Respawn.pl

Przed nami trzeci dzień ESL Pro League

Autor: Krzysztof Sarna

Znajdujemy się w połowie zmagań grupy B piętnastego sezonu ESL Pro League. Już dziś rozegrają się trzy spotkania w ramach trzeciego z pięciu dni rywalizacji. Nie da się ukryć, że polscy kibice są pełni nadziei i oczekują kolejnego zwycięstwa.

Olek “hades” Miśkiewicz i spółka po dwóch dniach są niepokonani. Organizacja z Finlandii pokonała już FaZe Clan i Team Vitality. Śmiało można powiedzieć, że “Ośmiorniczki” mają spore szanse na zakończenie fazy grupowej z kompletem zwycięstw. Na to jednak jeszcze należy poczekać i obserwować zmagania z dnia na dzień.

W piątek jako pierwsi na serwerze zameldują się gracze Teamu Vitality i FURII. “Pszczoły” po dwóch potyczkach gromadzą trzy punkty. Francusko-duński kolektyw pokonał Sprout, ale nie poradził sobie z ENCE. Zadanie dla organizacji znad Sekwany nie będzie wcale proste, ponieważ po drugiej stronie zamelduje się jak na razie niepokonany zespół. Brazylijczycy triumfowali już z Outsiders i Sprout. Obie ekipy po raz ostatni spotkały się ze sobą 8 lipca ubiegłego roku. Wówczas na Intel Extreme Masters Cologne lepsi byli Mathieu “ZywOo” Herbaut i jego koledzy, którzy wygrali 2:0. 

CZYTAJ TAKŻE: Rosjanie zmiażdżyli EMERITOS BANDITOS

Fani znad Wisły z pewnością będą czekać na godzinę 16:00, kiedy to do gry wejdzie ENCE. Tym razem Olek “hades” Miśkiewicz i jego koledzy spotkają się z Outsiders, czyli “Virtus.pro”. Bezsprzecznie po dwóch ubiegłych dniach oczekiwania co do fińskiej organizacji wzrosły. Piętnasta formacja świata wygrała nie z byle kim, bowiem pokonała FaZe Clan 2:1 i Team Vitality 2:0. Natomiast zespół z regionu CIS w swoim pierwszym spotkaniu przegrał 1:2, ale wczoraj wygrał z FaZe 2:0. Dzhami “Jame”’ Ali i jego koledzy pokazali klasę szczególnie na drugiej mapie, na której przegrywali 11:14, a doprowadzili do dogrywki. W niej również wcale nie mieli łatwo, ponieważ organizacja zza oceanu miała dwie rundy, by zakończyć Dusta (16:18), ale to “Obcy” triumfowali 22:18. Dwójka Polaków i jej koledzy będą mieć trudne zadanie, ponieważ VP zajmuje szóste miejsce w światowym notowaniu HLTV. “Ośmiorniczki” przyzwyczaił nas jednak do tego, że potrafią grać świetnie przeciwko najlepszym zespołom na świecie.

CZYTAJ TAKŻE: Które mapy cieszą się największą popularnością na MM’ach i Faceitach w CS:GO?

Na sam koniec piątku dojdzie starcia pomiędzy FaZe Clanem a Sprout. To obie drużyny, które jak na razie nie wygrały jeszcze ani jednego starcia, tak więc po dzisiejszym któraś z ekip dopisze na swoje konto pierwsze trzy punkty. W przypadku Finna “karrigana” Andersena i jego kolegów – porażki miały miejsce z ENCE i Outisders. Natomiast niemiecka organizacja nie poradziła sobie z Vitality i FURIĄ. Tak naprawę największy znak zapytania stanowi to, co dzieje się z amerykańską organizacją, która jeszcze przed niecałym miesiącem wzniosła puchar IEM Katowice w Spodku. Czy to może brak Justina “jks-a” Savage? Czy chodzi może o kryzys? Trudno ocenić. Jednakże faktem jest, że ewentualna wiktoria Sprout w dzisiejszych zawodach byłaby nie lada historią.

Harmonogram piątkowych spotkań grupy B piętnastego sezonu ESL Pro League prezentuje się następująco:

12:30 | Team Vitality vs. FURIA – BO3

16:00 | ENCE vs. Outsiders – BO3

19:30 | FaZe Clan vs. Sprout – BO3

Transmisję wraz z polskim komentarzem możecie oglądać na oficjalnym kanale Twitch ESL Polska. Przejdziecie na niego klikając ten odnośnik.

Więcej informacji na temat piętnastego sezonu ESL Pro League znajdziecie w dedykowanej relacji tekstowej.