Wiemy już jak będzie wyglądał finałowy dzień fazy Challengers PGL Major. W czwartek zobaczymy tylko trzy pary, ale za to walczące na śmierć i życie.
Większość drużyn już albo awansowała, albo odpadła z turnieju Challengers. Na placu boju pozostało sześć drużyn z bilansem 2-2. Będą one walczyć o awans do fazy Legend. Z całej szóstki zapewne wszyscy trzymają najmocniej kciuki za Bad News Eagles, którzy mają dużą szansę na kontynuowanie swojego snu.
Jak więc prezentują się pary na ostatni dzień zmagań?
- Astralis – Liquid
- Bad News Eagles – MIBR
- forZe – Imperial
Mamy więc do czynienia z pojedynkiem dawnych potęg – Astralis i Liquid. Mamy także dwie brazylijskie drużyny nadal w grze, ekipę, która skradła serca wszystkich – Bad News Eagles i rosyjskie forZe. Ostatni dzień fazy Challengers zapowiada się ciekawie. Pamiętajmy, że wszystkie mecze odbywają się w formacie BO3. Wygrany awansuje do fazy Legend PGL Major Antwerp, przegrany zaś odpada z turnieju i może się jutro zacząć pakować.