Respawn.pl

Natus Vincere i FaZe zagrają w Spodku! MOUZ i Vitality żegnają się z IEM-em Katowice

Autor: Krzysztof Sarna

Zakończył się przedostatni dzień zmagań w fazie grupowej Intel Extreme Masters Katowice. Poznaliśmy kolejne dwie formacje, które zagrają w play-offach w Spodku. Do tych należą Natus Vincere oraz FaZe Clan. Ponadto poza ENCE odpadło jeszcze MOUZ i Team Vitality.

Na ostatnie rozwiązania przyjdzie czas jutro. Znamy już połowę drużyn, które zagrają przed publicznością. Przypomnijmy, że wczoraj to Heroic oraz Virtus.pro wywalczyły przepustkę do fazy pucharowej. Z kolei dziś Natus Vincere i FaZe Clan. 

Sobotnie zmagania na Intel Extreme Masters w Katowicach rozpoczęliśmy od bardzo jednostronnej potyczki. G2 Esports wyeliminowało Team Liquid po bardzo jednostronnym starciu dla tej formacji. “Samuraje” objęły prowadzenie dzięki zwycięstwu na wybranym przez organizację zza oceanu Vertigo rezultatem 16:8. Jeszcze lepiej w wykonaniu G2 wyglądało to na własnej mapie, a więc Mirage’u. Richard “shox” Papillon i jego koledzy nie byli w stanie w jakikolwiek sposób dojść do głosu. Amerykańsko-francuski kolektyw na swoim koncie zdobył zaledwie pięć oczek i pożegnał się z turniejem na polskiej ziemi. G2 Esports z kolei w półfinale dolnej drabinki spotka się z FURIĄ. Wygrany tego pojedynku awansuje do finału drabinki przegranych. Przeciwnikiem FURII bądź G2 będzie wygrany pojedynku Astralis kontra fnatic. Z kolei wygrany finału przegranych awansuje do ćwierćfinału.

Niestety w katowickim turnieju nie mamy już Polaków. Paweł “dycha” Dycha oraz Olek “hades” Miśkiewicz, a także reszta graczy ENCE po bardzo dobrym meczu uległa Astralis i odpadła z IEM-u. Relacja z tego meczu dostępna jest tutaj.

CZYTAJ TAKŻE: FaZe nie ma łatwo! rain uzyskał pozytywny wynik testu na COVID

Awans do play-offów wywalczyło dziś Natus Vincere, które pokonało FURIĘ. W przypadku pierwszej mapy nie ma tak naprawdę o czym mówić. Organizacja z Brazylii na wybranym przez siebie Mirage’u została całkowicie zdominowana i przegra do dwóch! Nieco więcej działo się już na Nuke’u, chociaż gracze z Kraju Kawy nie zaprezentowali dobrej obrony, ponieważ triumfowali w zaledwie pięciu odsłonach. Ich gra wyglądała nieco lepiej po stronie terrorystów, gdzie udało im się złapać kontakt (8:10), ale później przewaga Oleksandra “s1mple’a” Kostylieva i jego kolegów powiększyła się do sześciu punktów (14:8). FURIA próbowała jeszcze odmienić losy tej areny, ale w ostateczności się nie udało i przegrała do dwunastu. Na’Vi w finale drabinki wygranych spotka się z FaZe Clanem. Wygrany tego starcia awansuje do półfinału, podczas gdy przegrany fazę pucharową rozpocznie od ćwierćfinału.

FaZe Clan awansował do play-offów dzięki świetnej wygranej z fnatic. Russel “Twistzz” Van Dulken i jego koledzy rozegrali naprawdę fenomenalne spotkanie mimo tego, że końcowy triumf miał miejsce dopiero po trzeciej mapie. Organizacja z Ameryki objęła prowadzenie dzięki zwycięstwu na Overpassie do pięciu. Brytyjsko-szwedzki kolektyw zrewanżował się na Inferno wygraną 16:10. Ostatecznym planem był Mirage, na którym FaZe zwyciężyło rezultatem 16:9. Zespół ten w finale górnej drabinki grupy B zagra z Natus Vincere. Z kolei Gambit o awans do play-offów zagra z Ninjas in Pyjamas.

Z turniejem pożegnało się MOUZ, które nie sprostało Ninjas in Pyjamas. “Myszy” w ostatnich dniach przyzwyczaiły nas do walecznej gry ze swojej strony, ale tym razem takiej nie ujrzeliśmy. Ponadto w dalszej części zmagań na Śląsku nie będziemy już obserwować Teamu Vitality, który uległ 0:2 Gambit Esports. 

Sobotnie wyniki IEM Katowice prezentują się następująco:

Team Liquid 0:2 G2 Esports – Vertigo 8:16, Mirage 5:16

ENCE 1:2 Astralis – (Relacja z tego meczu dostępna jest tutaj)

FURIA 0:2 Natus Vincere – Mirage 2:16, Nuke 12:16

FaZe Clan 2:1 fnatic – Overpass 16:5, Inferno 10:16, Mirage 16:9

MOUZ 0:2 Ninjas in Pyjamas – Vertigo 11:16, Ancient 6:16

Team Vitality 0:2 Gambit Esports – Mirage 7:16, Inferno 12:16

Więcej informacji na temat IEM Katowice 2022 znajdziecie w dedykowanej relacji tekstowej.