Respawn.pl

NBK- wyjawił, że zdiagnozowano u niego ASD. Gracz opowiada o zaburzeniach autystycznych

Autor: Krzysztof Sarna

Nathan “NBK-” Schmitt to zawodnik, o którym ostatnio mogliśmy nieco więcej usłyszeć w kontekście dołączenia do MOUZ. Tym razem jednak sprawa jest nieco poważniejsza, ponieważ sam Francuz podał do wiadomości publicznej, iż zdiagnozowano u niego ASD. 

ASD (Autism Spectrum Disorder) to spektrum zaburzeń autystycznych. 27-latek wyjawił wczoraj, co robił w ostatnich miesiącach i dlaczego było o nim ciszej. Po takim czasie wszystko stało się jasne. Jak sam NBK- wyjawił, przeprowadził wiele introspekcji, których wynikiem była diagnoza ASD ze skłonnością do Aspergera. 

Francuz wymienił dobre, jak i złe cechy ludzi z tego typu zaburzeniami. Jeśli chodzi o te pozytywne, to osoby takie są w pełni szczere, nie osądzają w żaden sposób podczas interakcji z ludźmi, czy też są silni w rozwiązywaniu problemów. Jeśli chodzi natomiast o wady, to mając spektrum zaburzeń autystycznych, można spotkać się z brakiem emocjonalnej empatii, niezdarność w interakcjach społecznych czy też sporym frustracjom. Czytając jednak wpis Schmitta, możemy odnieść wrażenie, że ten podchodzi pozytywnie do całej sprawy. 

Ten wniosek pozwala mi lepiej zrozumieć przeszłe momenty, które wydarzyły się w różnych zespołach i moim życiu, a także wyjaśnia, dlaczego zawsze byłem inny niż od reszty graczy na francuskiej sceny. Pomoże to również innym ludziom lepiej współpracować ze mną w przyszłości, aby uzyskać maksymalną wydajność. Chociaż nie jest to choroba i nie trzeba jej leczyć, to jest to zaburzenie, które jest mocną stroną, jeśli jest zrozumiane i pracuje się nad nim poprawnie. Nigdy nie powstrzymało mnie to przed osiągnięciem sukcesu, ale jestem też bardziej pewny niż kiedykolwiek, co mogę wnieść do zespołu i gdzie powinienem się znajdować, by mieć grupę, z którą będę odnosić sukcesy w grze, jak i poza nią – zakomunikował NBK-.

I rzeczywiście jest tak, że ASD graczowi znad Sekwany nie przeszkodziło w osiągnięciu wielkiego sukcesu. Jeśli mówimy o scenie CS:GO, to 27-latkowi udało się dwukrotnie wygrać Majora, czy WESG 2016. Przywdziewał on przecież barwy takich formacji jak Team LDLC.com, Team EnVyUs, G2 Esports, Team Vitality czy OG Esports. Pod koniec czerwca minionego roku Francuz podjął decyzję o przejściu na VALORANTA. Jednak do tej pory niczego znaczącego nie wygrał. W ostatnim czasie wiele się również mówiło o tym zawodniku w kontekście dołączenia do MOUZ. NBK- miał ponoć prowadzić zaawansowane rozmowy z władzami niemieckiej organizacji. To, czy jednak dojdzie do ostatecznego przejścia, jest znakiem zapytania.

W swojej karierze zraniłem niektórych kolegów z drużyny i chcę ich przeprosić. Szczerze nigdy nie osądzałem ludzi za to, kim są i w co wierzą, ani nie powiedziałem i nie działałem, aby celowo ich skrzywdzić. Moja autystyczna obsesja na punkcie sukcesu z moimi zespołami sprawiała, że czasami byłem zbyt intensywny i zawsze naciskałem na więcej, nie biorąc pod uwagę całościowego obrazu i kolegów z zespołu, kim są jako całość – wyznał MVP Gfinity 2015 Champion of Champions. 

Co mówi o przyszłości sam Francuz?

Na samym wyznaniu gracza się nie kończy, wszak ten co nieco mówi o swojej przyszłości. – Co to oznacza, jeśli chodzi o przyszłość? Wiem, gdzie chcę być w mojej przyszłej drużynie i wiem, jakie zasoby mogę dać moim przyszłym kolegom, aby stworzyć najlepszą możliwą grupę i jak najlepiej wykorzystać mocne strony. Cel zawsze jest ten sam, budowanie solidnego zespołu, który może zdobyć trofea. Pracuję z psychologiem sportowym od marca i przy niedawnej diagnozie najważniejsze jest znalezienie zespołu, w którym mogę się najlepiej rozwijać i dzielić swoim doświadczeniem, aby to jak najwięcej dało zespołowi. Zawsze byłem ekstremalnie bezinteresowny w moich formacjach i zawsze tak pozostanie. Moja przewaga we Francji pod względem zdobytych najważniejszych trofeów maleje i być może będę musiał znów o nie walczyć – takie słowa mogą poniekąd wskazywać na potencjalny powrót do gry od Valve. 

Na sam koniec nie zabrakło słów dla ludzi, którzy mogą borykać się z podobnymi problemami, co Schmitt. – Ostatnia, ale najważniejsza rzecz dla ludzi, którzy czują, że są niezrozumiani, inni lub mają ASD: możecie sprawić, by wszystko działało, możecie robić wspaniałe rzeczy i być wartościowym ludźmi, gdziekolwiek pójdziecie. Znajdźcie odpowiednich ludzi, którzy będą wokół was, a potem traktujcie ten dar tak dobrze, jak to tylko możliwe. Kończąc, do każdego gościa, który nazwał mnie autystycznym, gdy się na mnie zezłościł… Gratulacje, miałeś rację, dupku! – skwitował gracz znad Sekwany.