Respawn.pl

Recenzja Corsair K70 RGB PRO, czyli klawiatury dla najbardziej wymagających

Autor: Michał Maćkowski
K70 RGB PRO

Corsair to dobrze znana marka produkująca peryferia komputerowe, która postanowiła ponownie narobić nieco szumu i oficjalne wypuściła na rynek nową klawiaturę K70 RGB PRO. Nowa sprzęcik swoją oficjalną premierę miał 10 lutego!

Corsair to marka, której nie trzeba zbytnio przedstawiać. Amerykański producent w swoim asortymencie ma naprawdę wiele sprzętu przeznaczonego dla graczy i nie tylko. Tym razem ,,korsarz” wypuścił na rynek nowego brata klawiatur spod znaku K70, a dokładnie model RGB PRO. Zobaczmy zatem, co klawiatura za 190 euro pokaże w boju!

Specyfikacja techniczna K70 RGB PRO

  • Typ: pełnowymiarowa
  • Rodzaj: Mechaniczna
  • Podświetlenie RGB
  • Złącze: USB 3.0 typu A
  • Budowa: aluminium
  • Kompatybilność: Windows PC, Apple Mac, Xbox One lub Series X/S
  • Waga: 1.15 kg
  • Długość kabla: 1,82m

Techniczne

  • Przełączniki: Czerwone Cherry MX (dostępne różne rodzaje)
  • Pamięć wewnętrzna: 8MB
  • 100% anti-ghosting
  • Pełny Key Rollover
  • Częstotliwość próbkowania: maksymalnie 8000 Hz

Dodatkowe informacje

  • Podświetlenie RGB
  • Możliwość wyłączenia guzika Windows
  • Klawisze multimedialne

Platforma testowa:

Budowa Corsair K70 RGB PRO

Zacznijmy od tego, jak skonstruowana jest klawiatura K70 RGB PRO.  Sprzęt już po samym odpakowaniu prezentuje się naprawdę solidnie, a to dzięki twardemu i szczotkowanemu aluminium, który nadaje nieco wagi produktowi. Co ważne klawiatura jest dosyć wysoka, a to przez zastosowanie wystających dużych ślizgaczy i podwójnego dołu.

K70 RGB PRO Corsair K70 RGB PRO ma kilka klawiszy multimedialnych. Zastosowanie tego było wręcz oczywiste, ponieważ producent nie zdecydował się na żadne wbudowane makra. Większość klawiszy i pokrętło dotyczy dźwięku, ale nie zabrakło także przycisków do wyłączenia guzika Windows, zmiany podświetlenia czy profilu.

Nowa klawiatura od Corsair przynajmniej w moim odczuciu wyróżnia się nieco jednym, w porównaniu do innych modeli tego samego producenta. Nakładki na klawisze różnią się czcionką i chropowatością, a ich uformowanie ma chronić sprzęt przed wilgocią i ścieraniem.

Czcionka jest nieco mniej widoczna, co przynajmniej mi, czyli osobie nie patrzącej na klawiaturę jak piszę, nie przeszkadza. Co do chropowatości, to zdecydowanie w tej kwestii wyróżnia się spacja, którą moim zdaniem można byłoby nieco potraktować papierem ściernym. Reszta klawiszy ma lekką chropowatość, która nie przeszkadza aż tak, jak spacja.

Przejdźmy jeszcze do tyłu i spodu. Corsair zdecydował się w K70 RGO PRO zamontować możliwość odłączenia kabla oraz opcję Tournemant Switch. Wszystko to znajdziemy na tyle sprzętu. Natomiast spód klawiatury jest naprawdę masywny, a to ze względu na podwójną budowę oraz duże i dosyć grube ślizgacze. Co osobiście mi się spodobało w klawiaturze, to schowanie nóżek właśnie do ślizgaczy, co kompletnie nie zaburzyło stabilności klawiatury.

W K70 RGB Pro producent umieścił jeszcze podkładkę pod nadgarstki, której montaż jest bardzo prosty. W klawiaturze i w samej podkładce umieszczono magnesy, które powodują bezproblemowy montaż i demontaż. Sama podkładka ma na sobie położoną gumę z małymi wypustkami. K70 RGB PRO PBT 39

Wygląd i podświetlenie

Corsair K70 RGB PRO prezentuje się naprawdę zacnie, a producent postanowił postawić na pełną czerń, która jak przyjrzymy się całości, zgrywa się praktycznie ze wszystkim. Nową klawiaturę korsarza wyróżnia także wyświetlacz umieszczony na górze, który pokazuje aktualnie włączone ustawienia, jak przykładowo wyłączony guzik Windows.

Podświetlenie w K70 RGB PRO pozwala użytkownikowi na naprawdę wiele. Z poziomu klawiatury możemy ustawić dziesięć trybów podświetlenia czy jeden z ośmiu jednolitych koloru. Oczywiście nie mogło zabraknąć opcji regulacji jasności podświetlenia.

