Znowu dwie mapy wystarczyły, aby były skład Illuminar wygrał swoje spotkanie na finałach Polskiej Ligi Esportowej. Polski miks zdołał pokonać Izako Boars i awansował do wielkiego finału.
Tak się pisze historia! Ekipa Dominika “Grubego” Świderskiego bardzo dobrze rozpoczęła przygodę z finałami Polskiej Ligi Esportowej, bowiem wczoraj udało się wyeliminować Honoris. Na tym były skład Illuminar postanowił się nie zatrzymywać i dzisiaj wyeliminował z rozgrywek Izako Boars.
Początek dla Dominika “Grubego” Świderskiego i spółki był naprawdę bardzo dobry. Tak naprawdę miksowi, udało się wygrać pistoletówkę na Nuke i następnie nadal kontrolować kolejne rundy, co dało im wynik 5:1. Wtedy jednak wreszcie do gry wrócili reprezentanci Izako Boars, którzy wygrali nawet pierwszą połowę 8:7. Po zmianie stron oglądaliśmy już grę tylko byłego składu Illuminar, który oddał rywalom wyłącznie jedną rundę i wygrał pierwszą mapę 16:9.
Sprawa na Inferno przybrała nieco innego tempa, przynajmniej na początku. Zespół dowodzony przez Patryka “Sidneya” Korabę wygrał pistoletówkę i chwilę później przegrał force. Jednak po zażegnaniu problemów ekonomicznych udało się miksowi wrócić na odpowiedni tor i tak po pierwszej połowie wygrywali 11:4. Po zmianie stron Izako Boars próbowało jeszcze wrócić do meczu, lecz bez skutecznie, bo to były skład IHG wygrał Inferno wynikiem 16:7, a całe spotkanie 2:0.
Illuminar vs Izako Boars
- Nuke – 16:9
- Inferno – 16:7
W wielkim finale Polskiej Ligi Esportowej Illuminar zmierzy się z obrońcą tytułu – MAD DOG’S PACT. To spotkanie zaplanowane jest na jutro na godzinę 18:00.