Rynek sprzętu komputerowego zmienił się nie do poznania. Wraz ze wzrostem popularności platformy i wymagań entuzjastów oraz graczy, producenci coraz częściej zaczęli wprowadzać innowacje związane nie tylko z wydajnością, ale również wyglądem. Spodziewałem się, że dziś testowana wyjdzie spod znaku zdecydowanie bardziej rozpoznawalnych marek, ale tak czy owak, oto najładniejsze moduły pamięci RAM, jakie kiedykolwiek widziałem!
Recenzja Hiksemi U100 Wave. Dlaczego dopiero teraz?
Kiedy po raz pierwszy raz spojrzałem na Hiksemi U100 Wave pomyślałem sobie – super, kolejne RGB z rozpraszaczem światła, jak oryginalnie. Jakież było moje zdziwienie, kiedy mój kontakt powiedział mi, że odpromiennik ciepła w tym modelu wykonany został nie z pleksii czy metalu, ale… ze szkła. Tak, Hiksemi U100 Wave to szklane moduły DDR4 ze wsparciem dla podświetlenia RGB.
Dlaczego nigdy nie słyszałem o takim producencie, jak HIKSEMI? Sprawa jest prosta, to submarka znanej HIKVISION, o której zresztą też mało kto zapewne z Was słyszał. Dobrze znana jest jednak na rynku monitoringu przemysłowego, bo co się okazało, jest jedną z największych nie tylko w Chinach i innych krajach, ale również i u nas.
W portfolio HIKSEMI znajdziecie kilka linii pamięci RAM. Podstawowa, czyli HIKER, obejmuje wszystkie trzy najnowsze standardy DDR3 (już nie takie najnowsze), DDR4 oraz DDR5 w wariantach 2666 MHz i 3200 MHz dla DDR4 oraz 4800 MHz i 6400 MHz dla DDR5. Znajdziecie tam również ARMOR, z radiatorami, Wave, czyli linię z bohaterem dzisiejszego artykułu włącznie oraz Sword.
Specyfikacja
Nie będę tu dywagował na temat tego, ile pamięci RAM do gier w 2024 roku będzie optymalne, ale U100 Wave otrzymałem do testów w konfiguracji 2x 16 GB DDR4-3600 CL 18, czyli – chcąc, nie chcąc – bardzo według mnie dziś standardowej. Wielokrotnie już udowadniano, chociażby przy pomocy The Last of Us Part II, że era 16 GB pamięci chyli się ku końcowi, więc dobrze, bo uniknąłem tym samym potencjalnych problemów z niewystarczającą jej ilością podczas testów.
W SPD znalazłem wyłącznie jeden profil XMP, dla recenzowanego zestawu, a dokładnie DDR4-3600 CL 18-20-20-40 przy napięciu 1,35 V. Nie martwcie się jednak, sprawdziłem również potencjał OC, ale o tym nieco później.
Jakość wykonania i design
Przejdę od razu do najważniejszej części tej recenzji – wyglądu. Moduły Hiksemi U100 Wave prezentują się bowiem wyśmienicie i to jeszcze nawet nie podłączone do komputera. Szklana osłona na żywo z białym PCB wygląda zdecydowanie lepiej niż na fotkach producenta. Na dodatek natychmiast czuć, że w rękach trzymamy coś naprawdę wyjątkowego.
Pytanie tylko, czy producent czasem nie przesadził, bo jakoś trudno mi uwierzyć, że innowatorem w zakresie pamięci RAM jest kompletnie nieznana wielu entuzjastom sprzętu komputerowego marka. O czym dokładnie mowa? O chłodzeniu rzecz jasna.
Szkło znajduje się na szarym końcu, jeśli chodzi przewodność cieplną, w porównaniu do aluminium czy dowolnego innego metalu, nawet stali. Szczerze powiedziawszy byłem przygotowany na niemałe problemy związane z przegrzewaniem i stabilnością, aczkolwiek w przeszłości widziałem już fikuśne moduły, tyle że z plastiku, na przykład Spectrix marki XPG (ADATA). Chcę również przypomnieć, że tam dodatkowym źródłem ciepła pod „odpromiennikiem” były LED, czego tu jednak nie uświadczycie.
Testy
Testy wykonałem przy użyciu komputera wyposażonego w procesor Intel Core i9-13900K, płytę główną ASUS ROG Strix Z690-A Gaming WiFi D4, kartę graficzną GeForce RTX 3080 Ti, dysk SSD Patriot Viper VPR100 512 GB, zasilacz SPC Supremo M1 Platinum 700W i chłodzenie MSI MEG Coreliquid S360. Pamiątki porównałem z ultrapopularnymi Patriotami 3733 i Kingstonami 3200. Dlaczego 3200, skoro U100 Wave mają 3600? O tym już w podsumowaniu.
Podsumowanie
Wracając na chwilę do metodologii i powodu, dla którego na wykresach Hiksemi U100 Wave na ustawieniach fabrycznych prezentują bardzo zbliżony poziom do tanich jednostek Kingston DDR4-3200, musicie wiedzieć, że platforma Intela bardzo luźno podchodzi o dobierania parametrów tRFC przy modułach 16 Gb (tylko 8 fizycznych chipów w konfiguracji Single Rank), a timing ten ma ogromne znacznie w grach wideo, co zresztą uwidacznia się przy analizie możliwości OC.
Hiksemi U100 Wave bez problemu osiągają nawet 4300 MHz przy wykorzystaniu trybu Gear 1 na platformie Intel przy napięciu 1,45 V. W połączeniu z optymalizacją opóźnień, w tym timingów dalszego rzędu, moduły osiągnęły przyrost wydajności na poziomie ok. 12%, czyli jest naprawdę nieźle i warto się nad tym tematem pochylić, jeśli zależy wam na maksymalizacji wydajności. Ze względu na szklane „radiatory” nie próbowałem jednak bić żadnego rekordu OC.
Pod względem wydajności jest zatem świetnie. Czy są tu jakieś wady? Na pewno nie design, ponieważ zestaw pamięci U100 Wave w komputerze wygląda fenomenalnie. Jest jednak pewien mankament związany… właśnie z wyglądem. Otóż producent nie udostępnia żadnej aplikacji do sterowania podświetleniem RGB, a na dodatek moja płyta, ASUS ROG Strix Z690-A Gaming WiFi D4, nie potrafiła ich wykryć, więc odpadła nawet możliwość synchronizacji iluminacji z ekosystemem. Z całą pewnością nie działa ona również na innych popularnych platformach.
Pamiątki mogłyby być również nieco tańsze. Zdaję sobie sprawę, że szklane radiatory swoje kosztują i za wygląd płaci się sporo monet, ale ok. 237 zł za jeden moduł 16 GB? Tak czy owak, jeśli szukasz czegoś niestandardowego, niespotykanego wręcz, U100 Wave Cię nie zawiedzie.
ZOBACZ NASZE INNE RECENZJE!
Recenzja napisana przez redaktorów partnera technologicznego portalu Respawn.pl. Portal Respawn.pl za publikację niniejszej recenzji przyjął gratyfikację w formie pieniężnej.
