Najlepsze drużyny 2023 roku: Natus Vincere (10)

Zawodnicy Natus Vincere rozpoczęli sezon 2023 od zajęcia 3/4. miejsca na Intel Extreme Masters Katowice. W grupie A pokonali Cloud9 oraz Natus Vincere, a w meczu o wyższe rozstanie w play-offach uznali wyższość G2 Esports. Na etapie ćwierćfinału z kwitkiem odprawili Outsiders, natomiast w półfinale zostali zdominowani przez Heroic. “Niektórzy z naszych graczy byli zbyt przestraszeni, aby grać przeciwko tak dobrej drużynie, jak Heroic” – stwiedził Ołeksandr “s1mple” Kostyliew w pomeczowym wywiadzie dla HLTV.

Pod koniec marca zameldowali się na linii startu 17. sezonu ESL Pro League. Rozpoczęli fatalnie, ponieważ sensacyjnie ulegli forZe, przez co zmagania musieli kontynuować bez buforu bezpieczeństwa. W dolnej drabince mieli pewne problemy, jednak wygrali wszystkie rozegrane starcia przeciwko Astralis, Rare Atom oraz Team Spirit. Zwycięstwo nad tym ostatnim zespołem zapewniło im awans do play-offów. W RO16 wyeliminowali 00NATION,  w RO12 okazali się lepsi od Outsiders, a w ćwierćfinale zrewanżowali się Heroic za IEM Katowice. Niemniej zakończyli swoją podróż w półfinale, przegrywając po zaciętym boju z FaZe Clanem.

Zaledwie dwa tygodnie po dobrym biegu na deskach Spodkach, podopieczni Andrija “B1ad3a” Gorodenskija zwyciężyli europejski turniej RMR, zabezpieczając tym samym slota w Fazie Legend Majora BLAST Paris 2023. W ostatnim przystanku kwalifikacyjnym pozostawili w pokonanym polu Bad News Eagles i Falcons, a wisienką na torcie było zdeklasowanie FaZe Clanu. Kluczem do sukcesu okazał się niedoświadczony Andrij “npl” Kucharski, który zanotował rating 1.34 i popchnął NAVI do awansu. “Rozumiem już, co teraz robimy. Nie boję się już tak bardzo jak wcześniej, a wiele pomysłów electroNica i B1ad3a rozumiem lepiej niż wcześniej” – powiedział wówczas npl na oficjalnej transmisji BLAST.

W ostatnich dniach kwietnia s1mple i spółka rozpoczęli rywalizację w ramach Intel Extreme Masters Rio. Był to ostatni turniej, który mógł zaprezentować ich siłę przed paryskim Majorem. Całkowicie podporządkowali sobie etap grupowy, zwyciężając z TheMongolZ, Ninjas in Pyjamas i BIG. Bilans 3-0 zapewnił im bezpośrednie miejsce w półfinale. W nim jednak wszystko przebiegało pod dyktando Duńczyków z Heroic.

Ogromne rozczarowanie na Majorze

Major w Paryżu był wyjątkowy na tle reszty, wszak był to ostatni event o najbardziej prestiżowej randze w historii CS:GO. Tym bardziej mokrym snem każdej formacji było przypieczętowanie trwającej ponad dekadę ery Global Offensive poprzez zdobycie trofeum w stolicy Francji. Niemniej NAVI nie przewidziało chyba aż tak czarnego scenariusza…

Reprezentanci ukraińskiej organizacji zaczęli bój w Fazie Legend od zwycięstwa nad GamerLegion Kamila “siuhego” Szkaradka. Później uznali wyższość Teamu Liquid, ale w trzeciej rundzie zdominowali NiP. Następne dwa spotkania potoczyły się jednak po myśli oponentów, tj. Monte Esports i FaZe Clanu. Triumf ekipy Finna “karrigana” Andersena pozbawił s1mple’a i pozostałych kompanów szansy gry w play-offach ostatniego Majora w historii CS:GO. Tym bardziej bolący jest fakt, że NAVI występowało w każdym Etapie Mistrzowskim turniejów rangi Major nieprzerwanie od 2018 roku. Tym samym druzgocąca postawa nad Sekwaną złamała trwającą ponad pięć lat passę. Ponadto był to najgorszy Major w karierze s1mple’a pod względem indywidualnym.

