Gdy zapowiedziano Playerunknown’s Battlegrounds na Xbox One, każdy liczył na płynną rozgrywkę, a finalnie nie można nawet liczyć na grę w 30fps. Konsolowa wersja potrafi przyhamować z płynnością do zera. Co będzie, jak PUBG opuści dziś “Early Access” i oficjalnie pojawi się na komputerach?
Playerunknown’s Battlegrounds szybko biło wszystkie możliwe rekordy w kategorii popularności, obecnie gra ma bazę ponad 25 mln osób. Będzie kolejna okazja by zwiększyć tę liczbę, ponieważ już dzisiaj o 9:00 naszego czasu wejdą długo zapowiadane usprawnienia tj. Aktualizacja 1.0 – wprowadzająca m.in. nowy system animacji, czy też możliwość powtórek oraz tzw. “killcamy” – pełną listę zmian można znaleźć pod tym adresem. Jest to większość spraw, które można było testować na serwerze testowym, wraz z nową mapą. Teraz gdy już gra doczeka się premiery, swobodnie liczba eventów esportowych powinna rosnąć. Warto powiedzieć o tym, że Nvidia z tej okazji wydawała specjalnie spersonalizowane sterowniki do topowych kart graficznych ich marki, by zapewnić jak najlepszą optymalizacje – można je znaleźć tutaj.
Players, we will be making some changes to the way our leaderboard system works to help with stability issues. The changes are coming together with PC 1.0 launch. You can read the relevant dev blog post here: https://t.co/ensEg3LEPt pic.twitter.com/T08x0GkGIJ
— PLAY BATTLEGROUNDS (@PUBATTLEGROUNDS) 20 grudnia 2017
Warto również wspomnieć o wersji na Xbox One, która weszła ostatnio w Game Preview – czyli “konsolowy” Early Access. Gra ma problemy z utrzymaniem konkretnej płynności, nawet na ulepszonej wersji maszynki Microsoftu Xbox One X. Jednakże już została wydana łatka, ale nie wiadomo, czy “niegrywalność” została poprawiona. Na pewno obietnice, jakimi się posługiwano, że gra będzie chodziła w 30 stabilnych klatkach na sekundę, nie zostały spełnione. Poniżej można zobaczyć, jak to wygląda.