Corsair to znana marka, jeśli chodzi o peryferia komputerowe. Począwszy od słuchawek, myszek, klawiatur, a po obudowy kończąc. To tutaj ten amerykański producent zaznacza swoją wyraźną obecność, dlatego z tym większą ciekawością podszedłem do tematu testowania ich jednego z najlepszych aktualnie dostępnych zasilaczy. Czy RM1200X Shift to naprawdę godny polecenia zasilacz?
Przegląd zasilacza Corsair RM1200X Shift!
Corsair to firma znana głównie z produkcji wysokiej jakości sprzętu komputerowego, w tym podzespołów do komputerów, peryferiów oraz akcesoriów gamingowych. Założona w 1994 roku w Stanach Zjednoczonych, firma szybko zyskała uznanie w świecie gamingu dzięki innowacyjnym rozwiązaniom i solidnej jakości swoich produktów. Corsair stał się jednym z wiodących światowych producentów sprzętu komputerowego, a ich produkty są cenione zarówno przez profesjonalnych graczy, jak i entuzjastów technologii. Firma aktywnie angażuje się w społeczność gamingową poprzez sponsorowanie wydarzeń e-sportowych i promowanie kultury gamingowej.
W pełni modułowe zasilacze CORSAIR RMx SHIFT Series wyróżniają się przełomowym, zgłoszonym do opatentowania bocznym złączem. Dzięki temu wszystkie połączenia są łatwo dostępne, a komputer można wygodnie zasilać ze sprawnością 80 PLUS Gold. W serii RMx SHIFT znajdziemy cztery modele o różnej mocy. Do dyspozycji mamy 750W, 850W, 1000W oraz 1200W – które akurat testujemy. Wszystkie wspomniane modele niezależnie od mocy posiadają 140 mm wentylator oraz certyfikat 80 PLUS Gold i 10 lat gwarancji producenckiej.
Specyfikacja techniczna Corsair RM1200x Shift
- Model: RM1200X Shift (RPS0162);
- Numer katalogowy: CP-9020254/75-005193;
- Częstotliwość: 47 – 63 Hz;
- Natężenie wejściowe: 15 – 7.5A;
- Wymiary: 180 mm (dł.) x 150 mm (szer.) x 86 mm (wys.);
- Zabezpieczenia: OCP, OVP, UVP, SCP, OTP, OPP;
- Noise: Cybenetics A- (25-30 dB[A]);
- Maks obciążenie:
- +3,3V – 20 A – maks. moc wyjściowa 150 W,
- +5V – 20 A – maks. moc wyjściowa 150 W,
- +12V – 100 A – maks. moc wyjściowa 1200 W,
- +5V (w trybie gotowości) – 3 A – maks. moc wyjściowa 15 W.
- Kable:
- ATX connector 20+4 pin (610mm): 1 kabel, 1 wtyczka, 16-18AWG.
- 4+4 pin EPS12V (650mm): 2 kable, 2 wtyczki, 18AWG.
- 12+4 pin PCIe (660mm): 1 kabel, 1 wtyczka, 16AWG.
- 6+2 pin PCIe (660mm): 4 kable, 4 wtyczki, 16AWG.
- 6+2 pin PCIe (660mm+100mm): 2 kable, 4 wtyczki, 16-18AWG.
- SATA (460mm+110mm+110mm+110mm): 4 kable, 16 wtyczek, 18AWG.
- 4-pin Molex (450mm+100mm+100mm+100mm): 2 kable, 8 wtyczek, 18AWG.
- AC Power Cord (1400mm) zintegrowany C13 łącznik: 1 kabel, 1 wtyczka, 16AWG.
- Cybenetics Noise: A-;
- ATX12V Version: 3.1,
- Cable type: Type 5,
- Fan Bearing Technology: FDB,
- MTBF: 100 000 godzin,
- Waga: 3.9 kilograma.
Produkt przychodzi w typowym kartonowym pudle o wystarczającej wytrzymałości z matowym nadrukiem. W projekcie pudła dominują odcienie czerni i żółci. Tak naprawdę pełną specyfikację zasilacza możemy zobaczyć już na opakowaniu. W zestawie poza samym zasilaczem mamy do dyspozycji komplet przewodów do złącz zasilających:
- ATX connector 20+4 pin (610mm): 1 kabel, 1 wtyczka, 16-18AWG.