s1mple podczas BLAST Major Paris, fot. BLAST

Nowy rozdział historii w szeregach Natus Vincere

Porażka podczas Majora odbiła ogromne piętno na Natus Vincere i stało się katalizatorem do wdrożenia szerszej restrukturyzacji dywizji Counter-Strike’a. Pod koniec czerwca organizacja po raz pierwszy w swojej historii postawiła na międzynarodowy kolektyw. Na ławce rezerwowych wylądowali Denis “electroNic” Szaripow, Ilja “Perfecto” Zalutskij oraz Andrij “npl” Kucharski. Z poprzedniej piątki ostali się jedynie Ołeksandr “s1mple” Kostyliew i Wałerij “b1t” Wakhowskij. U ich boku posadę znaleźli Justinas “jL” Lekaviucus, Ivan “iM” Mihai oraz nowy prowadzący Aleksi “Aleksib” Virolainen, których sprowadzono odpowiednio z Apeks, Teamu GamerLegion i NiP-u.

Może będziemy mieli jakieś problemy z komunikacją. Martwię się tylko o to […] Czuję, że będziemy mieli naprawdę fajny okres miodowy, może nawet zaczniemy naszą przygodę od sukcesów. Ale potem będziemy mieli pewne problemy, zresztą jak zwykle, gdy zaczynasz uczyć się nowych map. Czuję, że potrzebujemy co najmniej trzech miesięcy. Mam nadzieję, że w końcu zdobędziemy trofeum, ponieważ NAVI jest już zmęczone przegrywaniem w półfinałach.

– oświadczył s1mple w materiale blogowym NAVI

Nowy skład NAVI (od lewej iM, jL, Aleksib, b1t, s1mple), Fot. NAVI

W debiucie nowa piątka zaprezentowała się dobrze, ponieważ zajęła 4/6. miejsce w ramach BLAST Premier Fall Groups 2023, dzięki czemu zdołała awansować na jesienne finały. Na swojej drodze pokonali m.in. Astralis, BIG oraz G2 Esports. Niemniej późniejsze występy podczas IEM Cologne 2023 (7/8. pozycja) i Gamers8 (5/6. pozycja) nie wróżyły dobrego prognostyku na przyszłość.

Pierwszy duży sukces nowego kolektywu nastąpił na początku października. Wówczas jego zawodnicy wywalczyli wicemistrzostwo 18. sezonu ESL Pro League, inkasując okrągłe 100 tysięcy dolarów. Całkowicie zdominowali fazę grupową, nie tracąc nawet ani jednej mapy. W pokonanym polu pozostawili 5yclone i Apeks, a zwycięstwo w trzeciej rundzie na FaZe Clan dało im bezpośredni awans do ćwierćfinału. W nim zdeklasowali turecki superteam Eternal Fire, a w półfinale wyrzucili za burtę Monte. Niemniej wielki finał był pokazem dominacji ze strony MOUZ, które domknęło BO5 w trzymapowej serii i zdobyło upragniony tytuł mistrzowski.

“Mieliśmy poważną rozmowę po przyjeździe z Rijadu, rozmawialiśmy o tym, nad czym musimy popracować. Myślałem, że od razu będziemy wygrywać. Chciałem szybkich wyników, szybkich zwycięstwo, ale musiałem wrócić do rzeczywistości. Rzeczywistość jest taka, że nie da się zostać międzynarodową drużyną i od razu wszystko wygrywać. Kiedy stajesz się międzynarodową drużyną, wszystko się zmienia, a pierwsze miesiące są najtrudniejsze. Myślałem, że może być łatwo, ale zdecydowanie potrzebowaliśmy trochę czasu” – stwierdził wówczas s1mple.

