Respawn.pl

PLE 2: AGO Gaming z porażką, cztery punkty dla PRIDE

Autor: Patryk Głowacki
pompa team

W poniedziałek odbyły się aż trzy mecze w ramach drugiego sezonu Polskiej Ligi Esportowej. Dzień obfitował w spore niespodzianki.

Pierwszy mecz dnia rozegrali zawodnicy PRIDE oraz Izako Boars. “Dziki” wystąpiły w rozgrywkach po raz pierwszy od zmiany składu. “Orły” wykorzystały ten fakt na swoją korzyść, zgarniając pewnie obie mapy na swoje konto i notując tym samym kolejną wygraną w rozgrywkach.

Rozpędzeni podopieczni Michała “MHL’a” Engela na pierwszej mapie “poczęstowali” dobrą grą SEAL Esports. Gdy jednak rywalizacja przeniosła się na traina, obie formacje stoczyły wyrównany pojedynek. Ostatecznie lepsze okazały się “Foki” które obroniły sobie tym samym ceny punkt.

Największą niespodziankę dnia sprawiła jednak Pompa Team. Gracze “Pompy” byli przed meczem skazywani na pożarcie, gdyż ich rywalem było jak dotąd niepokonane AGO Gaming. Marcin “LTN” Krzemiński i spółka już na pierwszym placu boju dali z siebie bardzo dużo, a to zaowocowało wyjściem na prowadzenie w spotkaniu. Podczas drugiej mapy “Anioły” były jeszcze bardziej bezradne, dlatego musiały one przełknąć gorycz porażki.

Wyniki:

  • PRIDE – Izako Boars 2:0 (16:5 – cobblestone, 16:8 – mirage)
  • PRIDE – SEAL Esports 1:1 (16:7 – mirage, 13:16 – train)
  • AGO Gaming – Pompa Team 0:2 (13:16 – overpass, 8:16 – cache)

Następne spotkania w ramach ligi zostaną rozegrane we wtorek. O opuszczenie ostatniego miejsca w lidze powalczy Check Point, które podejmie INETKOX. W drugiej części tabeli naprzeciw siebie staną gracze Venatores i Kinguin. Harmonogram dnia prezentuje się następująco:

  • 18:00: Check Point – INETKOX
  • 20:00: Kinguin – Venatores

Wszystkie spotkania będzie można obejrzeć na kanale ESPORTNOW na Twitch.tv.