Respawn.pl

OG niespodziewanie lepsze od Liquid podczas BLAST Premier Spring Groups

Autor: Krzysztof Sarna

Tempo BLAST Premier Spring Groups zaczyna przybierać na sile. Za nami już drugi dzień rywalizacji w Kopenhadze, który był udany dla polskiego akcentu. OG Esports niespodziewanie pokonało Team Liquid i tym samym świetnie przywitało się z tym turniejem. 

W piątek byliśmy świadkami łącznie sześciu spotkań, ale każde z nich zakończyło się już po dwóch mapach. Na te sześć aren doszło jednak do jednej dogrywki i to właśnie w meczu z udziałem OG Esports. Powiedzieć summa summarum, że któryś mecz był wyrównany, nie można.

CZYTAJ TAKŻE: Te switche pozamiatały! Recenzja klawiatury Corsair K70 RGB TKL

Na sam start FaZe Clan zgodnie z oczekiwaniami pokonał Complexity Gaming. Finn “karrigan” Andersen i jego koledzy dali solidną lekcję gry swoim przeciwnikom na wybranym przez siebie Inferno. Plan ten nie miał żadnej większej historii, bowiem CoL uległo do sześciu. Jednostronny przebieg miał także Overpass, chociaż już nie do tego stopnia. “Biała Gwiazda” miała sporą szansę przy stanie 9:10, ale to właśnie wtedy FaZe wygrało sześć odsłon z rzędu i całe starcie 2:0. 

Maciej “F1KU” Miklas i jego kompani pokonali Team Liquid wynikiem 2:0. Jeszcze w porannej zapowiedzi to jednak organizacja ze Stanów Zjednoczonych uchodziła za faworyta. W praktyce OG Esports świetnie przywitało się ze spotkaniem triumfując na Ancient do sześciu. Bardzo ciekawy był Nuke, ponieważ regulaminowy czas gry nie przyniósł rozwiązania. Jeden punkt nie tylko mapowy, ale i meczowy mieli gracze duńskiej organizacji, ale był to najwyraźniej zbyt mało. Jedna dogrywka również nie wystarczyła, ale w drugiej podopieczni Caspra “ruggaha” Due’a przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Na samo zakończenie piątku G2 Esports pokonało BIG. Ekipa z Niemiec zainicjowała grę na Mirage’u, a pierwsza część była wyrównana. “Samuraje” grający w obronie zdobyły osiem oczek. Po wznowieniu akcji jeszcze bardziej zaznaczyły swoją wyższość, co tylko potwierdza stan 14:10. Nie udało się jednak dokonać dzieła i doszło do spowolnienia dobrej gry, co nie zmieniło ostatecznie faktu, że G2 objęło prowadzenie jeszcze w regulaminowym czasie gry. Na Inferno natomiast nasi zachodni sąsiedzi aż tak bardzo się nie postawili i przegrali do dziewięciu. 

Piątkowe wyniki BLAST Premier Spring Groups prezentują się następująco:

FaZe Clan 2:0 Complexity Gaming – Inferno 16:6, Overpass 16:9

Team Liquid 0:2 OG Esports – Ancient 6:16, Nuke 20:22

G2 Esports 2:0 BIG – Mirage 16:14, Inferno 16:9