Respawn.pl

Recenzja CORSAIR H100x RGB ELITE – Cichego chłodzenia AIO

Autor: Michał Maćkowski

Corsair walczy o podbój sektora części komputerowych, co idzie im całkiem dobrze. Amerykański producent w swoim zestawieniu ma sporo opcji, jeżeli chodzi o chłodzenia AIO. Dlatego w ramach testów sprawdzimy iCUE H100x Elite RGB.

Recenzja CORSAIR iCUE H100x Elite RGB

Marki Corsair nie trzeba zbytnio przedstawiać, bowiem w swoim asortymencie posiada sprzęt dla graczy jak i części komputerowe, w tym szeroki wybór chłodzeń, obudów komputerowych czy pamięci. Amerykański producent jest na rynku już bardzo długo i ma swoich zagorzały fanów.

Specyfikacja techniczna CORSAIR iCUE H100x Elite RGB

  • Kompatybilność:
    • AMD:  AM4, AM5
    • Intel: 1150, 1151, 1155, 1156, 1200, 1700, 2011, 2011-3, 2066
  • Rodzaj chłodzenia: Wodne
  • Podświetlenie: Tak
  • Radiator
    • Rozmiar chłodnicy: 240mm
    • Wysokość: 277 mm
    • Szerokość: 120 mm
    • Głębokość: 27 mm
  • Wentylator:
    • Maksymalna prędkość: 1500 obrotów na minutę
    • Minimalna prędkość: 400 obrotów na minutę
    • Maksymalny poziom hałasu: 28 dB
    • Średnica wentylatorów w zestawie: 2x 120 mm
    • Kontrola obrotów: PWM
    • Rodzaj łożyska: Hydraulic Bearing System
  • Dodatkowe informacje: Automatyczna regulacja prędkości wentylatorów, zamknięty układ chłodzenia
  • Akcesoria w zestawie: Nałożona pasta termoprzewodząca, Zestaw montażowy pod Intel i AMD, Rozgałęźnik do ARGB

Unboxing i budowa

iCUE H100x Elite RGB dociera w dużym dobrze zapakowanym pudełku w kolorach CORSAIR i w pełnym zestawie, w którym znajdziemy: dwa wentylatory po 120mm, radiator, pompe oraz wszystkie niezbędne śrubki do montażu na procesory Intel ale i AMD. Na dodatek producent dorzuca jeszcze nałożoną już pastę termoprzewodzącą, którą możemy zostawić i nałożyć na procesor. Wszystko bezpiecznie zapakowane, tak aby w transporcie nic nie ucierpiało.

Corsair H100x Elite RGBW tym zestawie CORSAIR postawił na wentylatory SP 120 RBG Elite własnej produkcji ze średnicą 120 mm i dynamicznymi łożyskami Hydraulic Bearing System, które mają na celu zminimalizować tarcie między piastą a właśnie łożyskiem. Dzięki temu zastosowaniu nasze chłodzenie ma wydawać minimalny hałas, a na dodatek cieszyć nas przez długie następne lata. Na dodatek CORSAIR zdecydował się na użycie technologii Zero RPM, która ma za zadanie sprawić, że nasze chłodzenie nie będzie praktycznie słyszalne.

H100x Elite RGB srodek

Wentylatory w iCUE H100x Elite RGBPrzeczytaj więcej – Recenzja Corsair HS55 Wireless, bezprzewodowych słuchawek z wyśmienitym dźwiękiem!

Montaż

Trzeba przyznać, że iCUE H100x Elite RGB, jak duża większość AIO jest prosty w montażu. Duża kompatybilność, wszystkie niezbędne elementy w zestawie oraz instrukcja obsługi powodują, że nawet osoba nieznająca się na montażu komputera, dosyć szybko będzie w stanie zamontować chłodzenie. Producent każdą część dokładnie opisał w intrukcji, ale i też na folijkach, więc nie ma szans, aby pomylić śrubki do Intela z AMD.

