Połowa rywalizacji w ramach fazy grupowej piętnastego sezonu ESL Pro League jest już za nami. Dziś rozpoczynamy drugą połówkę, a więc startuje walka w grupie C. Jakie drużyny będziemy obserwować aż do niedzieli?
Zbiór B piętnastej odsłony ESL Pro League dostarczył nam wiele emocji. To przede wszystkim dlatego, że oglądaliśmy zwycięstwa ENCE z FaZe Clanem czy Teamem Vitality. Ponadto Paweł “dycha” Dycha i jego koledzy awansowali do play-offów, tak więc były to udane dni dla kibiców znad Wisły. Jeśli chodzi o to, co dziś i w następnych dniach, to na placu boju nie zabraknie polskiego akcentu.
Pierwsze akcje inauguracyjnego starcia rozpoczną się o godzinie 12:30, kiedy to na serwerze zameldują się Players i Party Astronauts. “Gracze” to oczywiście zawodnicy Gambit Esports, którzy by wystąpić na EPL-u musieli użyć neutralnego tagu, nie mieć rosyjskiej flagi, a także mieć na sobie neutralne koszulki. Abay “HObbit” Khasenov i jego koledzy spadli wczoraj w światowym rankingu HLTV na czwartą pozycję. W Katowicach na Intel Extreme Masters spisali się nie najgorzej, bowiem zajęli 5-6. lokatę. Jednakże jak na ambicje Gambit, to taki wynik wydaje się sporym niedosytem. Po drugiej stronie natomiast staną gracze czterdziestej siły świata. Podopieczni Josepha “Muenstera” Limy radzą sobie całkiem nieźle w bieżącym roku, czego dowodem jest mistrzostwo Mythic Winter Series, wicemistrzostwo ESEA Winter Cash Cup 5, czy też 1-2. lokata w otwartych kwalifikacjach do RMR-a PGL Majora w Antwerpie. Znak zapytania stanowi przede wszystkim to, czy zaistniała sytuacja pomiędzy Ukrainą a Rosją wpłynęła na samopoczucie zawodników. W końcu to gracze z regionu CIS są faworytem tego pojedynku.
CZYTAJ TAKŻE: Amouranth przedstawiła swojego nowego “chłopaka”! Doszło do…
Na godzinę 16:00 zaplanowano potyczkę z udziałem GODSENT i Movistar Riders. Zawody te zapowiadają się bardzo ciekawie, ponieważ naprzeciwko siebie staną gracze 28. i 23. organizacji świata. Brazylijczycy za sobą mają grę w Pinnacle Winter Series 2, którą zakończyli na 5-8. pozycji, a także otwarte kwalifikacje do turnieju RMR, w których jednak nie udało im się uzyskać awansu, wszak zajęli 5-8. lokatę. Natomiast Hiszpanie są po RTP Arena Spring Cup i wygrali te zmagania – kwalifikując się jednocześnie na BLAST Premier Spring Showdown. Po raz ostatni te ekipy ze sobą mierzyły się 27 listopada ubiegłego roku podczas 15. sezonu ESL Pro League Conference. Wtedy lepsi byli reprezentanci MR.
Na koniec inauguracyjnego dnia zbioru C będziemy świadkami pojedynku pomiędzy Teamem Liquid a BIG. Intel Extreme Masters Katowice w wykonaniu amerykańskiej organizacji nie był dobry, ponieważ zakończyli go na 13-16. miejscu. W ostatnich dniach poprawili się jednak i zajęli drugą pozycję w otwartych kwalifikacjach do turnieju RMR, tak więc można dostrzec poprawę. Jednakże pełen wachlarz aktualnych umiejętności Richarda “shoxa” Papillona dostrzeżemy przez te pięć dni. Z kolei niemiecki zespół wygrał trzecią turę otwartych eliminacji do turnieju RMR PGL Majora, a jeszcze wcześniej zakończył Pinnacle Winter Series 2 na 5-8. posadzie. Mimo że TL jest aktualnie 31. siłą świata, a organizacja zza naszej zachodniej granicy siedemnastą, tak trudno jest stwierdzić, kto w tych zawodach jest faworytem. Opinia środowiskowa twierdzi, że to podopieczni Erica “adreNa” Hoaga okażą się lepsi.
Harmonogram środowych spotkań grupy C piętnastego sezonu ESL Pro League prezentuje się następująco:
12:30 | Players vs. Party Astronauts – BO3
16:00 | GODSENT vs. Movistar Riders – BO3
19:30 | Team Liquid vs. BIG – BO3
Transmisję wraz z polskim komentarzem możecie oglądać na oficjalnym kanale Twitch ESL Polska. Przejdziecie na niego klikając ten odnośnik.