- 4+4 pin EPS12V (650mm): 2 kable, 2 wtyczki, 18AWG.
- 12+4 pin PCIe (660mm): 1 kabel, 1 wtyczka, 16AWG.
- 6+2 pin PCIe (660mm): 4 kable, 4 wtyczki, 16AWG.
- 6+2 pin PCIe (660mm+100mm): 2 kable, 4 wtyczki, 16-18AWG.
- SATA (460mm+110mm+110mm+110mm): 4 kable, 16 wtyczek, 18AWG.
- 4-pin Molex (450mm+100mm+100mm+100mm): 2 kable, 8 wtyczek, 18AWG.
- AC Power Cord (1400mm) zintegrowany C13 łącznik: 1 kabel, 1 wtyczka, 16AWG.
Patrząc na wygląd zasilacza to nie jest to standardowa konstrukcja, gdyż wszystkie wyjścia modularne są z jednych z boków, a nie jak przyzwyczajono nas z tyłu. Tym samym od góry mamy naklejkę co to za model zasilacza i kluczowe informacje.
Warto tutaj wspomnieć, że długość przewodów do złącz jest odpowiednio długa niż typowe wartości dla zasilaczy w podobnej kategorii cenowej. Niezależnie od wielkości obudowy nie będzie kłopotu z umieszczeniem okablowania bo jest wystarczająco długie. Co ciekawe pomimo, że zasilacz wspiera 12VHPWR to nie uświadczymy dedykowanego portu w obudowie zasilacza. Do podłączenia musimy wykorzystać dołączoną przejściówkę.
Po otwarciu zasilacza, czego nie rekomenduję robić w domu bo zasilacz objęty jest 10-letnią gwarancją, którą łatwo stracić takim czynem. Zasilacz wykorzystuje japońskie kondensatory elektrolityczne odporne na temperaturę 105 stopni Celsjusza. Cicha praca jest również gwarantowana dzięki 140-milimetrowemu wentylatorowi z dynamicznym łożyskiem. Zasadniczo sam wentylator działa na zasadzie “ZERO RPM” co pozwala niemal na bezgłośną pracę, póki zasilacz nie osiągnie około <50% obciążenia.
Podsumowanie recenzji Corsair RM1200x SHIFT!
Corsair RM1200x Shift przyciągnął naszą uwagę głównie za sprawą swojej modularnej konstrukcji, którą montujemy z boku zasilacza, a nie jak przez kilkanaście lat od tyłu. W Internecie można spotkać wiele opinii na ten temat ale rozwiązanie podoba się osobom, które mają odpowiednio przygotowane obudowy – tak należy na to zwrócić uwagę. Zwłaszcza fajna to sprawa w momencie kiedy mamy dwukomorową obudowę i zasilacz montujemy pionowo.
Pod względem wydajności, RM1200x Shift nie zawodzi. Jednostka prezentuje godną pochwały wydajność, która spełnia standardy branżowe. Testowany model Shift pracował bardzo cicho w normalnych warunkach, częściowo ze względu na przejście z wentylatora ML na wentylator FDB w jednostkach RMx. Pod względem komponentów nie możemy narzekać, Corsair wykorzystuje wysokiej jakości japońskie kondensatory 105C renomowanych marek, takich jak Nippon Chemi Con i Nichicon, zapewniając dobrą żywotność.
Głównymi atutami serii RMx Shift to montaż okablowania z boku, kompatybilność z ATX v3.0 (w zasilaczu mamy wersję 3.1) i PCIe 5.0 oraz niski poziom hałasu. Jednostki te mają odpowiednią jakość wykonania, zapewniając, że będą działać dłużej niż ich rozszerzona dziesięcioletnia gwarancja. Corsair zasługuje na uznanie za wprowadzenie zasilacza o charakterystycznym wyglądzie i miejmy nadzieję, że producenci obudów odpowiednio dostosują swoje produkty.
ZOBACZ NASZE INNE RECENZJE!