Respawn.pl

Sponsoring w świecie e-sportu. Kto i za co płaci?

Autor: Partner serwisu

E-sport szybko wspiął się na pułap finansowy wcześniej dostępny tylko dla globalnych dyscyplin takich jak piłka nożna. Dziś w świecie gamingu krążą ogromne sumy wydawane przez największe światowe koncerny oraz duże podmioty lokalne. Kto i ile wydaje, by zdobyć uznanie fanów zmagań zawodowych gamerów? Czas się tego dowiedzieć!

Kto sponsoruje zawody e-sportowe?

Branża e-sportowa to naturalne miejsce do wypromowania się przede wszystkim przez firmy technologiczne. O tym, że sponsoring po pewnym czasie może przynieść zyski, wiedzą m.in. w Intelu. Amerykańska korporacja, znana z produkcji procesorów, od lat finansowo wspiera turnieje, w których mierzą się gwiazdy Counter Strike: Global Offensive, League of Legends i innych popularnych tytułów. Najlepszym przykładem jest corocznie organizowany w Katowicach turniej Intel Extreme Masters.

 

Intel bez wątpienia nie żałuje pieniędzy na e-sport, ale pod tym względem znacznie ustępuje firmie Red Bull. Znany na całym świecie producent napojów energetycznych na e-sport wydaje prawie sześć razy więcej od amerykańskiego giganta. W 2023 roku na marketing w świecie zawodowego gamingu koncern przeznaczył aż 578 mln dolarów! W tej kwocie mieszczą się przede wszystkim inwestycje w turnieje, ale nie tylko. Swego czasu firma finansowała grającą w LoL ekipę Giants.

 

W gronie firm sponsorujących zawody i zespoły e-sportowe znajdują się również przedsiębiorstwa z branży motoryzacyjnej. Najbardziej znane z nich to BMW, Mercedes-Benz i Honda. Na wielu zawodach można także zauważyć logotypy Coca-Coli i Pepsi. W e-sport duże sumy inwestują też banki, w tym najwięksi europejscy gracze tacy jak Santander i Crédit Agricole. Kolejnym przykładem jest należąca do Disneya marka Marvel, której logo widać na koszulkach Team Liquid.

Ciekawe dodatki dla fanów e-sportu

W natłoku konkurencji coraz trudniej się wyróżnić. Sama obecność logo sponsora nie zawsze wystarcza, by przekonać widzów do swoich produktów. Dzięki temu fani e-sportu co jakiś czas mają okazję nabyć przedmioty z limitowanych edycji. Jeden z takich niezwykłych gadżetów przygotował bank. Inny warty wspomnienia – firma tworząca smartfony.

 

Karta płatnicza z motywem z League of Legends

Na rynku finansowym o nowego klienta jest niezmiernie trudno, a zadania nie ułatwia dość duże podobieństwo ofert rywalizujących podmiotów. Co może przekonać tak wyjątkową grupę potencjalnych konsumentów, jak gracze? Game changerem raczej nie będzie preferencyjny kredyt. Tym bardziej nie stanie się nim ranking kont firmowych czy lokat. Szansę na zdobycie serc fanów e-sportu ma za to oryginalna karta kredytowa.

 

Na tego rodzaju promocję kilka lat temu wpadli marketingowcy Alior Banku. W 2020 roku wielbiciele League of Legends mieli szansę dostać kartę Mastercard z grafiką przedstawiającą Ashe. Plastik z wizerunkiem innym niż wszystkie dawał możliwość zarobienia na transakcjach bezgotówkowych. Przy jego pomocy można było zbierać punkty za zakupy u kilkudziesięciu partnerów banku. Po uzbieraniu wymaganej ilości dało się je wymienić na voucher uprawniający do otrzymania dodatkowych Riot Points.

Smartfon dla wielbicieli LoL-a

Zdobycie klienta bywa problemem w równie konkurencyjnej branży mobilnej. Wiedzą o tym m.in. producenci smartfonów. W niszy, jaką są modele gamingowe, co jakiś czas pojawiają się urządzenia z motywami inspirowanymi grami. Wśród nich znalazł się również OPPO Reno 7 Pro. W centrum tylnej części obudowy znalazło się miejsce na logo League of Legends: Wild Rift. Poza tym chiński koncern zadbał o wiele detali, dzięki którym smartfon stał się naprawdę oryginalnym produktem.

 

O tym, żeby nabywca nie miał wątpliwości, z czym ma do czynienia, OPPO zadbało już na etapie projektowania pudełka przypominającego pocisk Jinx. Producent nie zapomniał też o takim szczególe jak igła do wyjmowania tacki na kartę SIM. Została ona ukryta w kolejnej, tym razem znacznie mniejszej bombie. Co ciekawe, z tego gadżetu można było się cieszyć dłużej niż chwilę, ponieważ nadawał się do noszenia jako naszyjnik. Firma dołożyła jeszcze zestaw naklejek i instrukcję obsługi z grafiką przedstawiającą pocisk.

 

Projektanci OPPO Reno 7 Pro League of Legends Edition przeprojektowali też interfejs smartfona względem wersji bazowej. W menu urządzenia fani gry mogli wybrać jedną z kilku tapet z motywami z LoL-a. Zjawiskowo prezentował się też sam system, w którym wszystkie ikony zostały wystylizowane tak, żeby jak najlepiej oddać estetykę gry. Ile osób w Polsce miało okazję kupić ten model? Niestety, prawdopodobnie żadna. Został on wydany tylko na rynek chiński.

Sponsorzy polskiego e-sportu

O potencjale e-sportu wiedzą również polskie firmy, co widać po przejrzeniu listy sponsorów rozgrywek takich jak Polska Liga E-sportowa. Co ciekawe, największymi graczami w tej grupie wcale nie są prywatne firmy. Zamiast nich prym wiodą spółki skarbu państwa takie jak Polska Grupa Energetyczna. Choć w pierwszej chwili może wydawać się to dziwne, pokazanie się fanom gamingu ma przynosić PGE wymierne zyski. Właśnie dlatego na tego rodzaju promocję zdecydowały się też inne firmy jak Orlen, Lotto (Totalizator Sportowy) i PKO BP.

 

Jakie są efekty wykładania pieniędzy przez rodzimych sponsorów? Niekiedy naprawdę świetne. Jako przykład może posłużyć Superpuchar PLE (Polskiej Ligi E-sportowej), który odbywa się nad morzem. Dla fanów jest to wyjątkowa okazja, ponieważ zmagania zawodowców mogą oglądać na plaży, na dodatek relaksując się na leżaku. Co ciekawe, oprócz rywalizacji w CS:GO, organizatorzy turnieju proponują obejrzenie pojedynków drużyn startujących w wirtualnych regatach.

 

Wszędzie tam, gdzie można coś wygrać, znajdą się chętni na obstawienie zwycięstwa lub porażki wybranej drużyny. Właśnie dlatego wśród sponsorów turniejów e-sportowych nie brakuje firm bukmacherskich. W promowanie się wśród miłośników wirtualnej rozgrywki zaangażowane są niemal wszystkie największe przedsiębiorstwa z tej branży. Przed kilku laty na koszulkach ekipy x-kom AGO pojawiło się logo forBET. Swoją obecność zaznaczają też STS i eWinner.