Przełączniki

Sprzęt wybieramy pod względem swoich preferencji i ceny. Corsair K70 RGB PRO to oczywiście klawiatura mechaniczna, którą można kupić z pięcioma różnymi przełącznikami od Cherry MX – Red, Blue, Brown, Silent Red, Speed Silver. Każde z nich wyróżnia się pewnymi cechami. Ja natomiast w swoich rękach trzymam najczęściej wybierane przełączniki – czerwone.

O Cherry MX RED na pewno wielu z Was już słyszało i żadnej tutaj rewolucji nie pokażę. Czerwone przełączniki są najczęściej wybierane przez graczy i w ogóle użytkowników klawiatur mechanicznych. Ten rodzaj przełącznika charakteryzuje się linearnym działaniem, siłą nacisku na poziomie 45g i aktywacją przy 2 mm. Tak naprawdę wielu graczy wybiera właśnie czerwone przełączniki i jest to najbezpieczniejszy wybór. Każda osoba stojąca przed wyborem klawiatury mechanicznej musi sama zdecydować, który rodzaj przełącznika będzie dla niej najlepszy. Osobiście najczęściej wybieram klawiatury z czerwonymi, brązowym przełącznikami lub ze Speed Silver. Dlaczego? Po prostu najlepiej mi się na nich gra i pracuje.

Lista przełączników dostępnych w klawiaturze K70 RGB PRO

Przełączniki Sposób działania Siła nacisku Punkt aktywacji  Całkowita odległość przemieszczania
Czerwone Liniowy 45g 2mm 4mm
Niebieskie Wyczuwalny klik (specyficzny dźwięk podczas kliku) 60g 2,2mm 4mm
Brązowe Wyczuwalny moment zadziałania 55g 2mm 4mm
Silent Red Liniowy 45g 1,9mm 3,7mm
Speed Silver Liniowy 45g 1,2mm 3,7mm

K70 RGB PRO PBT 28 REDWrażenia z użytkowania

K70 RGB PRO od samego początku zrobił na mnie dobre wrażenie – porządnej i przemyślanej klawiatury. Solidna budowa, zastosowanie RGB i przycisków multimedialnych to jednak nie wystarczy, aby wyróżnić się wśród konkurencji.  Corsair poszedł o krok dalej, czym bardzo mile mi zaskoczył.  Nakładki na klawisze mają lekką chropowatość (jedynie co mi nie odpowiada to spacja),  a klawisze multimedialne umieszczone zostały w najlepszych możliwych miejscach. To jednak nadal nic wielkiego.

To co skradło moje serce w nowej klawiaturze od “korsarza” to wyświetlacz, który oprócz wyświetlenia loga producenta pokazuje nam czy:

  • ustawiamy aktualnie MACRO
  • mamy wyciszony głos
  • zablokowany jest klawisz Windows
  • czy mamy włączony część numeryczną klawiatury
  • mamy włączony CAPSLOCK
  • Wyciszony głos
  • mamy włączony Scroll lock

K70 RGB PRONależy także wspomnieć, że klawa została wyposażona w tryb turniejowy, który włączamy z tyłu klawiatury poprzez przesunięcie guzika. Wtedy w trybie turniejowym wyłączane są wszystkie ustawienia makra i ustawienia klawiatury powracają do podstawowego profilu, a podświetlenie jest statyczne i jednego koloru.

K70 RGB PRO

Oprogramowanie

Oczywiście K70 RGB PRO ma wsparcie programu iCUE, które cały czas jest ulepszane.  Tak naprawdę oprogramowanie pozwala nam na więcej w tym: stworzenie swoich profili, ustawienie makr, dostosowanie podświetlenia pod swoje preferencje czy zmiany ustawień urządzenia (przykładowo częstotliwość próbkowania). Tak naprawdę iCUE daje nam 6 zakładek, w których możemy zrobić praktycznie wszystko. Co ważne, nie napotkałem po drodze żadnych problemów z oprogramowaniem, w tym znikanie ustawień, z czym miałem do czynienia przy testach Sabre Pro.

Podsumowanie

K70 RGB PRO od Corsair to na pewno kolejna dobra, jak nie bardzo dobra klawiatura na rynku. Za 190 euro  tak naprawdę otrzymujemy prawie wszystko, czego użytkownik oczekuje. Na plus na pewno można zaliczyć solidną budowę, wyświetlacz, który nieźle wkomponował się w klawiaturę oraz podkładkę pod nadgarstki. Sporo opcji podświetlenia RGB czy opcja Tournament Switch, to na pewno kolejne atuty nowego sprzętu Corsair. Przyczepić tak naprawdę mogę się wyłącznie do  spacji, która dla mnie jest nieco zbyt chropowata. Poza tym praktycznie nie ma do czego się przyczepić i trzeba przyznać, że producent naprawdę się postarał.

Sprzęt do recenzji został dostarczony przez firmę Corsair lub firmę marketingową/PR’ową zajmującą się daną marką na rynku polskim. Portal Respawn.pl za tę recenzję przyjął tylko gratyfikację w formie recenzowanej klawiatury. Firma nie miała żadnego wpływu na opinię wystawioną przez portal Respawn.pl oraz nie miała wpływu na autora niniejszej recenzji. Autor rozumiany jako redaktor portalu Respawn.pl