Respawn.pl

moses już nie będzie trenował Teamu Liquid

Autor: Krzysztof Sarna

Na ponad dwa tygodnie przed rozpoczęciem turnieju RMR Team Liquid zdecydował się na ruchy kadrowe. Z tych wynika, że z zespołem pożegnał się dotychczasowy trener Jason “moses” O’Toole.

Organizacja z Ameryki dokładnie wczoraj poinformowała, że moses nie jest już głównym trenerem Liquid. 34-latek zrezygnował z tej funkcji, co jeszcze dziwniejsze na kilkanaście dni przed startem cs_summit 8, który jednocześnie jest turniejem rangi RMR dla Ameryki Północnej.

Przygoda Amerykanina w Teamie Liquid trwała prawie że dziewięć miesięcy. O’Toole objął stery w sierpniu minionego roku, kiedy to zastępował ówczesnego trenera – Erica “adreNa” Hoaga. Tym samym poświęcił się temu wyzwaniu i zrezygnował ze swojej pracy nad transmisjami. Jednak okres, w którym wstąpił do drużyny, był daleki od ideału, bo to właśnie w tym okresie żegnał się Nicholas “nitr0” Cannella, a witał się nowy prowadzący, którym okazał się Michael “Grim” Wince.

Powód odejścia nie został nigdzie podany, ale tym prawdopodobnie są rozczarowujące rezultaty. Co prawda końcówka 2020 roku była całkiem przyzwoita, ponieważ TL dotarł do finału IEM Global Challenge, w którym przegrał z Astralis. Tamten okres to także przedwstępne pożegnanie się z Russelem “Twistzz’em” Van Dulekenem, za którego niewiele później wszedł Gabriel “FalleN” Toledo. Od stycznia rzeczywiście trochę czasu zdążyło już upłynąć, a zespół poza zameldowaniem się w półfinale IEM Katowice 2021 nie osiągnął niczego więcej. 13 sezon ESL Pro League był wielką porażką, no bo 9-12 miejsce dla takiej drużyny jak Liquid to z pewnością nie jest dobry wynik. BLAST Premier Spring Showdown? Nawet nie ma co pytać, bo 9-16 pozycja mówi sama za siebie.

Przypomnijmy także, jak prezentuje się skład Teamu Liquid: 
  • Gabriel “FalleN” Toledo
  • Keith “NAF” Markovic
  • Jonathan “EliGE” Jablonowski
  • Jake “Stewie2K” Yip
  • Michael “Grim” Wince