H100x Elite RGB montaz

Radiator iCUE H100x Elite RGBNa dodatek jeżeli ktoś ma problem z ewentualnym montażem, to CORSAIR przygotował poradnik, który z pewnością rozwiąże wszystkie wątpliwości. Szczególnie poradnik może przydać się osobie nieznającej się na komputerach przy instalacji okablowania, tak aby podświetlenie RGB po prostu działało. To jednak demontaż starego AIO i zamontowanie H100x, w tym ogarnięcie kabli zajęło mi 25 minut.

Pompa w iCUE H100x Elite RGB

Wydajność CORSAIR iCUE H100x Elite RGB

Nie ma co ukrywać, że miałem wątpliwości co do tej wersji chłodzenia, szczególnie że moje poprzednie było nieco większe, bo z 280mm przesiadłem się na 240mm. Powodów było już kilka, a w tym głośność i lekkie przegrzewanie się procesora w najnowszych tytułach. To jednak CORSAIR pozytywnie zaskoczył mnie w tym segmencie i to już praktycznie na dzień dobry, dzięki zastosowaniu technologii Zero RPM, przez co wentylatory były praktycznie niesłyszalne. To jednak w niektórych momentach ich wydajność po wyłączeniu opcji Zero RPM, mogłaby być nieco lepsza. Maksymalnie 1500 obrotów na minutę wobec starszej już nawet konkurencji nie robi specjalnego wrażenia.

20230501 205724To jednak trzeba przyznać, że CORSAIR iCUE H100x Elite RGB wykonuje swoje zadanie dobrze, a temperatury na i7 9700K podkręconej do 4,2 GHz spadły w porównaniu do mojego poprzedniego, 4-letniego chłodzenia wtedy z TOPKI od 5 do 8 stopni zależnie od obciążenia procesora. Przy stanie spoczynku temperatury spadły średnio o 5 stopni. Natomiast przy technologii Zero RPM temperatura były prawie że identyczna, jednak odgłoś chodzącego chłodzenia znacznie mniejszy.

Oprogramowanie

Tak jak praktycznie każde urządzenia od CORSAIR, mamy możliwość dostosowania działania AIO w dedykowanym oprogramowaniu iCUE. W nim oczywiście możemy: zmienić podświetlenie na pompie i wentylatorach, zwiększyć lub zmniejszyć prędkość działania, ustawić alerty, jeżeli przykładowo temperatura przekracza daną granicę lub ustawić jedno z pięć proponowanych ustawień. Oprogramowanie działa w porządku i zdecydowanie się poprawiło, po ostatniej mojej przygodzie z myszką, gdzie zapisane ustawienia znikały po restarcie.

Podsumowanie

CORSAIR iCUE H100x Elite RGB to udane chłodzenie, dla osób, które poszukują dobrego i cichego AIO. W trybie cichym chłodzenie jest praktycznie niesłyszalne, a na największych obrotach hałas sięga w okolicah 25 dB przy dużej obudowie. Jedynie do czego się mogę osobiście do czepić, to szybkość obrotów wentylatorów, która mogłaby być nieco większa, a co za tym chłodzenie jeszcze bardziej wydajne kosztem oczywiście między innymi głośności. Ten model od korsarzy można zakupić w okolicach 659 złotych i dla osób, które chcą nie dużego, cichego i dosyć wydajnego chłodzenia, można z czystym sumieniem polecić CORSAIR iCUE H100x Elite RGB.

Sprzęt do recenzji został dostarczony przez firmę Corsair lub firmę marketingową/PR’ową zajmującą się daną marką na rynku polskim. Portal Respawn.pl za tę recenzję przyjął gratyfikację w formie recenzowanego AIO. Firma nie miała żadnego wpływu na opinię wystawioną przez portal Respawn.pl oraz nie miała wpływu na autora niniejszej recenzji. Autor rozumiany jako redaktor portalu Respawn.pl