Respawn.pl

SK Gaming wygrało BLASTProSeries

Autor: Michał Maćkowski

Zespół SK Gaming, po bardzo wyrównanym meczu finałowym wygrało BLASTProSeries, który odbył się w Kopenhadze. Należy dodać, że drużyna przeciwna grała z graczem rezerwowym Dennis “dennis” Edman, który zastępował chorego Nicolai “device” Reedtz.

 

Cały turniej nie odbył się po myśli organizatorów. Wiele problemów technicznych opóźniało turniej, jednak to nie zdekoncentrowało brazylijskich zawodników, którzy przy niesamowitej publiczności kibicującej drużynie przeciwnej, wygrali zgarniając przy tym 125 000$. Ciekawym widowiskiem był mecz o trzecie miejsce, który odbył się w innej formie. Polegał na rozegraniu pięciu pojedynków 1vs.1 na: M4, AWP, CZ, AK oraz DEAGLE. W tym nietypowym spotkaniu lepsi okazali się zawodnicy Faze Clan od North. Niestety w tym meczu znowu organizatorów nawiedził problem z serwerem.

Jedynym większym problemem w finale był stream, który często się zacinał i nie pozwalał normalnie oglądać meczu. Przez wszystkie mapy było słychać niesamowitych kibiców duńskiej drużyny. Pierwszą mapą w tym pojedynku był Mirage wybrany przez zawodników SK. Już na pierwszej mapie mecz pokazał nam fantastyczne zwroty akcji. Pierwsza połowa zaczęła się bardzo dobrze dla zawodników Astralis, którzy zdominowali ekipę “Fallena” wygrywając wynikiem 11:4 po stronie atakującej. Peter “dupreeh” Rasmussen wygrał dla swojej drużyny dwie ostatnie rundy w niesamowity sposób, które na pewno zostaną zapamiętane na długo.

 

W drugiej połowie zawodnicy z Brazylii próbowali wrócić do meczu, ale Duńczycy nie pozwolili na powrót kończąc pierwszą mapę wynikiem 16:11.

Kolejną mapą w tym spotkaniu było Inferno wybrane przez zawodników duńskiej formacji. Pierwsza połowa lepiej zaczęła się dla zawodników SK, którym udało się wygrać rundę pistoletową i kolejną, jednak Astralis udało się zaskoczyć Brazylijczyków wygrywając rundę na samych podstawowych pistoletach. Niestety Duńczycy po wygranej rundzie eco nie umieli zatrzymać świetnie grających Brazylijczyków przegrywając pierwszą połowę 5:10. Zmiana stron i wygrana runda pistoletowa przez Astralis mogła oznaczać powrót do meczu niestety tak się nie stało. Duńczykom udało się wygrać tylko pierwsze trzy rundy po stronie terrorystów i przegrywając wynikiem 8:16

Ostatnią mapą tego pojedynku był Cache. Niesamowity początek duńskiej formacji, która wygrywała aż 9:0. Niestety po pauzie gra Duńczykom już się nie układała i SK Gaming doprowadziło do wyniku 9:6. Druga połowa i niesamowicie wyrównana walka o każdą rundę, która doprowadziła do remisu i dogrywki. W dogrywce Brazylijczycy okazali się lepsi od Duńczyków wygrywając mapę 19:16 a cały mecz 2:1

Cały turniej będzie zapamiętany przez duża ilość problemów technicznych, ale również przez dobrą oprawę graficzną i niesamowite akcje jakie mogliśmy oglądać przez ostatnie dwa dni. Miejmy nadzieję że organizatorzy przeanalizują błędy i ich następny turniej nie będzie już miał takich opóźnień. Wielki atutem tego turnieju na pewno zostaje publiczność, która cały czas dopingowała swoją lokalną drużynę.

1 SK Gaming  125 000$
2 Astralis  50 000$
3 Faze Clan  45 000$
4 North  15 000$
5 G2  10 000$
6 NiP  5 000$