jest już za nami. Grono Polaków na Malcie skurczyło się, wszak Mateusz “mantuu” Wilczewski i jego koledzy z BIG ulegli niesamowicie rozpędzonemu w ostatnim czasie Eternal Fire. Do ćwierćfinału awansowało także Movistar Riders.
mantuu żegna się z EPL-em
Spotkanie pomiędzy BIG a Eternal Fire rozpoczęło się od wybranego przez ekipę z Turcji Vertigo. Pierwsza połowa tego planu zdecydowanie należała do niemieckiej organizacji, która po zakończonej grze w ataku prowadziła aż siedmioma punktami (11:4)! Zamiana ról przysporzyła jednak niemiecko-polskiemu kolektywowi wielu trudności. Co prawda Wilczewski i spółka dopisali jeszcze na swoje konto trzy oczka i wygrywali 14:10, ale nie to EF triumfowało w kolejnych sześciu odsłonach, dzięki czemu objęło prowadzenie w meczu. Natomiast na Anubisie BIG przegrywało 4:11 i zmuszone było później do gonitwy. 20. ekipa świata zbliżyła się na dwa punkty (10:12), ale na tym spoczęła. Eternal Fire w ćwierćfinale zagra z Natus Vincere.
CZYTAJ TAKŻE: Faza grupowa ESL Pro League w liczbach
Movistar Riders pokazało klasę
Movistar Riders rozegrało w środowe popołudnie trzy mapy z 9z. Alejandro “alex” Masanet i spółka objęli prowadzenie w całym starciu dzięki wygranej na Nuke’u do trzynastu. Na tej lokacji wdarło się nieco chaosu w ich szeregi, ponieważ wygrywali 13:9, by remisować chwilę później 13:13. MR wróciło jednak do swojej dobrej gry i postawiło kropkę nad “i”. Na o wiele wyższy poziom wskoczyło 9z na Anubisie, którego wygrało do dwunastu. O kwestii awansu do najlepszej ósemki turnieju decydował Ancient. Franco “dgt” Garcia i jego kompani liczyli się jeszcze w grze, ale tylko do stanu, w którym prowadzili 9:8. Kolejne osiem odsłon z rzędu padło łupem hiszpańskiej organizacji, która wojować będzie z ENCE o przepustkę do półfinału CS-owej Ligi Mistrzów.
CZYTAJ TAKŻE: 9INE wypada z najlepszej dwudziestki rankingu HLTV
Wyniki pierwszej serii środowych spotkań drugiej fazy play-off osiemnastego sezonu ESL Pro League prezentują się następująco:
BIG 0:2 Eternal Fire – Vertigo 14:16, Anubis 10:16
Movistar Riders 2:1 9z – Nuke 16:13, Anubis 12:16, Ancient 16:9
Osiemnasty sezon ESL Pro League potrwa do 1 października. Łączna pula nagród całego wydarzenia to 850 tysięcy dolarów. Do najlepszej formacji powędruje $200 000. Ponadto mistrzowie zagrają na BLAST Premier World Final 2023 oraz IEM Katowice 2024.
.@eternalfiregg ARE GOING TO THE QUARTER FINALS OF #ESLProLeague S18!! 🇹🇷🇹🇷
The Turkish squad takes down @BIGCLANgg with a strong 2-0
16-14 Vertigo
16-10 Anubis pic.twitter.com/LT87x9c6EY— ESL Counter-Strike (@ESLCS) September 27, 2023