Bolesne wejście w erę CS2 i odcięcie pępowiny

Natus Vincere nie będzie wspominać początku ery Counter-Strike’a 2 z uśmiechem na twarzy. Na dzień przed startem IEM Sydney 2023, s1mple ogłosił, że nie wystąpi w turnieju z powodu problemów natury osobistej. Tak więc powstały wakat awaryjnie wypełnił trener B1ad3, który swój ostatni mecz w roli profesjonalnego gracza rozegrał w 2018 roku. Osłabiony zespół odpadł już na etapie grupowym, jednak zdołał okiełznać Apeks i urwać mapę w pojedynkach z Teamem Vitality i FaZe Clanem.

26 października drużyna przeżyła wstrząs, ponieważ na ławkę rezerwowych przeszedł s1mple. Ukraiński weteran reprezentował żółto-czarne barwy nieprzerwanie od siedmiu lat i to właśnie w rodzimym klubie wyrósł na najlepszego gracza CS-owego globu. Decyzja o zakończeniu współpracy obu stron widniała już na horyzoncie przed oficjalnym ogłoszeniem. 26-latek wcześniej na swoich streamach mówił, że planuje zrobić sobie przerwę od profesjonalnej rywalizacji, a jego krytyczne wypowiedzi na temat kondycji CS-a 2 tym bardziej potwierdziły, że s1mple nie jest skłonny do grania. 

Czas na przerwę, tak jak chciałem. Muszę skupić się na innych ludziach w moim życiu. O przejściu do innej organizacji: nigdy o tym nie myślałem, ale ciekawie byłoby zobaczyć oferty na pozycję riflera, ponieważ AWP-a nie ma większego wpływu na nową grę. Choć nic jeszcze nie zostało przesądzone, mam nadzieję, że nadal będziecie kibicować chłopakom w nadchodzących turniejach

– napisał s1mple za pośrednictwem platformy X

Następcą s1mple’a na pozycji nominalnego snajpera został 19-letni adept, Ihor “w0nderful” Zhdanow, którego NAVI wykupiło ze Sprout. “Jestem podekscytowany dołączeniem do tak legendarnej organizacji, jak NAVI! To było moje największe marzenie odkąd zacząłem grać w Counter-Strike’a. Wiem, że wejście w buty s1mple’a i spełnienie oczekiwań wszystkich będzie trudne, ale zaufaj mi, zrobię wszystko, co w mojej mocy. Wielkie podziękowania kieruję do Natus Vincere za danie mi tej okazji do wkroczenia na wielką scenę, która z pewnością zmieni moje życie.” – zakomunikował w0nderful.

Fot. VaKarM

Pod koniec listopada zawodnicy Natus Vincere zameldowali się na linii startu BLAST Premier Fall Finals. Na deskach kopenhaskiej Royal Areny zdołali wygrać zaledwie jeden mecz przeciwko Ninjas in Pyjamas. Niemniej w0nderful zaliczył udany debiut pod względem indywidualnym, o czym świadczył jego rating na wysokim poziomie 1.13. 

Światowe finały BLAST Premier były zwieńczeniem 2023 roku w wykonaniu Natus Vincere. Podopieczni B1ad3a w fazie grupowej okazali się lepsi od ENCE, a to jedno zwycięstwo wystarczyło im, by awansować do play-offów. W ćwierćfinale wyeliminowali G2 Esports, natomiast w półfinale zostali zdeklasowani przez późniejszych triumfatorów z Teamu Vitality. Uplasowali się tym samym na 3/4. pozycji w klasyfikacji końcowej, inkasując 85 tysięcy dolarów. 

Publikacja artykułu o 9. najlepszej drużynie Counter-Strike’a 2023 roku nastąpi już dzisiaj (tj. 30 stycznia) o godzinie 18:00. 

Śledź autora artykułu na platformie X – Marcin Kapusta