Janusz “Snax” Pogorzelski zamierza powrócić do profesjonalnej rywalizacji. Nadwiślański weteran poinformował w mediach społecznościowych, że szuka nowych wyzwań!
“Cześć, szukam nowego zespołu. Ostatnio dużo trenuję i chciałbym się jeszcze raz sprawdzić. Preferuję rolę snajpera/lurkera, kontakt poprzez prywatną wiadomość na Twitterze.” – zakomunikował triumfator Majora z 2014 roku.
Kariera Snaxa już od jakiegoś czasu nie podąża najlepszymi ścieżkami. 28-latek w styczniu 2021 roku dołączył do Anonymo Esports i pod banderą tej formacji wystąpił w trzeciej odsłonie Flashpointa, która posiadała status RMR. Tym samym naznaczył swoją obecność w turnieju o wysokiej randze. Niemniej późniejsza stagnacja Anonymo spowodowała, że skład rozpadł się, a sam Snax w grudniu wylądował na rezerwie. Później powołał do życia własny zespół o nazwie MONKEsports. Znaleźli się w nim również Piotr “nawrot” Nawrocki, Kuba “Markoś” Markowski, Kacper “Kylar” Walukiewicz oraz Kamil “KEi” Pietkun. Ten kolektyw także nie wytrzymał próby czasu i po kilku słabych występach każdy z graczy udał się w swoim, indywidualnym kierunku.
Gdzie trafi krakowski nożownik?
Pogorzelski nie zamierza budować własnej drużyny, a dołączyć do istniejącej piątki. Rozważa zarówno polskie, jak i międzynarodowe oferty. Patrząc na ranking HLTV, można śmiało stwierdzić, że w gronie TOP30 jest strasznie ciasno. Obecnie chyba tylko Fnatic wydaje się być jedynym międzynarodowym kierunkiem, którym mógłby powędrować Snax. Pomarańczowo-czarni są w kryzysie, a niedawny blamaż w kwalifikacjach do Majora może okazać się bodźcem do przeprowadzenia zmian w składzie.
