Respawn.pl

siuhy i gracze TaZa w walce o półfinały BLAST Premier World Final

Autor: Krzysztof Sarna
siuhy

Wraz ze startującym weekendem rozpoczyna się także faza play-off ostatniego wielkiego turnieju w 2023 roku, a więc BLAST Premier World Final. Faza, która cieszy się sympatią kibiców, dziennikarzy i ogólnie pojętej społeczności nie tylko Counter-Strike’a czy esportu, ale także tradycyjnych dyscyplin sportowych. W piątek będziemy świadkami rozgrywanych ćwierćfinałów w Abu Zabi. O przepustkę do półfinału powalczy dwójka Polaków: Kamil “siuhy” Szkaradek oraz podopieczni Wiktora “TaZa” Wojtasa z G2 Esports.

Tylko bądź też aż pięć meczów dzieli nas od poznania triumfatora BLAST Premier World Final. Triumfator, który postawi kropkę nad “i” w roku kalendarzowym 2023 roku. Nie tylko prestiż, ale również i pula finansowa odgrywa wielką rolę w całym przedsięwzięciu. W kontekście piątkowych zmagań natomiast polskich akcentów na serwerze brakować nie będzie, ponieważ o przepustkę do półfinału zagrają siuhy oraz podopieczni TaZa. 

siuhy i gracze TaZa w akcji

Fazę play-off turnieju rozgrywanego w Zjednoczonych Emiratach Arabskich zainaugurują zawodnicy MOUZ oraz Cloud9. Ich pojedynek zaplanowany został na godzinę 10:00. Jeśli chodzi o rosyjsko-kazachski kolektyw, to ten rozpoczął rywalizację w grupie A od wygranej przeciwko ENCE 2:0. W finale górnej drabinki podopieczni Konstantina “groove’a” Pikinera nie znaleźli jednak sposobu na dobrze dysponowany Team Vitality, przez co etap pucharowy rozpoczynają od ćwierćfinału. Natomiast “Myszy” na start musiały uznać wyższość FaZe Clanu, z którym przegrały 0:2, ale w finale dolnej drabinki nie pozostawiły żadnych złudzeń Heroic, triumfując 2:0. Będzie to dopiero drugie spotkanie tych zespołów w bieżącym roku. Poprzednie miało miejsce 23 marca podczas 17. sezonu ESL Pro League. Wówczas po pełnej serii 2:1 zwyciężyli zawodnicy C9. Za faworyta zawodów zdaje się uchodzić organizacja z Niemiec.

Trzy godziny później do akcji wkroczą podopieczni Wojtasa. Świeżo upieczony trener wraz z zawodnikami rozpoczęli turniej od wygranej przeciwko MOUZ 2:0, ale w polskim starciu szkoleniowców lepszy okazał się Filip “NEO” Kubski. Tym samym to FaZe awansowało do finału po triumfie 2:1. Z kolei Natus Vincere przegrało na sam start z Teamem Vitality 0:2, ale w finale dolnej drabinki Justinas “jL” Lekavicius i jego koledzy wyeliminowali z imprezy ENCE (2:1). Po raz ostatni do batalii pomiędzy tymi ekipami doszło 23 lipca bieżącego roku podczas BLAST Premier Fall Groups. Wówczas 2:0 triumfowało Na’Vi. Natomiast nadchodzące zawody zapowiadają się iście pasjonująco. “Samuraje” plasują się na 6. miejscu w światowym rankingu HLTV, ale organizacja z Ukrainy wcale nie odstaje, bo jest na 8. posadzie. Tak więc końcowy wynik starcia wydaje się jak najbardziej otwarty. 

Harmonogram piątkowych ćwierćfinałów BLAST Premier World Final prezentuje się następująco:

10:00 | MOUZ vs. Cloud9 – BO3

13:00 | G2 Esports vs. Natus Vincere – BO3

Polską transmisję światowych finałów BLAST Premier realizuje zespół GX Studio (Fantasyexpo) i wraz partnerami – logitech G, LV Bet, WK Dzik, Hellcase oraz Grześki zapraszają na dużą dawkę emocji związanych z najlepszym Counter-Strike 2 na świecie. Transmisję w języku polskim można oglądać na kanale Twitch – Piotra “Izaka” Skowyrskiego. Natomiast relacje i najnowsze wyniki z BLAST Premier World Final można znaleźć w naszej specjalnej zakładce.

Materiał powstał przy współpracy z WE’RE Fantasy!