Respawn.pl

Pora na turnieje BLAST Premier Showdown

Autor: Michał Maćkowski
BLAST Premier Showdown

Pora na turnieje BLAST Premier Showdown – baraże, które są ostatnią okazją na awans do jesiennych finałów. Klasycznie, rozgrywki będą podzielone na dwa regiony – Europę oraz Ameryki. W każdej z części wystartuje po osiem zespołów, z których tylko zwycięzcy otrzymają przywilej zagrania w głównym turnieju. To tam zacznie się gra o główną pulę nagród – wielkie pieniądze, tytuł jesiennego mistrza, a przede wszystkim miejsce w globalnych finałach BLAST, które są zwieńczeniem całego cyklu.

BLAST Premier Showdown startuje!

W europejskim Showdown nigdy nie brakuje emocji. Stary Kontynent w ostatnich latach dzieli i rządzi sceną Counter-Strike’a, a przez baraże może przejść tylko jedna drużyna. Polscy kibice będą wspierać 9INE, które wywalczyło sobie miejsce w Showdown dzięki kwalifikacjom. “Dziewiątki” chciałyby iść za ciosem i dostać się do głównej części turnieju – zwłaszcza biorąc pod uwagę ich słabsze wyniki w ostatnim czasie. Zadanie nie należy jednak do prostych, bowiem w walce o bilet na jesienne finały udział wezmą znacznie wyżej rozstawione zespoły pokroju ENCE, G2 czy BIG. To właśnie z tą ostatnią formacją 9INE zagra na początku swojej drabinki. Co ważne, nie ma miejsca na błędy – w Showdown nie ma dolnej drabinki, więc każda porażka automatycznie oznacza eliminację.

Lista uczestników europejskiego BLAST Premier Showdown wygląda następująco:

  • 9INE
  • BIG
  • ENCE
  • Alliance
  • Cloud9
  • Movistar Riders
  • G2
  • OG

Ameryki też grają na BLAST Premier Showdown

Amerykański Showdown będzie tym razem nieco odświeżony. Poza drużynami z Ameryki Północnej i Południowej w stawce pojawi się prawdziwy rodzynek z Azji – The MongolZ. Mongolski skład prezentował się bardzo intrygująco na ostatnich turniejach pokroju IEM Kolonii czy IEM Rio. Szansa od BLAST to kolejna okazja dla Azji na zaprezentowanie się szerszej publice. Niedoceniany region chce wywalczyć sobie miejsce przy stole esportowej sceny CS’a.

The MongolZ nie będą jednak faworytami, a raczej Dawidem otoczonym przez Goliatów. Team Liquid, Complexity i FURIA czają się na jedyne miejsce w jesiennych finałach BLAST, które przypadnie Amerykom.

W amerykańskim BLAST Premier Showdown zagrają:

  • Team Liquid
  • Imperial
  • FURIA
  • Complexity
  • Legacy
  • TheMongolZ
  • Forsaken

Obydwa turnieje BLAST Showdown wystartują 4 października i potrwają do 8 października. Na obie edycje rozdzielono pule pieniężne po 67,5 tysiąca dolarów, lecz to miejsce w BLAST Premier Fall Final jest tu zdecydowanie główną nagrodą. Warto przypomnieć, że nadchodzący etap Showdown zostanie dograny w Counter-Strike: Global Offensive a nie świeżo wypuszczonym Counter-Strike 2. To najpewniej jedne z ostatnich rozgrywek, przed przejściem CS:GO na zasłużoną emeryturę.

Transmisję w języku polskim będzie można oglądać w serwisie Twitch na kanale Piotra “Izaka” Skowyrskiego, a przygotuje ją zespół GX_Studio. Wraz z nim ekipę komentatorską stworzą Piotr “Duman” Dumanowski, Łukasz “Hermes” Pożyczek, Olaf “Szeregowy” Ostrowski oraz Kuba “Kubik” Kubiak. Partnerami wspierającymi transmisję są: logitech G, Hellcase, WK Dzik, LV BET oraz Grześki. Patronat medialny wydarzenia objęła Esportmania, należąca do grupy Ringier Axel Springer Polska.

Materiał powstał przy współpracy z WE’RE Fantasy!