NVIDIA – według przecieków – ma w planach wypuścić na rynek usprawnione wersje aktualnych kart graficznych bazujących na architekturze Ada Lovelace. Na dokładnie takiej bazuje bohater dzisiejszego testu, czyli RTX 4060 Ti. Co potrafi wersja KFA2 EX 1-Click OC?
Recenzja karty graficznej GeForce RTX 4060
GeForce RTX 4060 Ti to po prostu GeForce RTX 4060 Ti. Powstało wiele różnych wersji tego GPU, ale nie różnią się ode od siebie niczym, prócz budową (każdy producent ma swoją konstrukcję) i taktowaniem rdzenia (te droższe mają zazwyczaj wyższy). KFA2 EX 1-Click OC należy do tych nieco bardziej zaawansownych, pod względem specyfikacji na papierze, gdyż taktowanie rdzenia w trybie Boost wynosi w tym wypadku nie 2535 MHz, jak w przypadku wersji referencyjnych, ale aż 2640 MHz. To już poziom najbardziej zaawansowanych konstrukcji, więc tym bardziej byłem ciekawy, jak ten model poradzi sobie w praktyce.
W praktyce zazwyczaj jest tak, że różnica w wydajności między najgorszą, a najlepszą wersją danego GPU wynosi ok. 5% i nie jest ona na tyle zauważalna, żeby brać ją pod uwagę w trakcie kupna danego modelu. Ważniejsze są kultura pracy, temperatura, wygląd i dodatki.
Budowa i jakość wykonania KFA2 GeForce RTX 4060 Ti EX 1-Click OC
Testowana dziś wersja KFA2 pod względem jakościowym wypada naprawdę dobrze. Konstrukcja jest bardzo smukła, dwuwentylatorowa i zajmuje zaledwie dwa sloty w obudowie – nie żadne oszukane dwa sloty, tylko prawdziwe. To oznacza, że świetnie spisze się w mniejszych obudowach komputerowych, gdzie każde dodatkowe miejsce jest na wagę złota.
Autorskie chłodzenie składa się dwóch przezroczystych, 102-mm wentylatorów, mających za zadanie usuwać nagromadzone ciepło z trzyczęściowego, aluminiowego radiatora połączonego trzema rurkami cieplnymi. Biorąc pod uwagę TDP, które wynosi 160 W, sądzę, że bez problemu poradzi sobie w tym aspekcie. Do konstrukcji należy jeszcze doliczyć aluminiową płytkę usztywniającą (backplate), pojedyncze gniazdo zasilania 8-pin (żadnych wynalazków w stylu 12VHPWR), pełne podświetlenie ARGB oraz rzecz jasna półpasywną pracę wentylatorów. Wygląda nieźle.
SPRAWDŹ RECENZJĘ KFA2 RTX 4090 HOF!
Platforma testowa dla karty graficznej KFA2 GeForce RTX 4060 Ti EX 1-Click OC
Do przeprowadzenia testu wykorzystałem platformę składającą się z procesora Intel Core i9-13900K, płyty ASUS ROG Maximus Z790 Hero, pamięci RAM Patriot Viper Venom 2x 16 GB DDR5-6200 CL 40, dysku SSD PNY XLR8 i zasilacza Gigabyte UD1000GM PG5. Cała platforma umieszczona została w obudowie Corsair iCUE 4000D RGB Airflow, a za chłodzenie procesora odpowiadało AiO Corsair iCUE H150i Elite Capellix.
Wydajność KFA2 GeForce RTX 4060
Overclocking
Ray tracing i DLSS
Temperatura, kultura pracy i pobór prądu
Podsumowanie recenzji KFA2 RTX 4060 Ti
Zacznę może od największej według mnie wady KFA2 EX 1-Click OC, czyli od… ceny. Karta kosztuje ok. 2150 zł, więc względem najtańszych konstrukcji na rynku należy do niej dopłacić dość sporo, bo ok. 250 zł. Wiąże się to niestety ze słabszym stosunkiem ceny do wydajności, aczkolwiek po nieco głębszej analizie, taka dopłata ma sens z perspektywy producenta.
Do dyspozycji otrzymujecie bowiem kompaktowe chłodzenie 2-slotowe, aluminiowy backplate, pełne podświetlenie ARGB, bardzo dobre możliwości w kontekście overclockingu, dość cichą pracę (idealną przy wykorzystaniu trybu półpasywnego), sensowne temperatury, standardowy dla RTX 4060 Ti pobór prądu i świetnie wyglądające chłodzenie – szczególnie z aktywnym podświetleniem. Taki zestaw u innych producentów wyceniany jest na grubo powyżej 300 zł, a tutaj otrzymacie to wszystko za dodatkowe 250 zł.
Czy warto? Względem konstrukcji Gigabyte Eagle, w aspekcie wydajności i chłodzenia różnice są bardzo małe, niemal niezauważalne, ale jeśli wam się podoba, jak najbardziej. Nie powinni po nią sięgąć jedynie ci, którzy chcą uzyskać dostęp do GPU RTX 4060 Ti jak najniższym kosztem ani ci, którzy oczekują bezkompromisowej kultury pracy. Jeśli konstrukcja ta nieco potanieje (o jakieś 150 zł), wtedy sięgnąć po nią powinni niemal wszyscy.
Sprzęt KFA2 RTX 4060 Ti do recenzji został dostarczony przez firmę KFA2 lub firmę marketingową/PR’ową zajmującą się daną marką na rynku polskim. Portal Respawn.pl za tę recenzję nie przyjął gratyfikacji w żadnej formie.
