Respawn.pl

Natus Vincere zrewanżowało się NiP-owi! Astralis przegrywa z BIG na BLAST Premier Spring Groups

Autor: Krzysztof Sarna

No i zakończyliśmy pierwszy turniej z czołówką CS-owych zespołów w 2022 roku. Niedziela przyniosła sporo ciekawych rozwiązań, jednakże każde ze spotkań zakończyło się już po drugiej mapie. Natus Vincere zrewanżowało się NiP-owi za piątkową porażkę. Co ciekawe, Astralis jest w dole, czego idealnym dowodem jest porażka z BIG.

Natus Vincere już najwyraźniej ma wpisane w DNA słabe początki turniejów od BLAST-a, ale szczęśliwe zakończenia. Po raz kolejne formacja z regionu CIS słabo wystartowała, ale zakończyła turniej z awansem na wiosenne finał. Warto sobie jednak zadać pytanie, co dzieje się z Astralis? Duńczycy zaczynają zawodzić, a jeżeli będzie tak dalej – to mogą nie awansować z fazy Play-In do etapu grupowego na IEM Katowice.

Niedziela rozpoczęła się od bardzo szybkiego i jednostronnego meczu. Zdecydowana większość esportowej społeczności wiedziała, że to G2 Esports dziś pokona MIBR. Jednak Brazylijczycy nie postawili nawet oporu i zostali stłamszeni. Na własnej mapie, którą był Ancient przegrali do pięciu. Natomiast na Inferno ulegli do sześciu i nie wywalczyli awansu na BLAST Premier Spring Final. W ostateczności jeszcze nic straconego, ponieważ gracze z Kraju Kawy będą mieli jeszcze okazję na Spring Showdown.

CZYTAJ TAKŻE: PASHABICEPS NOKAUTUJE OWCĘ NA HIGH LEAGUE 2!

Na’Vi odpowiedziało za piątkową przegraną z Ninjas in Pyjamas i to na dwóch mapach. Ekipa z regionu CIS dała solidną lekcję szwedzkiej organizacji, jak powinno się grać na Nuke’u. Szwedzko-duński kolektyw zdołał zapunktować jedynie sześć razy. Następnie zawody przeniosły się na Overpassa, na którym Oleksandr “s1mple” Kostyliev i jego koledzy mieli wszystko pod kontrolą do stanu 14:7. To właśnie w tym momencie coś im się wymknęło spod kontroli i NiP triumfował w siedmiu kolejnych odsłonach z rzędu, grając w obronie, przez co na tablicy wyników ujrzeliśmy remis (14:14). Najlepsza ekipa świata obudziła się właśnie w tym momencie i domknęła spotkanie jeszcze w regulaminowym czasie.

BIG dostało się na BLAST Premier Spring Final po tym, jak pokonało Astralis. Organizacja z Niemiec zaczęła te zawody od wygranej na Ancient, na którego w procesie selekcji postawili Duńczycy. Zespół ze Skandynawii nie pokazał dosłownie niczego w ataku i po pierwszej części przegrywał 5:11. Po przerwie role się odwróciły i to BIG przegrywało rundę za rundą, w konsekwencji czego ulegało 13:14. Astralis nie sprezentowało sobie zaliczki nawet w postaci dogrywki i przegrało do czternastu. Nie da się także ukryć, że Dust w wykonaniu Philipa “Lucky’ego” Ewalda i jego kolegów po prostu jest słaby i to nie tylko w tym starciu, wszak poprzednie już nam to pokazały. Duńczycy ulegli do dziewięciu i o awans będą walczyć na Spring Showdown.

Niedzielne wyniki BLAST Premier Spring Groups prezentują się następująco:

MIBR 0:2 G2 Esports – Ancient 5:16, Inferno 6:16

Natus Vincere 2:0 Ninjas in Pyjamas – Nuke 16:6, Overpass 16:14

Astralis 0:2 BIG – Ancient 14:16, Dust2 9:16

Klasyfikacja końcowa BLAST Premier Spring Groups 2022 prezentuje się następująco:

1-3. | FaZe Clan, OG Esports, Team Vitality – $27500, Spring Final

4-6. | BIG, Natus Vincere, G2 Esports – $17500, Spring Final

7-9. | Astralis, Ninjas in Pyjamas, MIBR – $8500, Spring Showdown

10-12. | Evil Geniuses, Team Liquid, Complexity Gaming – $5666, Spring Showdown

Wszystkie wyniki i szczegóły na temat BLAST Premier Spring Groups 2022 znajdziecie tutaj.